PRZEBIEZKI

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
KuBuS
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 202
Rejestracja: 07 sie 2006, 15:44

Nieprzeczytany post

przyznam sie ze nielubie robic przebiezek niewiem czemu moze dlatego ze niemam tego wyczucia i nigdy niewiem czy dobrze pobieglem. dlatego chcialem sie Was bardziej doswiadczonych biegaczy spytac czy mozna jakos w inny sposob zastapic ten element treninggu? bede bardzzo wdzieczny jesli uzyskam odpowiedz :)
"Ci co zaufali Panu,
Odzyskują siły,
Otrzymują skrzydła jak orły,
Biegna bez zmęczenia..."
PKO
tomasz

Nieprzeczytany post

Ja też nie lubię ich robić. Ta ich schematyczność mnie nudzi. owb1 + GR + 10x200/100... :bum:

Ja jak robię sobie owb1 mocne, czyli z 15km i raczej w górnej granicy to nie robię już żadnych przebieżek. Jeśli robię sobie lekkie owb1, np 8km-10km leniwego rozbiegania, to wówczas robię rtymy w trakcie biegu. Zupełnie swobodnie i na ludzie biegam odcinki 50m-100m. Robię ich ze 20. Staram się nie wchodzić w II zakres. Wszytsko na kompletnym ludzie, gdzieś na pagórkach, często w krosie :-)
Awatar użytkownika
MichalJ
Ekspert/Trener
Posty: 2107
Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Peru
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac

www.rodzinkamisyjna.pl
KuBuS
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 202
Rejestracja: 07 sie 2006, 15:44

Nieprzeczytany post

czyli zamiast treningu obw1 + P moge sobie zrobic krossa? na jedno wyjdzie?
"Ci co zaufali Panu,
Odzyskują siły,
Otrzymują skrzydła jak orły,
Biegna bez zmęczenia..."
Awatar użytkownika
MichalJ
Ekspert/Trener
Posty: 2107
Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Peru
Kontakt:

Nieprzeczytany post

nie wiem czy przeczytales dokladnie te posty ale to nie to samo. Jak ci sie nie chce robic przebiezek to narazie ich nie rob(jezeli biegasz dla przyjemnosci) ale jak chcesz byc coraz lepszy i traktujesz bieganie powaznie to przebiezki sa nieodlaczna trescia wielu treningow. A to jakie one beda zalezy od zalozen treningowych. Mozesz robic przebiezki techniczne, mozesz je dolaczyc do cwiczen sily biegowej, moga byc biegane w trekcie dystansu albo nie i zakazydym razem sluza czemu innem, wiec jezeli nie widziesz sensu aby robic przebiezki w swoim treningu poprostu ich nie rob. A jak powoli bedziesz poznawal tajniki trenowania wlaczysz je do swojego planu treningowego i bedziesz widzial sens ich wykonywania
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac

www.rodzinkamisyjna.pl
Awatar użytkownika
wysek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3442
Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
Życiówka na 10k: 32:34
Życiówka w maratonie: 2:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Przebiezki sa bardzo wazna czescia treningu. Po pierwsze pomagaja poprawic technike biegu [niepostrzezenie ;)] oraz po ciezkim treningu 6x20'' to powinna byc normalka dlaczego? odpowiedz jest prosta zeby sie rozluznic, wiec nie ma co biegac ich na maxa tylko wg wyczucia. Co innego jezeli sa one glowna czescia treningu ;) ale po nich podobnie kilka przebiezek dla rozluznienia :P pozdro
Obrazek
Biegacz, bloger, trener biegania
KuBuS
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 202
Rejestracja: 07 sie 2006, 15:44

Nieprzeczytany post

dobra ok juz wiem co i jak :) dzieki za pomoc :) poprostu bylem ciekaw czy mozna jakos ominac ten srodek treningu :P no ale coz bede sie musial z tym pogodzic ze trzeba i koniec:) moze nawet mi juz nie beda przeszkadzac :D kto wie...
tompoz
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2698
Rejestracja: 14 sty 2003, 12:47
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

musimy sobie pierw wyjaśnić co to są przebierzki . Czy to są odpowiedniki kolarskich przejażdzek gdzie jedziesz z kolegą i swobodnie rozmawiasz a tętno jest niskie raz n ajakisz czas przyspieszonko pod górkę czyli ogólnie luz rodzaj treningu regeneracyjnego, badz jako rokręcenie n akoniec cieżkiego treningu. Rozumiem że te wasze przebieżki to nasz ekolarskie rokręcenie po treningach cieżkich czyli odproiwadzenie mleczanu po cieżkim treningu.

Tompoz
Tompoz
Awatar użytkownika
MichalJ
Ekspert/Trener
Posty: 2107
Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Peru
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zle rozumiesz tompoz przebiezki to sa np 100metrowki. A czemu niektorzy je robia na koniec treningu jako rozluznieneni to nie mam pojecia.
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac

www.rodzinkamisyjna.pl
Awatar użytkownika
Fist
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 949
Rejestracja: 18 lip 2005, 22:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rumia/Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Na rozluznienie (czyli uruchomienie i przyspieszenie procesów odprowadzania mleczanu) robi sie chyba jedynie roztruchtanie ewentualnie jakis marsz itd. a przebiezki? nie da sie ich biegac na calkowitym luzie wiec miesnie i tak sie napinaja i tak powstaja mikrouszkodzenia komórek, mitochondriow wiec chyba nie powoduja regenracji (trucht i spacer chyba raczej tak bo miesnie sa rozluznione).
Przebiezki powinno sie robic chyba tylko po 1zakresach zeby troche opbudzic miesien ktory przez kilkadziesiat min pracowal prawie ze jednostajnie, tak mi sie wydaje
Awatar użytkownika
Acid
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 303
Rejestracja: 22 lis 2003, 10:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bedlno k/Kutna

Nieprzeczytany post

Przebiezka wg mnie to nic innego jak ćwiczenia szybkości, poprawnej techniki biegu, tzw. odmulenie po długim treningu wytrzymałosciowym.
Tompoz, odpowiednikiem kolarskiego rozkręcenia w bieganiu jest krótkie roztruchtanie po treningu.
Greg
KuBuS
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 202
Rejestracja: 07 sie 2006, 15:44

Nieprzeczytany post

bardzo mi sie podoba wypowiedz Fista, to chyba naprawde odzwierciedla sens przebiezek :oczko: szczegolnie jego ostatnie zdanie:

"Przebiezki powinno sie robic chyba tylko po 1zakresach zeby troche opbudzic miesien ktory przez kilkadziesiat min pracowal prawie ze jednostajnie, tak mi sie wydaje"

wiec czy oplaca sie robic przebiezki w krotkich odstepach czasu?
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

aolesins pytał o przebieżki które były już tutaj parę razy omawiane, pytał, że jest po nich przemęczony.
Staram się unikać wymądrzania i tak jak jeden z forumowiczów udawać, że jestem specem w każdej dziedzinie.
Nie będę też sugerował analizy zakwaszania, biopsji mięśniowych żeby ustalić relację włókien I/II.
Ale ponieważ ostatnio koleżanka poprosiła mnie o kilka rad, przygotowałem dla niej opis kilku elementów.
To fragment dotyczący przebieżek:

P – przebieżki, przyspieszenia – mówiłem Ci, że jak truchtasz to mięśnie pracują zawsze tak samo – i jedne się wzmacniają a drugie nic nie robią. Więc przebieżki mają być lekarstwem na to. 20 - 30 sekund szybszego biegu i przerwa. Możesz też sobie liczyć kroki – 60 kroków to będzie mniej więcej 20 sekund. 90 – 30 sekund. Tempo musi być szybsze – ale nie wyścigowe. To ma być bieg, którym wszystkim wkoło pokazujesz jak ty pięknie biegniesz – wyprostowana sylwetka, ręce pracują, wszyscy wkoło muszą Ci zazdrościć, że biegniesz tak szybko i na takim luzie. LUZ. I przerwa w truchcie aż odpoczniesz na tyle, żeby kolejna przebieżka mogła być tak samo dobra jakościowo. Musisz czuć jak w trakcie przebieżki pracują Ci mięśnie – pupa, nogi. Wizualizuj sobie siebie jako jakąś lamparcicę.  Liczba przebieżek – wg Twojego uznania – ale nie więcej niż 10. Przebieżki wg mnie są niedoceniane i generalnie olewane a to jeden lepszych elementów który pomoże Ci poprawić siłę, pomoże utrzymać wagę w ryzach.

To są moje amatorskie przemyślenia.
Awatar użytkownika
wysek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3442
Rejestracja: 16 paź 2004, 22:35
Życiówka na 10k: 32:34
Życiówka w maratonie: 2:43
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

KuBuS pisze:bardzo mi sie podoba wypowiedz Fista, to chyba naprawde odzwierciedla sens przebiezek :oczko: szczegolnie jego ostatnie zdanie:

"Przebiezki powinno sie robic chyba tylko po 1zakresach zeby troche opbudzic miesien ktory przez kilkadziesiat min pracowal prawie ze jednostajnie, tak mi sie wydaje"

wiec czy oplaca sie robic przebiezki w krotkich odstepach czasu?
Rytmy tylko po I zakresach? E tam ja robie przebiezki:
- przed jakims mocniejszym bieganiem jako element rozgrzewki
- po mocnym bieganiu zeby sie rozluznic
- po I zakresie
- jako element treningu np 3x4x200m po 30'' [interwalik 30'' rytmu 1' przerwy]

Trener wpoil mi to, ze przebiezki to bardzo wazny element treningu - jestem tylko zawodnkiem, wiec nie potrafie tego 'specjalistycznie' wytlumaczyc [lipoza, wlokna i te sprawy] ale sam z siebie moge polecic przebiezki jako bardzo pomocny element treningowy. Polecam robic 20'' po wybieganiu.
Obrazek
Biegacz, bloger, trener biegania
tomasz

Nieprzeczytany post

Adamie - Twoja złośliwość sięga już zenitu :oczko:
Piękny niewymądzający się tekst :oczko:
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ