Kontrowersyjne spojrzenie na rozciąganie.
Ostatnio natknąłem się na bardzo ciekawego bloga.
Natknąłem się jednak na bardzo ciekawe słowa.
Artykuł ma 6 częśći, więc proponuję przeczytać wszystkie.
Zapraszam do czytania i komentarz.
Zachęcam do przeczytania całego bloga bo jest solidną kompensacją podstaw.
Natknąłem się jednak na bardzo ciekawe słowa.
Artykuł ma 6 częśći, więc proponuję przeczytać wszystkie.
Zapraszam do czytania i komentarz.
Zachęcam do przeczytania całego bloga bo jest solidną kompensacją podstaw.
Ostatnio zmieniony 28 wrz 2007, 17:38 przez tomasz, łącznie zmieniany 1 raz.
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Artykul nie ma kol
Jaskulka zgubila kolka
Nie podoba mi sie scientystyczne podejscie .
W ten sposob kazdy naukowiec moze udowodnic zawsze cos innego .
Jaskulka zgubila kolka
Nie podoba mi sie scientystyczne podejscie .
W ten sposob kazdy naukowiec moze udowodnic zawsze cos innego .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Wszystkie gadania , rozwazania , sympozja , zebrania , konferencje i kadencje sprowadzaja sie do jednego - dziala albo nie .
Sporty walki w stosunku do treningu biegowego maja tysiacletnia tradycje i zadna banda jajoglowych nie nadrobi tego w ciagu kilku lat zafalszowanych badan .
Obecnie cierpimy na zboczenie scientystyczne co jest zakloceniem podejscia holistycznego .
Za 100-200 lat ludzie beda boki zrywac z tych nadetych jajoglowych i klapek , ktore maja na oczach .
Dlaczego tak twierdze ?
Juz to przerabialismy w wieku pary i elektrycznosci , kiedy czlowiekowi wydawalo sie ze jest rowny Bogu .
Nazwijmy to zjawisko syndromem Ikara bo nawet tutaj na forum jest mnostwo zamieszania z powodu przeceniania monitorow serca , zakwaszenia , progow itp .
Za lat nascie bedzie to wygladalo inaczej , tak jak inaczej to wygladalo lat temu nascie .
O rozciaganiu w podejsciu pragmatycznym pisalem tutaj :
http://www.bieganie.pl/index.php?cat=32&id=15&show=1
Jak widac proste podejscie nie musi byc podejsciem prostackim a osmiesza cala bande jajoglowych , ktorym wydawalo sie co innego , co pociagnelo wydanie calej masy pieniedzy podatnikow .
Sporty walki w stosunku do treningu biegowego maja tysiacletnia tradycje i zadna banda jajoglowych nie nadrobi tego w ciagu kilku lat zafalszowanych badan .
Obecnie cierpimy na zboczenie scientystyczne co jest zakloceniem podejscia holistycznego .
Za 100-200 lat ludzie beda boki zrywac z tych nadetych jajoglowych i klapek , ktore maja na oczach .
Dlaczego tak twierdze ?
Juz to przerabialismy w wieku pary i elektrycznosci , kiedy czlowiekowi wydawalo sie ze jest rowny Bogu .
Nazwijmy to zjawisko syndromem Ikara bo nawet tutaj na forum jest mnostwo zamieszania z powodu przeceniania monitorow serca , zakwaszenia , progow itp .
Za lat nascie bedzie to wygladalo inaczej , tak jak inaczej to wygladalo lat temu nascie .
O rozciaganiu w podejsciu pragmatycznym pisalem tutaj :
http://www.bieganie.pl/index.php?cat=32&id=15&show=1
Jak widac proste podejscie nie musi byc podejsciem prostackim a osmiesza cala bande jajoglowych , ktorym wydawalo sie co innego , co pociagnelo wydanie calej masy pieniedzy podatnikow .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Wojtku nawet nie sądziłem, że w pewnych kwestiach będziesz miał zdanie niemal identyczne z moim
Owszem holizm jest dziś pomijany, zazwyczaj kojarzy się za spuścizną platońsko-arystotelsowskiej formy czy ideii - jawi się pejoratywnie jako metafizyka dla ubogich.
Jednak pocieszę Cię - biorąc pod uwagę aspekt empsiemologiczny to dzisiej metodologia nauk jest nastawiona na relatywizm, propabilizm, odejście od scjentyzmu i ukłon w stronę konstruktywizmu.
Po Einsteinie, Haiselbergu, Schroedingerze czy Popperze chyba już nikt kto "liznął" intelektualnego wysiłku nie będzie się bił o "prawdę".
Jakby powiedział Arystoteles całość nie jest sumą części
P.S - ale nie ważne, mieliśmy gadać o bieganiu.

Owszem holizm jest dziś pomijany, zazwyczaj kojarzy się za spuścizną platońsko-arystotelsowskiej formy czy ideii - jawi się pejoratywnie jako metafizyka dla ubogich.
Jednak pocieszę Cię - biorąc pod uwagę aspekt empsiemologiczny to dzisiej metodologia nauk jest nastawiona na relatywizm, propabilizm, odejście od scjentyzmu i ukłon w stronę konstruktywizmu.
Po Einsteinie, Haiselbergu, Schroedingerze czy Popperze chyba już nikt kto "liznął" intelektualnego wysiłku nie będzie się bił o "prawdę".
Jakby powiedział Arystoteles całość nie jest sumą części

P.S - ale nie ważne, mieliśmy gadać o bieganiu.
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Nie wiem czy jest tak jak piszesz .
Moje dlugoletnie doswiadczenia w kontaktach z naukowcami z roznych dziedzin i roznych krajow , sprowadzaja sie do jednego mianownika .
Naukowiec to bardziej teoretyk , zagubiony w czastkowaniu zagadnienia w duzej czesci dla egoistycznych korzysci i rankingow .
Naukowca rzadko interesuje podejscie prqagmatyczne . Gdyby tak bylo , wiecej by bylo utylitarystow niz egoistow .
Niezliczone filmy i ksiazki z kategorii sci fi traktuja wlasnie o takich naukowcach ( Jurasic Park i tysiace innych ) .
Osobiscie nie ufam osobom z przedrostkiem przed nazwiskiem ale tym ktorzy autentycznie cos osiagneli ( moglbym mnozyc konkretne przyklady )
Moje dlugoletnie doswiadczenia w kontaktach z naukowcami z roznych dziedzin i roznych krajow , sprowadzaja sie do jednego mianownika .
Naukowiec to bardziej teoretyk , zagubiony w czastkowaniu zagadnienia w duzej czesci dla egoistycznych korzysci i rankingow .
Naukowca rzadko interesuje podejscie prqagmatyczne . Gdyby tak bylo , wiecej by bylo utylitarystow niz egoistow .
Niezliczone filmy i ksiazki z kategorii sci fi traktuja wlasnie o takich naukowcach ( Jurasic Park i tysiace innych ) .
Osobiscie nie ufam osobom z przedrostkiem przed nazwiskiem ale tym ktorzy autentycznie cos osiagneli ( moglbym mnozyc konkretne przyklady )
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Adam Grobler - "Metodologia nauk". Całej nie czytałem ale przygotowywałem się do egzaminu z epistemologii. Gorąco polecam, (tak żeby nie być gołosłownym)wojtek pisze:Nie wiem czy jest tak jak piszesz .
Oczywiście zgadzam się z Tobą, że dobry trener to taki, który ma wyniki, koniec kropka.
Ale jaka może być recepta na dobrego trenera? Jaka jest jego istota? Dzięki czemu jeden wyniki ma, a inni znając biochemię i fizjologię wysiłku od podszewki nie potrafi wytrenować nikogo?
Ja myślę, że podstawy trzeba znać - dalej już liczy się kunszt jak połączyć rzemiosło z artyzmem.
Jeśłi chodzi o drogę to wydaje mi się, że wydedukować wszystkiego nie sposób z fizjologii - więc skąd? Fundament to podstawy, dalej raczej trzeba mieć doskonałą zdolność wyciąganie wniosków po przez induckję oraz dysponować intuijcą, wyczuciem, empatią, błyskiem geniuszu.... czyli tym czego zwerbalizować się nie da.
Czyż więc trener to artysta?
Chcę poznać Twoje zdanie.
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Artykul o prawie identycznym tutule napisalem na zamowienie FREDZIA 26 IV .tomasz pisze:wojtek pisze:Nie wiem czy jest tak jak piszesz .
Czyż więc trener to artysta?
Chcę poznać Twoje zdanie.
Oczywiscie podkreslam co czyni kogos dobrym w wykonywanym zawodzie.
Czy sie ukaze ?
Zalezy od naszego hegemona ...
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- Bartosh
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 771
- Rejestracja: 02 maja 2006, 02:49
No to i ja pozwole sobie napisac nie na temat
W zasadzie z tego co piszecie wyciagnac mozna wniosek, ze trzeba zamknac uniwersytety, a "jajoglowych" zagonic do pozytecznych prac - np. w polu.
Troche wlos sie jezy.
Wyniki, wyniki i jeszcze raz wyniki. Teoria jest niepotrzebna.
Zawsze wtedy przypomina mi sie przypadek jajlogowych badajacych nietoperze. Nie orali w polu, nie robili nic pozytecznego, ba, nawet nie biegali. Tylko sie ukryli w jaskiniach i obserwowali zycie "gackow" (tak sie mowilo w moich stronach na nietoperze). Jaki jest utylitarny wymiar takiej pracy? Inaczej mowiac, po co trwonic pieniadze podatnikow na takie pierdoly?
Badania nad nietoperzami daly poczatki prac nad radarem. Nie trzeba dodawac, ze ruch powietrzny i morski jest kierowany w duzym stopniu za pomoca tych urzadzen.
No wiec Ci teoretycy czasami sie na cos przydaja. Ot, chocby po to zeby stworzyc oddychajaca tkanine z ktorej uszyta jest koszulka kolarska czy po to by wyprodukowac lzejsza rame z wlokien weglowych.
Pisanie o scientyzmie, ktory pozwala naukowcom na udowadnianie dowolnych tez jest nieporozumieniem. Metodologia badan naukowych wlasnie naklada na jajoglowych rygory - stosuje sie metody wnioskowania statystycznego, losowy dobor proby, itd. I po to sie opisuje dokladnie caly protokol badan, zeby mozna bylo pozniej zweryfikowac hipotezy badawcze, zeby mozna bylo powtorzyc badanie.
Wlasnie w odroznieniu od roznej masci znachorow i bajarzy, naukowiec myli sie w sposob sprawdzalny.
P.S.
A propos TD i Klausa S. Tworcy starej dobrej szkoly berlinskiej korzystali i wciaz uzywaja syntezatorow wyprodukowanych przez jajoglowych. Slowo skauta - np. metoda generowania dzwieku za pomoca zmian (modulacji) czestotliwosci (synteza FM) powstala wlasie na uniwersytecie. Wole nie wyobrazac sobie, jak byscie nazwali osobe, ktora za pieniadze podatnikow bawila sie oscylatorami

W zasadzie z tego co piszecie wyciagnac mozna wniosek, ze trzeba zamknac uniwersytety, a "jajoglowych" zagonic do pozytecznych prac - np. w polu.
Troche wlos sie jezy.
Wyniki, wyniki i jeszcze raz wyniki. Teoria jest niepotrzebna.
Zawsze wtedy przypomina mi sie przypadek jajlogowych badajacych nietoperze. Nie orali w polu, nie robili nic pozytecznego, ba, nawet nie biegali. Tylko sie ukryli w jaskiniach i obserwowali zycie "gackow" (tak sie mowilo w moich stronach na nietoperze). Jaki jest utylitarny wymiar takiej pracy? Inaczej mowiac, po co trwonic pieniadze podatnikow na takie pierdoly?
Badania nad nietoperzami daly poczatki prac nad radarem. Nie trzeba dodawac, ze ruch powietrzny i morski jest kierowany w duzym stopniu za pomoca tych urzadzen.
No wiec Ci teoretycy czasami sie na cos przydaja. Ot, chocby po to zeby stworzyc oddychajaca tkanine z ktorej uszyta jest koszulka kolarska czy po to by wyprodukowac lzejsza rame z wlokien weglowych.
Pisanie o scientyzmie, ktory pozwala naukowcom na udowadnianie dowolnych tez jest nieporozumieniem. Metodologia badan naukowych wlasnie naklada na jajoglowych rygory - stosuje sie metody wnioskowania statystycznego, losowy dobor proby, itd. I po to sie opisuje dokladnie caly protokol badan, zeby mozna bylo pozniej zweryfikowac hipotezy badawcze, zeby mozna bylo powtorzyc badanie.
Wlasnie w odroznieniu od roznej masci znachorow i bajarzy, naukowiec myli sie w sposob sprawdzalny.
P.S.
A propos TD i Klausa S. Tworcy starej dobrej szkoly berlinskiej korzystali i wciaz uzywaja syntezatorow wyprodukowanych przez jajoglowych. Slowo skauta - np. metoda generowania dzwieku za pomoca zmian (modulacji) czestotliwosci (synteza FM) powstala wlasie na uniwersytecie. Wole nie wyobrazac sobie, jak byscie nazwali osobe, ktora za pieniadze podatnikow bawila sie oscylatorami

- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Problem w tym , ze to co opisujesz powinno byc norma .
Z dlugoletniej obserwacji wyciagnalem wnioski , ze bardzo wiele badan schodzi na manowce a to z powodu chorego systemu przyznawania funduszy a to z powodu bardzo licznych wojen , ktorzy nadeci jajoglowi tocza ze soba w trosce o wlasne ego .
Ktos kto w tym nie siedzi , istotnie nabiera falszywego szacunku dla wszystkich bez wyjatku jajoglowych .
Wedlug mnie jest to bardzo toksyczne srodowisko , pelne urazonych ambicji i nie podazajace czesto uczciwie w pozadanym kierunku .
Przykladow moglbym mnozyc wiele .
Z dlugoletniej obserwacji wyciagnalem wnioski , ze bardzo wiele badan schodzi na manowce a to z powodu chorego systemu przyznawania funduszy a to z powodu bardzo licznych wojen , ktorzy nadeci jajoglowi tocza ze soba w trosce o wlasne ego .
Ktos kto w tym nie siedzi , istotnie nabiera falszywego szacunku dla wszystkich bez wyjatku jajoglowych .
Wedlug mnie jest to bardzo toksyczne srodowisko , pelne urazonych ambicji i nie podazajace czesto uczciwie w pozadanym kierunku .
Przykladow moglbym mnozyc wiele .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Bartoszu gdzieś czytałem, że wydje się miliardy dolarów na badanie... możliwości podróży w czasie. Jednak nazywają w taki sposób, że nikt nie wie o co chodziBartosh pisze: Wole nie wyobrazac sobie, jak byscie nazwali osobe, ktora za pieniadze podatnikow bawila sie oscylatorami

Wracając do tematu.
Problem jest ciekawy - bo zawsze przeciwnicy scjentyzmu, czy empiryzmu obrzucani błotem za nieudolność swoich metod w odwecie raczą genialnym kontratakiem. Przecież mosty się nie zawlają, samoloty nie spadają na głowę, komputery działają, samochody jeżdżą. Zatem nawet jeśli metoda jest do dupy - to działa!
Trzeba znać złoty środek, skarajności są złe.
Pytanie tylko kogo oceniamy. Nie możemy winić fizjologów, czy pracowników akademickich, że nie potrafią trenować. Oni nie są trenerami.
Tak samo trudno jest winić kiepskich trenerów za to, że nie są dobrzy. W każdej dziedzinie życia są Ci lepszi i Ci gorsi.
Wracając do artykułu.
Czasami wyciąga się dziwne i różne konsekwencje z tych samych faktów. Ale tylko dlatego, że pewne fakty się izoluje od raszty w innym przypadku fakty są otoczona korelatami mającymi wpływ.
To, że naciąganie wpływa źle na trneing... ale jest pragmatycznie utylitarne MUSI być wynikiem tego, że ogół wszystkich czynników, oraz szersza perspektywa czasowa to są FAKTY pomijane przez ekperyment.
Jaki jest problem? Po głębszej analizie wyszedłem z założenia, że autor artykułu nie zrozumiał jednej rzeczy. Otóż eksperyment dotyczy pojedynczych przypadków (naciąganie i badanie skutków na trening lub naciągane i badanie skutków potreningowych) natomiast wniosek był konfrontowany z (apriorycznie i nieświadomie) przyjętym założeniem, iż ma to ogobalny, całościowy negatywny wpły.
Eksperyment powinien przebegać tak:
Grupa 1 trenuje z naciąganiem, grupa 2 bez. Po pół roku porównanie wyników przy tym samym treningu.
Fakty trzeba umieć interpretować i na tym polega geniusz trenera.
Jeden trener odbierze zmęczenie jak pozytywna oznaka, inny jako negatywna. Jeden dołoży, inny zluzuje. Efekty będą różne.
Dane empiryczne to jedno, a umiejętność ich interpretacji i rzetelność eksperymentu to drugie.
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
To co mnie najbardziej ubodlo to kompletne zignorowanie wiekowej tradycji i filozofii sportow walki .
A wiec przede wszystkim nastawienie psychiczne , czyli to co opisalem w zwiazku z wlasnym eksperymentem .
Niedawno mialem probke dyskusji z jednym z czlonkow naszego klubu rowerowego .
Jego resume jest imponujace bo opublikowal ponad 150 prac i jezdzi po calym swiecie .
Jego pole ekspertyzy obejmuje neurologie , biologie i psychiatrie .
Podalem mu termin astenii , literujac by uniknac nieporozumienia .
Jego reakcja byla zadziwiajaca bo "skoro o tym nie slyszal to czegos takiego nie ma " .
Czesciowo niby sie zgodze bo najlepiej astenie opisuja Chinczycy ( w przeciwienstwie do stenii ) ale w psychiatrii istnieja juz specyfiki lagadzace objawy astenii ( akurat facet jest tez dobry w farmakologii ) .
Nadmienilem o probce dyskusji bo z tym czlowiekiem bardzo trudno porozmawiac towarzysko nie odczuwajac pewnej pogardy z jego strony .
Niedawno mialem pewna scysje internetowa z jakims farmakologiem i skutek byl identyczny - facet byl dosc arogancki :
http://www.sorba.org/modules.php?name=F ... 19&start=0
A wiec przede wszystkim nastawienie psychiczne , czyli to co opisalem w zwiazku z wlasnym eksperymentem .
Niedawno mialem probke dyskusji z jednym z czlonkow naszego klubu rowerowego .
Jego resume jest imponujace bo opublikowal ponad 150 prac i jezdzi po calym swiecie .
Jego pole ekspertyzy obejmuje neurologie , biologie i psychiatrie .
Podalem mu termin astenii , literujac by uniknac nieporozumienia .
Jego reakcja byla zadziwiajaca bo "skoro o tym nie slyszal to czegos takiego nie ma " .
Czesciowo niby sie zgodze bo najlepiej astenie opisuja Chinczycy ( w przeciwienstwie do stenii ) ale w psychiatrii istnieja juz specyfiki lagadzace objawy astenii ( akurat facet jest tez dobry w farmakologii ) .
Nadmienilem o probce dyskusji bo z tym czlowiekiem bardzo trudno porozmawiac towarzysko nie odczuwajac pewnej pogardy z jego strony .
Niedawno mialem pewna scysje internetowa z jakims farmakologiem i skutek byl identyczny - facet byl dosc arogancki :
http://www.sorba.org/modules.php?name=F ... 19&start=0
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0