% wykorzystanie VO 2 max na progu beztlenowym
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2698
- Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Przeczytałem taki artukuł niejakiego Pete Pfitzinger
fizjolog wysiłku,1984-1988 członek kadry USA w maratonie,
ekspert czasopisma Running Times
oto jego fragment:
" Wydaje się, że tempo na progu mleczanowym pod dystanse powyżej 10 km może wzrosnąć zarówno poprzez trening mięśni – aby zwiększyć pobór tlenu lub przez polepszanie ekonomii biegu.- polepszać pobór tlenu przez mięśnie na progu mleczanowym trzeba wykonanie określony % treningu z prędkością progową. Jako przykład jak prędkość progowa wpływa na wyniki rozważmy trzech hipotetycznych biegaczy: Alison, Joyce i Claudia z VO2 max o wartościach 60, 55, 56 ml/kg/min. Zakładając, że inne czynniki nie odgrywają roli Alison z największą wartością VO2 max powinna wygrać zawody. Załóżmy, że pobór tlenu na progu dla Alison, Joyce i Claudii jest 70%, 80% i 75% wartości VO2max każdej z osobna. Joyce powinna więc wygrać z Alison i Claudią ponieważ jest wstanie pobrać więcej tlenu na progu mleczanowym [44ml/kg/min(55x80=44)] niż Alison lub Claudia [42ml/kg/min(60X70=42i56x75=420]
Jak dotąd przypatrywaliśmy się poborowi tlenu, ale nie ekonomii biegu. Pamiętajmy, że zarówno pobór tlenu na progu oraz ekonomia biegu wpływa na tempo startowe. Umówmy się, że 3 biegaczki chcą biec w tempie 3.45 min/km. Alison i Joyce potrzebują 46ml/kg/min tlenu, aby utrzymać to tempo, ale Klaudia potrzebuje tylko 40ml/kg/min ponieważ biega bardziej ekonomicznie ( ona potrafi biec w tym tempie zużywając mniej tlenu) Claudia mogła utrzymać tempo 3.45 na km dłużej ponieważ jako jedyna biegła poniżej prędkości progowej."
I teraz moje pytanie czy aż tak duże są różnice w procentowym wykorzystaniu VO 2 max na progu beztlenowym. Z ciekawosci popatrzyłem na wyniki badań wqydolnościowych mojego mkolegi 19 letniego kolarza MTB pierwsza 10 wPolsce w kategorii juniorów i u niego jest tak VO 2 max wyszedł mu 74,4 a na progu beztlenowym miał VO 2 o wartosci 55,0 co daje procentowo 74 % VO 2 na progu beztlenowym wstosunku do VO 2 max. I pytanie jak u innym zawodników sportów wytryzmałościowych się do ma.
Tompoz
fizjolog wysiłku,1984-1988 członek kadry USA w maratonie,
ekspert czasopisma Running Times
oto jego fragment:
" Wydaje się, że tempo na progu mleczanowym pod dystanse powyżej 10 km może wzrosnąć zarówno poprzez trening mięśni – aby zwiększyć pobór tlenu lub przez polepszanie ekonomii biegu.- polepszać pobór tlenu przez mięśnie na progu mleczanowym trzeba wykonanie określony % treningu z prędkością progową. Jako przykład jak prędkość progowa wpływa na wyniki rozważmy trzech hipotetycznych biegaczy: Alison, Joyce i Claudia z VO2 max o wartościach 60, 55, 56 ml/kg/min. Zakładając, że inne czynniki nie odgrywają roli Alison z największą wartością VO2 max powinna wygrać zawody. Załóżmy, że pobór tlenu na progu dla Alison, Joyce i Claudii jest 70%, 80% i 75% wartości VO2max każdej z osobna. Joyce powinna więc wygrać z Alison i Claudią ponieważ jest wstanie pobrać więcej tlenu na progu mleczanowym [44ml/kg/min(55x80=44)] niż Alison lub Claudia [42ml/kg/min(60X70=42i56x75=420]
Jak dotąd przypatrywaliśmy się poborowi tlenu, ale nie ekonomii biegu. Pamiętajmy, że zarówno pobór tlenu na progu oraz ekonomia biegu wpływa na tempo startowe. Umówmy się, że 3 biegaczki chcą biec w tempie 3.45 min/km. Alison i Joyce potrzebują 46ml/kg/min tlenu, aby utrzymać to tempo, ale Klaudia potrzebuje tylko 40ml/kg/min ponieważ biega bardziej ekonomicznie ( ona potrafi biec w tym tempie zużywając mniej tlenu) Claudia mogła utrzymać tempo 3.45 na km dłużej ponieważ jako jedyna biegła poniżej prędkości progowej."
I teraz moje pytanie czy aż tak duże są różnice w procentowym wykorzystaniu VO 2 max na progu beztlenowym. Z ciekawosci popatrzyłem na wyniki badań wqydolnościowych mojego mkolegi 19 letniego kolarza MTB pierwsza 10 wPolsce w kategorii juniorów i u niego jest tak VO 2 max wyszedł mu 74,4 a na progu beztlenowym miał VO 2 o wartosci 55,0 co daje procentowo 74 % VO 2 na progu beztlenowym wstosunku do VO 2 max. I pytanie jak u innym zawodników sportów wytryzmałościowych się do ma.
Tompoz
Tompoz
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Myślę, zę to trudno policzyć.
Bo to trzeba policzyć na daną chwilę - dany moment wytrenowania zawodnika, bo przeciez to się zmienia.
Jeśli spojrzymy na tych trzech zawodników to widac że można biegać na najwyższym poziomie i mieć rózne vo2max.
Dave Bedford (były rekordzista świata na 10 km - 27:30, aktualnie dyrektor maratonu Londyńskiegoo) - vo2max 85.0
Sebastian Coe (800 m 1:41) - vo2max 77.0
Bedfor nigdy nie biegał na 800 czy 1500 tak jak Coe. Choć - teoretycznie mogłoby się wydawać, że mógłby byc lepszy.
Ale na pewno Coe był w stanie wykorzystać swoje vo2max w sposób bardziej ekonomiczny.
Bo to trzeba policzyć na daną chwilę - dany moment wytrenowania zawodnika, bo przeciez to się zmienia.
Jeśli spojrzymy na tych trzech zawodników to widac że można biegać na najwyższym poziomie i mieć rózne vo2max.
Dave Bedford (były rekordzista świata na 10 km - 27:30, aktualnie dyrektor maratonu Londyńskiegoo) - vo2max 85.0
Sebastian Coe (800 m 1:41) - vo2max 77.0
Bedfor nigdy nie biegał na 800 czy 1500 tak jak Coe. Choć - teoretycznie mogłoby się wydawać, że mógłby byc lepszy.
Ale na pewno Coe był w stanie wykorzystać swoje vo2max w sposób bardziej ekonomiczny.
Dlatego bardzo istotny pod maraton jest próg mleczanowy.
Ja znalazłem, że S.Coe miał - 82,6...
Ja znalazłem, że S.Coe miał - 82,6...
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
tomasz pisze:Dlatego bardzo istotny pod maraton jest próg mleczanowy.
Ja znalazłem, że S.Coe miał - 82,6...

Ciekawe jak to policzyli, jesteś pewien że chodzi o Twój próg mleczanowy ?
Tzn że chodzi Tobie i tym co to liczyli o to samo ?
Nie wiem jak to policzyli 
To 82,6 wytrzasnąłem z książki Jurka "Bieg maratoński".
A o co Ci chodzi z "moim" progiem mleczanowym?

To 82,6 wytrzasnąłem z książki Jurka "Bieg maratoński".
A o co Ci chodzi z "moim" progiem mleczanowym?
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Że próg mleczanowy to jest określenie umowne.
Ty pod tym określeniem rozumiesz zupełnie coś innego niz Dave Martin który robił badania Sebastianowi Coe i co innego niż Peter Janssen (autor książki Lactate Threshold Training) i co innego niż Verinique Billat i ci innego niz jeszcze mnóstwo rónzych naukowców którzy wymyślali swoje własne definicje progu mleczanowego.
Ty pod tym określeniem rozumiesz zupełnie coś innego niz Dave Martin który robił badania Sebastianowi Coe i co innego niż Peter Janssen (autor książki Lactate Threshold Training) i co innego niż Verinique Billat i ci innego niz jeszcze mnóstwo rónzych naukowców którzy wymyślali swoje własne definicje progu mleczanowego.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Zreszta juz dyskutowaliśy o tym.
Tutaj: http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... oda#125819
Tutaj: http://www.bieganie.pl/forum/viewtopic. ... oda#125819
Racja
Ty wiesz Adamie któż jest moim grur, jak to kiedyś określiłeś, więc moje zdanie znasz

Ty wiesz Adamie któż jest moim grur, jak to kiedyś określiłeś, więc moje zdanie znasz
