W Debreczynie na Węgrzech trwają Mistrzostwa Europy U-23, natomiast w Ostrawie już od środy (11 lipca) odbywają się Mistrzostwa Świata Juniorów Młodszych (tzw. Mistrzostwa Świata Kadetów).
Skład naszej reprezentacji na te mistrzostwa jest skromniejszy (dostępny pod tym linkiem: http://www.pzla.pl/plikownia/pliki/119_1.xls), o czym może świadczyć chociażby liczba zawodników w konkurencjach wytrzymałościowych, biegowych. Otóż nasz kraj reprezentują jedynie Ewa Jacniak (SKB Kraśnik, trener Zbigniew Biały) na 800m oraz Szymon Sznura (AZS Poznań, trener Jan Gręda) na 1500m.
Oboje ze startujących mają już pierwsze starty za sobą. Ewa Jacniak (ur. 27.11.1990), która brała udział we wczorajszych eliminacjach biegu na 800m zdołała zakwalifikować się do fazy półfinałowej. W swojej serii z czasem 2:09.62 była druga, ustępując jedynie Szwedce Sofii Öberg (2:08.97). Wynik Ewy jest 15 czasem eliminacji. Jej rekord życiowy to 2:07.61 uzyskany 23.06.2007 we Wrocławiu. Półfinał odbędzie się dzisiaj (14.07) o godzinie 17:00.
Drugi nasz zawodnik nie miał już tyle szczęścia i zakończył rywalizację na w eliminacjach. Szymon Sznura (ur. 07.03.1990), bo o nim mowa, był 7 w swojej serii, co nie wystarczyło do awansu do finału. Ostatecznie Szymon mimo 12 wyniku w eliminacjach został sklasyfikowany na 14 miejscu. Jego wynik uzyskany wczoraj 3:54.76 jest gorszy od rekordu życiowego o 0.91s. Najlepszy wynik eliminacji uzyskał Hiszpan David Bustos 3:51.63, startujący razem w serii z Szymonem. Jednak faworytem w niedzielnym finale będzie reprezentant Kenii Kithii Josphat Mitunga, który legitymuje się doskonałym rekordem życiowym 3:41.50.
Wszystkie wyniki zawodów dostępne są na tej stronie: www.iaaf.org.
Mistrzostwa Świata Juniorów Młodszych - Ostrawa 11-15.07
- Remus
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1470
- Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:06
- Życiówka na 10k: 30:28
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
- Remus
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1470
- Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:06
- Życiówka na 10k: 30:28
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Bardzo dobrze spisała się Ewa Jacniak w półfinałowym biegu na 800m podczas Mistrzostw Świata Juniorów Młodszych, do którego awans wywalczyła wczoraj (pisałem o tym wyżej). Zawodniczka co prawda awansowała z ostatniego miejsca (8) premiowanego startem w finale (4 czas eliminacji), ale poprawa rekordu życiowego o 1.04s na najważniejszej imprezie sezonu jest godna pochwały.
Wyniki pierwszego biegu półfinałowego:
Finał odbędzie się jutro (15.07, niedziela) o godzinie 17:30, gdzie faworytką będzie Amerykanka Chanelle Price - dzisiaj druga w eliminacjach - która posiada najlepszy rekord życiowy wśród startujących 2:02.38, który jest zarazem najlepszym wynikiem w tym roku wśród juniorek młodszych. Do niej też należą dwa pozostałe najlepsze wyniki w tym roku (2:02.76 i 2:03.09).
Przy okazji warto wspomnieć o finale biegu na 3000m mężczyzn, którego poziom był wysoki, przynajmniej jeżeli chodzi o czołówkę, która poprawiła wyraźnie swoje rekordy życiowe.
Oto pierwsza czwórka tego biegu:
Pozostając dalej przy tym dystansie zastanawiam się dlaczego minimum ustanowione przez PZLA na tym dystansie dla juniorów młodszych wynosi aż 8:15.0, przy rekordzie Polski Radosława Popławskiego 8:15.60. Taki wynik dawałby 5 miejsce w dzisiejszym finale i zdecydowane pierwsze miejsce wśród Europejczyków, pierwszy z nich był dopiero 12 z wynikiem 8:35.45 (Czech Jakub Zivec).
Wyniki pierwszego biegu półfinałowego:
- 1. Chebet Winny, KEN - 2:04.10 Q (PB)
2. Price Chanelle, USA - 2:04.34 Q
3. Bibik Olha, UKR - 2:05.11 q (PB)
4. Jacniak Ewa, POL - 2:06.57 q (PB)
5. Pierdevara Florina, ROM - 2:06.60 (PB)
6. Vermeer Esther, CAN - 2:10.67
7. Yegoryan Anna, ARM - 2:11.98
8. Dombrovskaya Yelena, KAZ - 2:16.16
Finał odbędzie się jutro (15.07, niedziela) o godzinie 17:30, gdzie faworytką będzie Amerykanka Chanelle Price - dzisiaj druga w eliminacjach - która posiada najlepszy rekord życiowy wśród startujących 2:02.38, który jest zarazem najlepszym wynikiem w tym roku wśród juniorek młodszych. Do niej też należą dwa pozostałe najlepsze wyniki w tym roku (2:02.76 i 2:03.09).
Przy okazji warto wspomnieć o finale biegu na 3000m mężczyzn, którego poziom był wysoki, przynajmniej jeżeli chodzi o czołówkę, która poprawiła wyraźnie swoje rekordy życiowe.
Oto pierwsza czwórka tego biegu:
- 1. Salel Daniel Lemashon, KEN - 7:57.18 (PB)
2. Rotich Lucas Kimeli, KEN - 7:59.67 (PB)
3. El Amrani Hicham, MAR - 8:00.98 (PB)
4. Karich Moussa, MAR - 8:04.43 (PB)
Pozostając dalej przy tym dystansie zastanawiam się dlaczego minimum ustanowione przez PZLA na tym dystansie dla juniorów młodszych wynosi aż 8:15.0, przy rekordzie Polski Radosława Popławskiego 8:15.60. Taki wynik dawałby 5 miejsce w dzisiejszym finale i zdecydowane pierwsze miejsce wśród Europejczyków, pierwszy z nich był dopiero 12 z wynikiem 8:35.45 (Czech Jakub Zivec).
- Remus
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1470
- Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:06
- Życiówka na 10k: 30:28
- Życiówka w maratonie: brak
- Kontakt:
Sztafetą szwedzką chłopców wygraną przez reprezentację Stanów Zjednoczonych zakończyły się w Ostrawie pięciodniowe Mistrzostwa Świata Juniorów Młodszych. Niestety żaden z naszych reprezentantów nie zdołał zdobyć medalu (podobnie było dwa lata temu w Marrakeszu). Najbliżsi tego osiągnięcia byli: Łukasz Pabich (Zawkrze Mława) w skoku dal, który z wynikiem 7.26 był czwarty, do brązowego medalu zabrakło mu jedynie 3 centymetrów oraz Konrad Partyka (LKS Mielec) w pchnięciu kulą, jemu do miejsca na podium zabrakło 31cm (jego wynik - 19.84).
Wśród naszych średniodystansowców najlepiej spisała się wspominana przeze mnie już wyżej Ewa Jacniak, która dzięki wspaniałej walce w eliminacjach zdołała zakwalifikować się szczęśliwie do finału. Niestety dzisiejszy bieg finałowy nie był dla podopiecznej trenera Zbigniewa Białego już tak udany. Ewa zajęła w nim ostatnie - 8 miejsce, ale dzięki dyskwalifikacji Kenijki Winny Chebet ostatecznie sklasyfikowana została na 7 miejscu. Jej czas z finału 2:15.58 wyraźnie odbiega od jej rekordu życiowego z biegu półfinałowego, co może świadczyć o tym, że zawodniczka była bardzo zmęczona dwoma biegami eliminacyjnymi. Zawiodła faworyzowana wcześniej przeze mnie Amerykanka Chanelle Price, która była dopiero szósta.
Tutaj możecie zobaczyć zdjęcie z fotofinishu: http://www.iaaf.org/images/photofinish/ ... 00_f_1.jpg, na którym widać, że walka o medal srebrny i brązowy była bardzo zacięta i stąd pewnie dyskwalifikacja reprezentantki Kenii.
Wśród naszych średniodystansowców najlepiej spisała się wspominana przeze mnie już wyżej Ewa Jacniak, która dzięki wspaniałej walce w eliminacjach zdołała zakwalifikować się szczęśliwie do finału. Niestety dzisiejszy bieg finałowy nie był dla podopiecznej trenera Zbigniewa Białego już tak udany. Ewa zajęła w nim ostatnie - 8 miejsce, ale dzięki dyskwalifikacji Kenijki Winny Chebet ostatecznie sklasyfikowana została na 7 miejscu. Jej czas z finału 2:15.58 wyraźnie odbiega od jej rekordu życiowego z biegu półfinałowego, co może świadczyć o tym, że zawodniczka była bardzo zmęczona dwoma biegami eliminacyjnymi. Zawiodła faworyzowana wcześniej przeze mnie Amerykanka Chanelle Price, która była dopiero szósta.
Tutaj możecie zobaczyć zdjęcie z fotofinishu: http://www.iaaf.org/images/photofinish/ ... 00_f_1.jpg, na którym widać, że walka o medal srebrny i brązowy była bardzo zacięta i stąd pewnie dyskwalifikacja reprezentantki Kenii.