O kurcze, moje pachwiny

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
Awatar użytkownika
Rekin
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 1
Rejestracja: 22 wrz 2002, 00:21
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

cześć Panie i Panowie. Poczatkuje, to prawda, a tak na prawdę to powrót do biegania. Biegałem na początku studiów, byłem piękny i młody. Teraz po 30-tce, tłuszczyk tu i tam, no i pojawił się problem: ocieram sobie pachwiny, tak po prostu noga o nogę. Czy ktoś zna na to jakiś sposob? Probowałem wazelinę ale działa średnio. Ratunku, bo zanim zgubię brzuch zdażę wydrapać sobie dziurę w bąć co bąć delikatnej okolicy.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
marcin70
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 845
Rejestracja: 19 cze 2001, 16:17
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: okolice Opola
Kontakt:

Nieprzeczytany post

za mało wazeliny, nie żartuję. mam to samo. Spróbuj zamiast tego zwykły krem nivea. mnie pomaga. a przed długimi biegami mieszanka wazeliny z nivea. działa bez pudła.
[b]I run till it hurts, till my head starts pounding, my legs start burning and my stomach starts chuming.
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
ermo
Wyga
Wyga
Posty: 124
Rejestracja: 19 paź 2001, 17:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Moim rozwiązaniem tego problemu był zakup obcisłych spodenek tzw. sprinterek. Musiałem je kupić - też byłem poobcierany, że hej.
Awatar użytkownika
Dawidek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 965
Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tychy, Polska

Nieprzeczytany post

Rekin, piszesz że ocierasz pachwiny ale mnie się wydaje, że noga o nogę to można ocierać wewnętrzną stroną uda.
Ja ocieram sobie właśnie lekko udami i jest to dla mnie szczególnie uciążliwe gdy na nogach odrastają mi włosy, które od czasu do czasu golę w sezonie letnim z racji zamiłowania i trenowania także kolarstwa. Rozwiązaniem są wtedy różne kremy i balsamy oraz tak jak pisze Ermo - bieganie w krótkich, obcisłych getrach.
Awatar użytkownika
Dawidek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 965
Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tychy, Polska

Nieprzeczytany post

Aha, jeszcze jedno - ten temat widziałbym raczej w dziale "zdrowie"  :spoko:
Awatar użytkownika
emte
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 464
Rejestracja: 11 sty 2002, 20:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Wesoła

Nieprzeczytany post

Jest taka maść dla małych dzieci - okągłe, białe pudełko z czerownym wieczkiem. Zawsze przed długim biegiem smaruję sobie wewnętrzną stronę ud, pod pachami i sutki. Satysfakcja gwarantowana.
Marek T.
Olek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1865
Rejestracja: 18 cze 2001, 18:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Na długi rower czy bieg zdarza mi się stosować Oliwkę Bambino /"Od pierwszych dni życia - pielęgnuje i chroni delikatną skórę" :)/ albo talk czy jakaś zasypka. Z talkiem trzeba ostrożnie, bo  wysusza skórę /tzn. nie należy używać tego zbyt długo, ew. na przemian z oliwką/. Oliwka moim zdaniem pomaga niezawodnie ale nieco niszczy ciuchy
biegowa recydywa
Awatar użytkownika
MarcinN
Wyga
Wyga
Posty: 60
Rejestracja: 16 cze 2001, 17:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak

Nieprzeczytany post

Jescze taka sugestia, że pomaga chodzenie na co dzień w bokserkach. Naprawdę!
Awatar użytkownika
Grisza
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 19
Rejestracja: 29 sie 2003, 01:09
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rybnik

Nieprzeczytany post

Zaklej te miejsca plastrem bez opatrunku przed biegiem, ja zaklejam pięty gdy mam nowe buty i pomaga.
Dokąd tak ciągle biegniesz ? Grisza
Awatar użytkownika
lecho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 579
Rejestracja: 12 lip 2003, 22:30
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: łaziska górne

Nieprzeczytany post

Ja bym ci polecił krótkie getry po prostu rewelka i żadnych obtarć.


pozdrowienia
meriadok
Wyga
Wyga
Posty: 97
Rejestracja: 18 lut 2003, 13:49
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Starogard Gd.

Nieprzeczytany post

jak u poprzedników
zainwestowałem w dobre spodenki
pzdr.
Tedi
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 282
Rejestracja: 05 mar 2003, 18:24
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zmień slipy na bokserki, to najlepszy sposób. Wiem to z doświadczenia.
Tedi
gg:5688977
[url=http://www.czarnogrod.prv.pl/][b]Czarnogród- przystań każdego wojownika......[/b][/url]
Awatar użytkownika
Pit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1350
Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli

Nieprzeczytany post

Hi hi zawsze mi sie wydawało, ze getry są sporo niżej niż pachwiny?! I osobiście nikt mnie nie namówi do biegania w getrach ZAMIAST spodenek :nienie:
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

To się fachowo nazywa (vide Giacomelli Sport) kolarki biegowe :taktak:
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
ODPOWIEDZ