

Nie wystarczy Ci bieganie 30min luznych odcinkow. Przydaly by sie jakies dwu-trzy minutowki w szybszym tempie.Pikiel pisze:Ej ale ja tylko tak dla tego jednego piwa biegne![]()
Nie planuje zmieniać dystansu na średnie ani ścigać się z wami na zawodach.
Chodzi mi tylko i wyłącznie o minimalną poprawe czasu i przyzwyczajenie organizmu do takiego typu wysiłku. Narazie biegam codziennie z rana od 30-60 minut średnim tempem po lesie. Coś jeszcze powinienem robić czy to mi wystarczy? Pulsomierza nie posiadam więc raczej bieganie dokładnie na określonych progach odpada. Efektywniej jest mieszać podbiegi z rozbieganiem czy tylko same rozbieganie na takie coś?
Chce poprostu zdobyć te tryumfalne piwo i odnieść zwycięztwo nad kolegą piłkarzem. Mam na to 3 tygodnie więc nawet niemyśle o robieniu wybitnych czasów ale uznałem ,że zawsze to coś co jednak zrobie może mi dać zwycięztwo albo pomóc tyćkę :D Wiem ,że sprawa jest trywialna i na tle innych osób które robią plany 10 tygodniowe wypadam conajmniej niepoważnie ale wole pytać niż błądzić. Z góry dziękuje jeśli ktoś jeszcze po tym poście zechce mi pomóc.
w 1 i 2tyg zrob 2treningi typujakies dwu-trzy minutowki w szybszym tempie.