Ile przed maratonem jest optymalnie trenować?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 12 sie 2007, 17:06
Witam,
Mam takie pytanie, ponieważ czeka mnie jednak dłuższy wyjazd (do listopada może początku grudnia) a strasznie pragnę wystąpić w Cracovia maraton (jakoś w maju) mam pytanie, czy wg Was owe 5-6 miesięcy wystarczy by sie przygotować do maratonu czy jest to okres zbyt krótki? (jak pisałem w jednym z postów... biegam już jakiś czas więc nie jestem zupełnym amatorem).
Podczas wyjazdu będzie dostępna mi tylko siłownia, z której zamierzam korzystać 2-3 razy w tygodniu.
Dziękuje za odpowiedzi.
Mam takie pytanie, ponieważ czeka mnie jednak dłuższy wyjazd (do listopada może początku grudnia) a strasznie pragnę wystąpić w Cracovia maraton (jakoś w maju) mam pytanie, czy wg Was owe 5-6 miesięcy wystarczy by sie przygotować do maratonu czy jest to okres zbyt krótki? (jak pisałem w jednym z postów... biegam już jakiś czas więc nie jestem zupełnym amatorem).
Podczas wyjazdu będzie dostępna mi tylko siłownia, z której zamierzam korzystać 2-3 razy w tygodniu.
Dziękuje za odpowiedzi.
- ssokolow
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1810
- Rejestracja: 13 lis 2006, 00:22
- Życiówka na 10k: 48:35
- Życiówka w maratonie: 4:04:02
- Lokalizacja: Kraków
nie wiem co znaczy ze nie jestes zupelnym amatorem
ale spoko ... dasz rade
- najgorzej to dostac od razu po uszach bo wtedy sie wszystkiego odechciewa... a nawet jak sie nie uda to przynajmniej sobie pobiegasz
(mysle ze jak troche biegasz to powinno sie udac) ... - chociaz ja jestem zupelnym amatorem :P i zadnego startu nie mam nawet za soba - wiec niekoniecznie musisz mnie sluchac :P
ale spoko ... dasz rade
- najgorzej to dostac od razu po uszach bo wtedy sie wszystkiego odechciewa... a nawet jak sie nie uda to przynajmniej sobie pobiegasz
(mysle ze jak troche biegasz to powinno sie udac) ... - chociaz ja jestem zupelnym amatorem :P i zadnego startu nie mam nawet za soba - wiec niekoniecznie musisz mnie sluchac :P
Pół roku wystarczy, zależly jeszcze ile masz czasu, ile ochoty i ile chcesz nebiagać na 42km.
- Stasio
- Rozgrzewający Się
- Posty: 21
- Rejestracja: 31 lip 2007, 16:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Pułtusk/ Lublin
Witam. Jestem w podobnej sytuecji, taz przed oierwszym maratonem (we wrześniu). Biegam od kilku lat ok 50-70 km tygodniowo, zależy jak mi sie układają inne treningi. Nie wiem czy jest szansa ze się doczłapię do mety(wynik nieważny, zależy mi tylko na ukończeniu maratonu) bo ostatnio miałam tygodniową przerwę.
Run for fun
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 413
- Rejestracja: 06 cze 2006, 14:49
Stasio, jeśli biegasz od kliku lat po ok. 50-70 km/tydz. to aż dziw bierze, że juz rok czy dwa temu nie spróbowałes "machnąć" maratonu ?
Z takim kilometrarzem na tydz. spokojnie zaliczysz maraton. Ludzie z kilometrarzem 30-40 na tydz. zaliczali maratony lub "na żywca" (czyli kompletnie bez przygotowania - opisywał to jeden taki na biegajznami)
Oczywiście czas to zupełnie inna kwestia: np. wieku, siły biegowej, rodzaju zrobionych treningów. Do września już nic nie wykombinujesz. Możesz tylko spokojnie szlifować formę.
Z takim kilometrarzem na tydz. spokojnie zaliczysz maraton. Ludzie z kilometrarzem 30-40 na tydz. zaliczali maratony lub "na żywca" (czyli kompletnie bez przygotowania - opisywał to jeden taki na biegajznami)
Oczywiście czas to zupełnie inna kwestia: np. wieku, siły biegowej, rodzaju zrobionych treningów. Do września już nic nie wykombinujesz. Możesz tylko spokojnie szlifować formę.
-
- Dyskutant
- Posty: 37
- Rejestracja: 03 sie 2007, 23:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Hollylodz
- Kontakt:
no dobra mnie tez czeka pierwszy maraton..planuje w maju na mbank w lodzi...
biegam 3 razy w tygodniu po 10 km...ale mialem dluzsza przerwe dlatego biegam ten dystans w ok 1 godz...wczoraj zrobilem sobie marsz 50km i wyszlo mi 6:40, kondycja ok ale sciegna bardzo to odczuly bo jak mowilem mialem dluzsza przerwe-2 lata.....
moze ktos podsunie jakis plan treningowy do maja....
biegam 3 razy w tygodniu po 10 km...ale mialem dluzsza przerwe dlatego biegam ten dystans w ok 1 godz...wczoraj zrobilem sobie marsz 50km i wyszlo mi 6:40, kondycja ok ale sciegna bardzo to odczuly bo jak mowilem mialem dluzsza przerwe-2 lata.....
moze ktos podsunie jakis plan treningowy do maja....
- JarStary
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 927
- Rejestracja: 14 lis 2006, 16:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skierniewice
Na forum dużo takich planów, może Tomasz coś machnie (specjalista od linków), jeśli nie interesuje Cię czas to biegaj systematycznie tak żebyś w kwietniu mógł biec bez problemu ze dwie godzinki i myślę, że maraton pobiegniesz. Też będę biegł ten maraton.
Pozdrawiam zapałem do biegania
Pozdrawiam zapałem do biegania
Chwalę Boga każdym przebiegniętym metrem
ZZTOP Skierniewice: każda sobota 13:30 vis-a-vis kasyna!
ZZTOP Skierniewice: każda sobota 13:30 vis-a-vis kasyna!
-
- Dyskutant
- Posty: 37
- Rejestracja: 03 sie 2007, 23:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Hollylodz
- Kontakt:
biec moge bez przerwy i 4-5 godzin po przygotowaniu....tylko chcialbym zejsc ponizej 4 godz od razu w pierwszym maratonie..
wiec jezeli macie jakies linki to poprosze....
wiec jezeli macie jakies linki to poprosze....
Podstawa dawkowania treningu jest oparta osuperkompensację. Tutaj masz zasady budowania makrocykli w przygotowaniu martończyka. Przeanalizuj ogólny sens i zaadoptuj do siebie na drodze zwiększania objętości. Na początek jeśli chodzi przeczytaj takie ABC jako fundament. Natępnie luźne uwagi Ryszarda Szula odnośnie fundamentu treningu maratońskiego. Kolejno przyswój sobie wiedzę o różnicy wb1 i wb2 (zacznij czytać od posta Decka) - tutaj. W kolejnym etapie przyjdzie czas na zgłębianie progów, oraz zakwaszenia. Więcej o progach tlenowym i beztlenowym tutaj oraz tutaj jak sobie radzili forumowicze. Przed maratonem zastosuj BPS (przeczytaj od strony 231) jak i o teparingu jako "luzowaniu" przed startem. Dla ciekawstki oraz dodatkowej wiedzy tu masz o VO2max. Dodatkowo przeanalizuj inne plany. Do monitorowania postępów polecam Test Żołądzia.
Poularne dolegliwości i metody "leczenia"
Piszczle
Kolano
Kręgosłup i jeszcze tutaj.
Poularne dolegliwości i metody "leczenia"
Piszczle
Kolano
Kręgosłup i jeszcze tutaj.
-
- Dyskutant
- Posty: 37
- Rejestracja: 03 sie 2007, 23:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Hollylodz
- Kontakt:
Dzieki kolego Tomasz... z pewnoscia zaoszczedziles mi czasu w poszukiwaniach, z pewnoscia wzbogace teraz swoja wiedze o profesjonalne i techniczne porady ktorych brakowalo zapewne w moim planie treningowym..
Jeszcze raz dziekuje... za pare dni wracam do kraju i zakupuje pulsometr..
zrobie test zoledzia )
pozdrawiam i jeszcze raz dzieki TOmasz...
ja jedynie moge sie wam panowie odwdzieczyc doswiadczeniem z SELEKCJI, ktora wlasnie teraz trwa.... a jestem jej absolwentem
pozdrawiam
Jeszcze raz dziekuje... za pare dni wracam do kraju i zakupuje pulsometr..
zrobie test zoledzia )
pozdrawiam i jeszcze raz dzieki TOmasz...
ja jedynie moge sie wam panowie odwdzieczyc doswiadczeniem z SELEKCJI, ktora wlasnie teraz trwa.... a jestem jej absolwentem
pozdrawiam
-
- Dyskutant
- Posty: 37
- Rejestracja: 03 sie 2007, 23:20
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Hollylodz
- Kontakt:
BPS po czesku