bieganie.us
-
- Wyga
- Posty: 81
- Rejestracja: 02 lis 2006, 04:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
bartku, dzieki za slowka.
z maratonu raczej nic nie bedzie. potluczenia sa solidne i marcin w sumie ma problemy z normalnym chodzeniem wiec ciezko o biegu mowic /uderzyl bokiem i plecami- jest napuchniety/. ale i tak mial sporo szczescia... moglo sie znacznie gorzej skonczyc.
jak wasze nastroje przed startem...
bartek- bedziesz jeszcze trenowal w tym tyg?
z maratonu raczej nic nie bedzie. potluczenia sa solidne i marcin w sumie ma problemy z normalnym chodzeniem wiec ciezko o biegu mowic /uderzyl bokiem i plecami- jest napuchniety/. ale i tak mial sporo szczescia... moglo sie znacznie gorzej skonczyc.
jak wasze nastroje przed startem...
bartek- bedziesz jeszcze trenowal w tym tyg?
-
- Wyga
- Posty: 59
- Rejestracja: 07 lis 2006, 05:22
fj,
Przykro czytac o tym co spotkalo twojego meza. Wielki to pech i bardzo mu wspolczuje. Osobiscie bylo mi bardzo ciezko bardzo podjac decyzje o nie startowaniu. Ale z drugiej strony pomyslalem sobie ze nie jest to pierwszy maraton i nie ostatni. Nie pozostaje nam chyba nic innego jak wspieranie polskich biegaczy na trasie.
Przykro czytac o tym co spotkalo twojego meza. Wielki to pech i bardzo mu wspolczuje. Osobiscie bylo mi bardzo ciezko bardzo podjac decyzje o nie startowaniu. Ale z drugiej strony pomyslalem sobie ze nie jest to pierwszy maraton i nie ostatni. Nie pozostaje nam chyba nic innego jak wspieranie polskich biegaczy na trasie.
- Bartosh
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 771
- Rejestracja: 02 maja 2006, 02:49
Jak nastroje przed startem? Na znak solidarnosci z Wami powinienem chyba pojsc pokibicowac. Ale z uwagi na nowy rekord swiata, ktory padl dzisiaj w Berlinie, sprobuje jednak pobiec.
Dzisiaj pewnie 45-60 minut. W srodku tygodnia jakies 30 minut. No i w sobote rozruch. W sobote tez widze sie z Beginnerem (z biegajznami), bo wtedy przylatuje z Kanady. Wstepnie jestesmy umowieni, ze pojedziemy na Expo po numerki razem.
To tyle przygotowan. Ogolnie - oprocz kolana, ktore caly czas czuje podczas szybszego biegania - bardzo dobrze sie czuje. Jak noga nie nawali, to powinno byc ok. Najwyzej zwolnie ponizej planowanego tempa i sie jakos sprobuje doczlapac do mety - co ciekawe, gdy biegne wolniej, noga niemal nie dokucza. Jak sie Fredzio uwinie z przesylka i jak bedzie wystarczajaco cieplo, to moze nawet w koszulce bieganie.pl pobiegne
Bardzo mi przykro, ze sie Marcinowi ten wypadek przytrafil i ze jest poturbowany. Z drugiej strony, faktycznie - tak jak piszesz - moglo sie znacznie gorzej skonczyc.
Forma nie ucieknie nawet przez miesiac - zawsze bedzie mogl pobiec np. w listopadzie, albo przebiegac zime i wystartowac na wiosne.
Trzymajcie sie,
Bartek
Dzisiaj pewnie 45-60 minut. W srodku tygodnia jakies 30 minut. No i w sobote rozruch. W sobote tez widze sie z Beginnerem (z biegajznami), bo wtedy przylatuje z Kanady. Wstepnie jestesmy umowieni, ze pojedziemy na Expo po numerki razem.
To tyle przygotowan. Ogolnie - oprocz kolana, ktore caly czas czuje podczas szybszego biegania - bardzo dobrze sie czuje. Jak noga nie nawali, to powinno byc ok. Najwyzej zwolnie ponizej planowanego tempa i sie jakos sprobuje doczlapac do mety - co ciekawe, gdy biegne wolniej, noga niemal nie dokucza. Jak sie Fredzio uwinie z przesylka i jak bedzie wystarczajaco cieplo, to moze nawet w koszulce bieganie.pl pobiegne
Bardzo mi przykro, ze sie Marcinowi ten wypadek przytrafil i ze jest poturbowany. Z drugiej strony, faktycznie - tak jak piszesz - moglo sie znacznie gorzej skonczyc.
Forma nie ucieknie nawet przez miesiac - zawsze bedzie mogl pobiec np. w listopadzie, albo przebiegac zime i wystartowac na wiosne.
Trzymajcie sie,
Bartek
-
- Wyga
- Posty: 81
- Rejestracja: 02 lis 2006, 04:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
bartek- takie techniczne pytanie. juz to przeszedles i wiesz...
jak jedziesz na expo./ cta? blue line? gdzie wysiadasz?/ no i jak na maraton. o ktorej trzeba wsiasc do cta, zeby byc na czas i gdzie wysiasc? my zakladamy, ze dojedziemy do rosemont i tam zostawimy auto ale jeszcze nie wiemy co potem
na expo chcemy w sobote dotrzec.
moj m. zaczyna przebakiwac, ze w srode sprobuje potruchtac i moze, moze sie uda jakos dobiec maraton... oj, uparte chlopisko
jak jedziesz na expo./ cta? blue line? gdzie wysiadasz?/ no i jak na maraton. o ktorej trzeba wsiasc do cta, zeby byc na czas i gdzie wysiasc? my zakladamy, ze dojedziemy do rosemont i tam zostawimy auto ale jeszcze nie wiemy co potem
na expo chcemy w sobote dotrzec.
moj m. zaczyna przebakiwac, ze w srode sprobuje potruchtac i moze, moze sie uda jakos dobiec maraton... oj, uparte chlopisko
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 12
- Rejestracja: 13 lis 2006, 02:26
przebakuje, ale sam na razie wierzy w to na mniej niz 50%.
sprobuje faktycznie zaliczyc jakis bieg we wtorek-srode, cos krotkiego, tylko zeby sprawdzic co bedzie po 3-4 milach, czy wogole dam rade tyle.
napewno pojade w sobote odebrac sobie koszulke za stowke (najdrozsza koszulka w moim zyciu ), i wtedy tez zobacze co z niedziela zrobic.
ale napewno w nastepnym tygodniu spowrotem wsiade na rower.
i dzieki wszystkim za pamiec.
sprobuje faktycznie zaliczyc jakis bieg we wtorek-srode, cos krotkiego, tylko zeby sprawdzic co bedzie po 3-4 milach, czy wogole dam rade tyle.
napewno pojade w sobote odebrac sobie koszulke za stowke (najdrozsza koszulka w moim zyciu ), i wtedy tez zobacze co z niedziela zrobic.
ale napewno w nastepnym tygodniu spowrotem wsiade na rower.
i dzieki wszystkim za pamiec.
- Bartosh
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 771
- Rejestracja: 02 maja 2006, 02:49
Co do Expo to jeszcze nie wiem czy kolejka, czy samochodem. Moze pojedziemy autem razem z Beginnerem. Inny wariant to blue line, przesiadka na red line i wysiadka w okolicach China Town - ale chyba za bardzo czasochlonne. W tamtym roku na Expo podrzucila mnie samochodem zona i pokrecila sie nieopodal, a ja w tym czasie zalatwilem formalnosci. No, ale to bylo w piatek i nie bylo tloku. W sobote na pewno wszystko potrwa dluzej. Na darmowy parking oczywiscie nie ma tam co liczyc.
Rok temu umowilismy sie z Tomkiem na stacji Harlem (niebieska). Wysiadka bodajze przy Randolph - w kazdym razie przystanek, czy dwa za stacja Lake.
Rok temu umowilismy sie z Tomkiem na stacji Harlem (niebieska). Wysiadka bodajze przy Randolph - w kazdym razie przystanek, czy dwa za stacja Lake.
-
- Wyga
- Posty: 81
- Rejestracja: 02 lis 2006, 04:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
bartek.. kiedy jedzicie na expo? jesli dzisiaj , to czy byloby jedno miejsce dla niewielkiej osoby?
jak nastroje?
u nas juz wiecie... kiepsko... marcin ma bieganie z glowy na chwilke, a moje kolano pozwala na zaledwie kilka mil bigu. napewno w niedziele bedziemy was tam wypatrywac..
powodzenia
jak nastroje?
u nas juz wiecie... kiepsko... marcin ma bieganie z glowy na chwilke, a moje kolano pozwala na zaledwie kilka mil bigu. napewno w niedziele bedziemy was tam wypatrywac..
powodzenia
- Bartosh
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 771
- Rejestracja: 02 maja 2006, 02:49
FJ,
Na expo bylem dzisiaj. Pojechalem do Oak Park i tam wsiadlem z zona w Green Line (Harlem, Lake). Dotoczylismy sie do stacji Roosvelt i tam przesiedlismy sie na Red Line - jeden przystanek i juz bylismy w China Town. Z tamtego miejsca jakies 10-15 minut spacerkiem do Hyat Hotel i bylismy na miejscu.
Pisze o tym, bo moze bedziecie chcieli z mezem powtorzyc ten manewr jutro. W sumie bezstresowo, nie trzeba sie martwic o miejsce parkingowe no i myslec o potencjalnym korku na autostradzie.
Jutro (sobota) przylatuje Beginner i byc moze z nim pojade na expo w roli pilota. Beginner chce sie wybrac na expo okolo 4 pm - mysle, ze nie bedzie problemu z wolnym miejscem - o ile oczywiscie pojedziemy samochodem. Szczerze doradzam wariant "kolejkowy".
Nastroje dopisuja. Spotkalismy sie z kilkoma osobami z Polski (nocuja u Perdka), pogadalismy o sytuacji na bliskim wschodzie i o planach startowych. Z tego co wiem nikt nie atakuje 2:20.
Na expo mozna zrobic roznej masci badania biomechaniki stop - trzeba tylko swoje wystac w kolejce. Sfilmowali jak biegam - to nie Hollywood, wiec wyszly wszystki braki - wygladam w ruchu jak koslawy pingwin, ale przynajmniej biegam w odpowiednich butach. Zawsze to cos. Oprocz tego dowiedzialem sie, ze mam problem z prawa noga - kolanem i biodrem, ale o tym wiedzialem juz wczesniej, tylko poki co nie udalo mi sie z tego wygrzebac. Moze przez zime sie uda, bo na razie to az wstyd - poruszam sie jak czarny charakter z powiesci Marii Konopnickiej.
Trzymajcie sie,
B.
Na expo bylem dzisiaj. Pojechalem do Oak Park i tam wsiadlem z zona w Green Line (Harlem, Lake). Dotoczylismy sie do stacji Roosvelt i tam przesiedlismy sie na Red Line - jeden przystanek i juz bylismy w China Town. Z tamtego miejsca jakies 10-15 minut spacerkiem do Hyat Hotel i bylismy na miejscu.
Pisze o tym, bo moze bedziecie chcieli z mezem powtorzyc ten manewr jutro. W sumie bezstresowo, nie trzeba sie martwic o miejsce parkingowe no i myslec o potencjalnym korku na autostradzie.
Jutro (sobota) przylatuje Beginner i byc moze z nim pojade na expo w roli pilota. Beginner chce sie wybrac na expo okolo 4 pm - mysle, ze nie bedzie problemu z wolnym miejscem - o ile oczywiscie pojedziemy samochodem. Szczerze doradzam wariant "kolejkowy".
Nastroje dopisuja. Spotkalismy sie z kilkoma osobami z Polski (nocuja u Perdka), pogadalismy o sytuacji na bliskim wschodzie i o planach startowych. Z tego co wiem nikt nie atakuje 2:20.
Na expo mozna zrobic roznej masci badania biomechaniki stop - trzeba tylko swoje wystac w kolejce. Sfilmowali jak biegam - to nie Hollywood, wiec wyszly wszystki braki - wygladam w ruchu jak koslawy pingwin, ale przynajmniej biegam w odpowiednich butach. Zawsze to cos. Oprocz tego dowiedzialem sie, ze mam problem z prawa noga - kolanem i biodrem, ale o tym wiedzialem juz wczesniej, tylko poki co nie udalo mi sie z tego wygrzebac. Moze przez zime sie uda, bo na razie to az wstyd - poruszam sie jak czarny charakter z powiesci Marii Konopnickiej.
Trzymajcie sie,
B.
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Najlepszy finisz w hiostorii maratonow !
5 minut po biegu i nadal nikt nie wie kto wygral !
5 minut po biegu i nadal nikt nie wie kto wygral !
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Myslaem ze u mezczyzn bedzie horror .
A to dopiero kobiety pokazaly najwiekszy horror w historii .
Rumunka bedzie sie kopac w tylek do konca zycia .
A to dopiero kobiety pokazaly najwiekszy horror w historii .
Rumunka bedzie sie kopac w tylek do konca zycia .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0