honorowe oddanie krwi lub płytek a wpływ na trening?
-
- Dyskutant
- Posty: 41
- Rejestracja: 25 kwie 2006, 11:41
Witam, mam takie pytanko
czy biegający regularnie powinni wogóle oddawać krew jako honorowi dawcy?
jak wpływa oddanie 450 ml krwi lub 250 ml płytek na wydolność organizmu?
jaki powinien być czas odpoczynku dla organizmu?
czy np. 4 dni przerwy w treningach to czas wystarczający dla organizmu na regenerację ( wiadomo ze nie w 100% ale czy nie zrobie sobie wiekiej krzywdy podejmując trening po takim okresie)
sorki jeśli było ale idą wakacje i pewnie bedzie zaraz znowu jak zawsze w wakacje akcja że brakuje krwi dlatego pytam a nie znam sie za bardzo na tym
chętnie pomoge innym ale nie chcę zrobić sobie "kuku"
czy biegający regularnie powinni wogóle oddawać krew jako honorowi dawcy?
jak wpływa oddanie 450 ml krwi lub 250 ml płytek na wydolność organizmu?
jaki powinien być czas odpoczynku dla organizmu?
czy np. 4 dni przerwy w treningach to czas wystarczający dla organizmu na regenerację ( wiadomo ze nie w 100% ale czy nie zrobie sobie wiekiej krzywdy podejmując trening po takim okresie)
sorki jeśli było ale idą wakacje i pewnie bedzie zaraz znowu jak zawsze w wakacje akcja że brakuje krwi dlatego pytam a nie znam sie za bardzo na tym
chętnie pomoge innym ale nie chcę zrobić sobie "kuku"
- Paunow
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 262
- Rejestracja: 27 cze 2003, 13:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wrocław/Kraków
Wiele zależy od zdolności Twojego organizmu. Po zabraniu 450 ml krwi zmniejsza się ilość erytrocytów, a co za tym idzie masz mniej krwinek do przenoszenia tlenu (tak najprościej mówiąc). Możesz czuć się zmęczona po oddawaniu krwi. Na ulotkach w stacjach krwiodawstwa często jest napisane ile należy się wstrzymać od uprawiania sportu (z tego co pamiętam). Nie jestem pewna ale chyba na stronie PCK też są jakieś informacje.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
W górach jest wszystko co kocham...
- Fatal@Error
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 294
- Rejestracja: 28 kwie 2007, 11:26
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: 42-600
Wydolnosc biegowa siada o 10-20%
pozdro
pozdro
Nic nie umiem i nic nie wiem, jestem matoł bity w ciemię...
- katasza
- Rozgrzewający Się
- Posty: 6
- Rejestracja: 02 lip 2007, 19:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Oddawałam krew kilka dni temu i zapytałam lekarkę po jakim czasie będę mogła pobiegać. Okazało się, że już po 12 godzinach. Chociaż to wszystko zależy chyba od tego jak dana osoba znosi oddawanie krwi, czy nie jest zbyt po tym przemęczona etc. Ja sobie zrobiłam po tym oddawaniu 2 dni bez biegania i nie zauważyłam potem żadnego spadku formy 

-
- Wyga
- Posty: 139
- Rejestracja: 21 sie 2005, 20:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
oddawalem krew w zeszly poniedzialek (pierwszy raz w zyciu). Poszedlem biegac we wtorek i nie dalem rady dobiec do 5-ego kilometra... Wrocilem ledwo zywy i poprosilem zone, aby nigdzie nie wychodzila z domu, bo slabo sie czuje...
we srode napilem sie piwa Gingers (0,5 l) i sie naprawde konkretnie ululalem!
wczoraj bieglem (tydzien po oddaniu krwi) i mam wrazenie, ze dalej nie jest tak jak przed oddaniem krwi (450 ml)
we srode napilem sie piwa Gingers (0,5 l) i sie naprawde konkretnie ululalem!
wczoraj bieglem (tydzien po oddaniu krwi) i mam wrazenie, ze dalej nie jest tak jak przed oddaniem krwi (450 ml)
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 15
- Rejestracja: 26 lip 2007, 12:45
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt:
W informacjach pisze że duży wysiłek fizyczny po 48 godz. można podjąć.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 252
- Rejestracja: 12 sie 2007, 14:29
Dokładnie tak, w 48 godzin utracone składniki powinny się zregenorować i można biegać. Nie wcześniej. Zrobiłam ten błąd (to nawet zawody były
) i nie polecam. Nie widzę też powodu, aby rezygnować z oddawania na rzecz biegania. A podnoszę temat bo krwii nigdy dość

-
- Stary Wyga
- Posty: 162
- Rejestracja: 24 lip 2007, 20:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Normalnie Forum Proroków
Chcę w przyszłym tygodniu iść oddać krew - pierwszy raz w życiu. Iskierka założyła wątek - jak na zamówienie
Dzięki za podzielenie się wiedzą i doświadczeniami!

Chcę w przyszłym tygodniu iść oddać krew - pierwszy raz w życiu. Iskierka założyła wątek - jak na zamówienie

Dzięki za podzielenie się wiedzą i doświadczeniami!
Jeszcze nie ma się czym chwalić.... JESZCZE!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 23 cze 2010, 13:49
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Ja po oddaniu krwi w tym samym dniu wieczorem już zrobiłem swobodny trening biegu na ok 5 km i przeżyłem bez żadnych problemów.To wszystko zależy od danego organizmu
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Wszystko leży po stronie centralnego ośrodka nerwowego
Ja po oddaniu płytek krwi (nie krwi) ustawiłem życiówkę w pływaniu na 2,5 km, której od pół roku nie pobiłem :D

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 11
- Rejestracja: 19 cze 2010, 22:37
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
bo się zrobiłeś lżejszy :PEddie pisze:Wszystko leży po stronie centralnego ośrodka nerwowegoJa po oddaniu płytek krwi (nie krwi) ustawiłem życiówkę w pływaniu na 2,5 km, której od pół roku nie pobiłem :D
- Eddie
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1570
- Rejestracja: 04 cze 2007, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
No właśnie nie
Bo przy oddaniu płytek krwi, praktycznie krwi się nie oddaje więc nie ściągali ze mnie tych 450 ml 
Btw. właśnie siedzę w pracy i zajadam z chłopakami moje 8 czekolad bo z rana oddawałem dla odmiany właśnie krew, bo na separator nie było miejsca już


Btw. właśnie siedzę w pracy i zajadam z chłopakami moje 8 czekolad bo z rana oddawałem dla odmiany właśnie krew, bo na separator nie było miejsca już

-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 13 lip 2009, 20:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
odnowa linii erytrocytarnej przy braku niedoboru zelaza, wit b12 i kw. foliowego, bialka itd teoretycznie odbywa sie do 4doby. po spuszczeniu z siebie 450ml krwi szpikl wyrzuca do obiegu niemala ilosc mlodych, czyli efektywniejszych erytrocytow i na 4 dzien mozna sprobowac jakiegokolwiek wysilku. jestem honorowym dawca krwi i nie przeszkadza mi to w bieganiu, ale dopiero po czwartym dniu od oddania, pozdrawiam