Sobotni Bielański Bieg Poranny (4)- WYDARZENIE
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3301
- Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Bemowo
Ledwo Was z oczu spuszczê, a tu ju¿ - myk! - kolejne dwie strony w±tku
No ja chyba nie dam rady w poniedzia³ek przebiec trasy Podle¶na - Kampinos - Podle¶na, wiêc spotkamy siê na M³ocinach. Ostatecznie, je¿eli czu³abym siê dobrze w drodze powrotnej z Kampinosu, to wrócê z Wami na Podle¶n±, a Piotr podjedzie tam samochodem (o ile wybierze siê ze mn± na tê wycieczkê, ale chyba tak).
No ja chyba nie dam rady w poniedzia³ek przebiec trasy Podle¶na - Kampinos - Podle¶na, wiêc spotkamy siê na M³ocinach. Ostatecznie, je¿eli czu³abym siê dobrze w drodze powrotnej z Kampinosu, to wrócê z Wami na Podle¶n±, a Piotr podjedzie tam samochodem (o ile wybierze siê ze mn± na tê wycieczkê, ale chyba tak).
- grubcio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1072
- Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wawa - bielany
Leszek - te które wymieniłeś też
Co do brakujących - proponuję metodę z "nie cierpię poniedziałków" - krzyczmy razem - ale zamiast "Pani Kubasińska" zacznijmy od :
PA-NIE KO-CIEM-BA!
PA-NIE KO-CIEM-BA!
a potem po kolei
Co do brakujących - proponuję metodę z "nie cierpię poniedziałków" - krzyczmy razem - ale zamiast "Pani Kubasińska" zacznijmy od :
PA-NIE KO-CIEM-BA!
PA-NIE KO-CIEM-BA!
a potem po kolei
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
Shi Long kuang
-
- Dyskutant
- Posty: 44
- Rejestracja: 07 wrz 2001, 08:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Białołeka
Przykro mi, że nie spotkamy sie w Święta. Wyjeżdżam na południe pooddychać "świeżym" powietrzem. Wracam dopiero we wtorek.
Pozdrawiam Wszystkich z okazji Świąt.
Pozdrawiam Wszystkich z okazji Świąt.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Joycat
Jeżeli Piotr wybierze się z nami w Poniedziałek, to niech się przygotuje, że miejscami może nie być ławto. Chodzi o piaszczyste fragmenty. Ale mam nadzieję, że sobie poradzi. Ale będzie pewnie musiał miejscami zsiąść z roweru, pchać go a potem gonic nas tam gdzie nie ma piasku. Ogłaszam, że na tej trasie są nastepujace piaszczyste fragmenty (mniej więcej) :
1. 200 m
2. 200 m
3. 300 m
4. 200 m
4. 350 m
I podjazdy też są - nie po piasku na szczęści - więc niech będzie gotowy na twardą walkę.
Raz mój kolega przejechał ze mną tą trase na rowerze i jak patrzyłem na niego jak się miejscami męczy to miałem wrażenie, zę idzie mu sporo trudniej niz mi biegiem.
I oczywiście odradzam Ci start z Podleśnej. To po Puszczy to nie będzie takie sobie zwykłe 25 km (lub 15-16 jeśli start z Młocin) - piasek i pagórki powodują, że odczucia są takie jakby zrobiło się trasę o 20% dłuższą.
Także gdybyś pobiegła z Podleśnej to by było jak bieg 30 km - tyle km od razu - skok ze standardowych 18 na 30 to chyba nie dobry pomysł.
Jeżeli Piotr wybierze się z nami w Poniedziałek, to niech się przygotuje, że miejscami może nie być ławto. Chodzi o piaszczyste fragmenty. Ale mam nadzieję, że sobie poradzi. Ale będzie pewnie musiał miejscami zsiąść z roweru, pchać go a potem gonic nas tam gdzie nie ma piasku. Ogłaszam, że na tej trasie są nastepujace piaszczyste fragmenty (mniej więcej) :
1. 200 m
2. 200 m
3. 300 m
4. 200 m
4. 350 m
I podjazdy też są - nie po piasku na szczęści - więc niech będzie gotowy na twardą walkę.
Raz mój kolega przejechał ze mną tą trase na rowerze i jak patrzyłem na niego jak się miejscami męczy to miałem wrażenie, zę idzie mu sporo trudniej niz mi biegiem.
I oczywiście odradzam Ci start z Podleśnej. To po Puszczy to nie będzie takie sobie zwykłe 25 km (lub 15-16 jeśli start z Młocin) - piasek i pagórki powodują, że odczucia są takie jakby zrobiło się trasę o 20% dłuższą.
Także gdybyś pobiegła z Podleśnej to by było jak bieg 30 km - tyle km od razu - skok ze standardowych 18 na 30 to chyba nie dobry pomysł.
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
FREDZIU , w ktorym miejscu przekraczacie trase na Gdansk ? W Burakowie ?
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ja za dobry w tych nazwach nie jestem. Ale:
Jak biegniemy pętla Młocińską, to w jej największym oddaleniu od Parkingu wybiegamy na asfaltową ulicę prostopadłą do drogi na gdańsk - i nią biegniemy do tej trasy i tam przekraczamy. No i własnie pierwszy piaszczysty odcinek jest zaraz za przebiegnięciem drogi na Gdańsk.
Jak biegniemy pętla Młocińską, to w jej największym oddaleniu od Parkingu wybiegamy na asfaltową ulicę prostopadłą do drogi na gdańsk - i nią biegniemy do tej trasy i tam przekraczamy. No i własnie pierwszy piaszczysty odcinek jest zaraz za przebiegnięciem drogi na Gdańsk.
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Czyli tak jak myslalem . Biegalem ta sciezka setki razy . Ale mozliwe jest zmodyfikowanie trasy z uwagi na rowery . Moglibyscie sie przeprawic na wprost ulicy Woycickiego . Rownolegle do ulicy biegnie sciezka w lesie . Dalej nie objasniam , zeby nie macic . W koncu nie wiem czy jestescie tym zainteresowani . Ostatni raz jezdzilem tam w 98 roku na zwyklej terenowce i w dodatku damce .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- Pit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1350
- Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli
Trochę za mało osób potwierdziło chęć robienia trasy w Kampinosie bo gdyby było kilka osób które trochę obawaiają się podołania długości odcinka to rozwiązaniem byłby jeden rower do spólki dla nich. Wtedy np 3 osoby i jeden rower zapewniaja mozliwość odpoczynku na rowerze (choć z tego co pisze Fredzio to nie koniecznie musi być odpoczynek). Ale tak szczerze mówiąc to jakoś nie wierzę byś nie dała rady:)
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- grubcio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1072
- Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wawa - bielany
Uwaga. Uwaga!
W tę sobotę z okazji Świąt Wielkanocnych dla osób które stawią się na SBBP będą specjalne upominki w postaci energetyzujących batoników pewnych 2 firm
W tę sobotę z okazji Świąt Wielkanocnych dla osób które stawią się na SBBP będą specjalne upominki w postaci energetyzujących batoników pewnych 2 firm
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
Shi Long kuang
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Wojtek, niech się mąż Joycat trochę pomęczy
Joycat, spoko, dasz radę.
To jest tak, jak biegam tempem 5 min/km:
Parking Młociny - szosa na Gdańsk: 10 minut.
Szosa - Dąbrowa: chyba 12-15 minut
Dąbrowa - Puszcza Kampinoska - Wólka Węglowa: 30 minut
Wólka Węglowa - Młociny: 15 minut
To sa czasy orientacyjne, będziemy biegli troche wolniej ale takie trasy Joycat już robiłaś a nawet dłuższe.
Niech tylko Piotr ma niesandałki i jakies rękawiczki rowerowe, żeby był w stanie szybko i sprawnie pchać rower po pisaku. I niech się przygotuje na to, ze się może spocić.
Joycat, spoko, dasz radę.
To jest tak, jak biegam tempem 5 min/km:
Parking Młociny - szosa na Gdańsk: 10 minut.
Szosa - Dąbrowa: chyba 12-15 minut
Dąbrowa - Puszcza Kampinoska - Wólka Węglowa: 30 minut
Wólka Węglowa - Młociny: 15 minut
To sa czasy orientacyjne, będziemy biegli troche wolniej ale takie trasy Joycat już robiłaś a nawet dłuższe.
Niech tylko Piotr ma niesandałki i jakies rękawiczki rowerowe, żeby był w stanie szybko i sprawnie pchać rower po pisaku. I niech się przygotuje na to, ze się może spocić.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3301
- Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Bemowo
Fredzio: bez przesady, Piotr to wytrawny wyga rowerowy, ju¿ nie na takie pagórki on wje¿d¿a³. Przecie¿ my co roku spêdzamy urlop w górach, na rowerach. I on mnie tam przez ucho igielne za ka¿dym razem przeci±ga, bo ka¿e mi wje¿d¿aæ na rowerze na strome i kamieniste trasy, i ja zawsze w koñcu odmawiam wspó³pracy, ciskam rowerem o kamienie, i mówiê prosto z mostu, co s±dzê o takim urlopie
Jestem o niego spokojna je¿eli chodzi o piasek i górki w Kampinosie.
Jestem o niego spokojna je¿eli chodzi o piasek i górki w Kampinosie.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Aaaaaa........not o wogóle nie ma o czym mówić.
Ale jakoś go tak przedstawiałaś, zę utrwalił mi się w głowie wizerunek takiego .....ciapy
Nie, no spoko Piotr, żartuję. Joycat nic takiego nie mówiła.
Ale jakoś go tak przedstawiałaś, zę utrwalił mi się w głowie wizerunek takiego .....ciapy
Nie, no spoko Piotr, żartuję. Joycat nic takiego nie mówiła.