Joy! Przecież pisałam, że żartuję. Oczywiście, że jesteście the best! W końcu to od Was wszystko się zaczęło! Ale "regiony" też sobie nieźle poczynają! Nasz skromny Gocław to jeszcze powijaki, ale od czegoś trzeba zaczać. Bardzo żałuję, że nie byłam na Agrykoli, ale niestety zobowiązania rodzinne były bardzo silne. Czy przypadkiem, nie posiadasz nadmiarowego dzienniczka treningowego z wczorajszej imprezy? Jakoś trzeba profesjonalniej podejść do treningu aby móc czasami Was odwiedzić na SBBP. Jola
No niestety nie by³o wczoraj dzienniczków treningowych.. Prawdê mówi±c chyba wszyscy o tym zapomnieli¶my - nie wiem, jak to wygl±da³o od strony organizatorów.
Ojla, ale dzienniczek mo¿e byæ prowadzony w dowolnej formie. Ja na przyk³ad mam dzienniczek w pliku excelowym. Tak jest najwygodniej. Ju¿ mi siê dzienniczek nie¼le rozrós³ - notujê w nim moje bieganie od samego pocz±tku, czyli od lata 2001.
Ekstra:hahaha:
Mam nadzieję, że vice versa też będzie fajne ujęcie. Ale to jeszcze trochę cierpliwości bo niecyfrowo to troche potrwa.
A przy okazji zdjęć to kolebie mi sie po głowie taki pomysł by sie spotkać (może w TeaArcie) i jeśli macie ochotę to bym przyniósł zdjęcia z którejś wyprawy i pokazał i poopowiadał. W związku z tym, ze nie bedę mógł się z Wami zobaczyć w sobotę to może udałoby się w niedzielę np. przed południem?
Joycat, ładnie powiedziane - "SBBP rządzi". Zaczyna to wszystko nabierać efektu kuli śniegowej. Nawet zastanawiałem się czy gdyby nie to nasze SBBP to czy jeszcze w ogóle bym biegał. A tak ta miniona zima okazała się najprzyjemniejszym okresem w mojej biegowej karierze. Wygląda na to, że okrzepliśmy i już nic nie zachwieje naszym SBBP, a dalsze spotkania staną się rękojmią trwałości granic na Odrze i Nysie Łużyckiej.
Spotkanie w TeaArcie było by fajowskie. Pit, jeszcze nie widziałem żadnych twoich zdjęć. No i mam nadzieję, że wyjdą te z ostatnie z Niemczakiem. Bardzo jestem ciekaw tych Fredziowych z Agrykoli. Zapowiadają się fantastycznie.
I jeszcze chciał bym wszystkim podziękować w imieniu swoim i Grześka, za doping na trasie Agrykoli. Dzięki Leszku za podwiezienie Grześka do domu.
A czy wiecie, ¿e w sobotê mieli¶my ju¿ Dwudzieste Pi±te Spotkanie SBBP?
Wliczone s± w to spotkania poza planem: jedno bieganie "nocne", dwa bo¿onarodzeniowe i jedno noworoczne.
Fredzio, mnie w sobotę nie będzie na SBBP bo pracuje niestety. Wygląda na to że np około 13 w najblizszą niedzielę byłoby chyba dobrym terminem. Czy mogę Cię poprosić o załatwienie stolika w TeaArcie? Nie wiem ile nas bedzie bo na razie są 4 osoby, myślę, że pewnie więcej jak 10 nie bedzie no i też przy większej ilości może to być niewygodne.
hm.. właściwie to wczoraj wieczorem stwierdziłem że te biegi w kopnym sniegu nie były takie złe... siła biegowa... poza tym było jaśniej.... jestem optymistą i mam nadzieję że będzie po prostu zwykły deszczyk bez śniegu z przebijającym jaskrawym słońcem - typowo wiosennie )