

www.run.blox.pl
Pozdrawiam



minimum na Olimpiade wynosi z tego co wiem 1,46,00 i Marcin Lewandowski oraz Paweł Czapiewski je mają. Olipmiada to troszke inna impreza niż Mistrzostwa Świata i Pzla wysyła tam troszkę wieciej ludzi. Minimum na 800m do Osaki wynosi 1,45,40 wiec nie pojdzie tam nikt z naszych 800-metrowców. A zakresy wyliczam na postawie tętna maksymalnegotomasz pisze:Robisz wb2 po 3:35?
Jak wyliczasz zakresy?
A jak to jest z minimami na IO? Na stronie PZLA jest minimum A - 1:46 i B - 1:47 ma 800m. Czy coś się zmieniło?
Jeśli wynosi on 1.45:40 to również i Lewandowski nie ma minimum ponieważ jego PB wynosi 1.45:52.
dokładnieWojas pisze:Troche dziwne zakresy , kiedyś słyszałem że określa sie je na podstawie tętna:
WB1- do 160
WB2- od 165 do 175
WB3- od 180
przewaznie biegam własnie na 80% tetna max i wtedy moje zakwaszenie mieści sie w przedziale 2,0 - 3,5 molatomasz pisze:Maciej - problem w tym, że między 80% a 85% HRmax to jest przepaść. To są dwa zupełnie różne treningi. Jeśli nie masz robionego testu na LT (Szul/Żołądź) bez pomiaru mleczanu to 80-81% wydaje się być najwłaściwszym wb2. Biegając 85% na pewno się zakwaszasz a jest niepotrzebne.
Trochę dziewny zabieg PZLA, że na MŚ jest większe minimum niż na IO, zwłasza, że jak mówisz - jedzie tam mniej ludzi.
Wojas - bardzo źle słyszałeś.
Przesadzasz Tomasz i próbujesz trening maratończyka zaadoptowac pod zawodników stadionowych - nie ma takiej potrzeby. Na stadionie liczy sie szybkosc, a nie wytrzymałosc i to jeszcze drugiego zakresu.tomasz pisze:Maciej - problem w tym, że między 80% a 85% HRmax to jest przepaść. To są dwa zupełnie różne treningi. Jeśli nie masz robionego testu na LT (Szul/Żołądź) bez pomiaru mleczanu to 80-81% wydaje się być najwłaściwszym wb2. Biegając 85% na pewno się zakwaszasz a jest niepotrzebne.
zgodze się z bebejembebej pisze:Miarkuj proporcje i zastanów sie - nawet od strony fizjologicznej, które bodźce są najważniejsze i czy jest potrzeba wyznaczenia progu co do kilku uderzeń serca na minutę.