udalo sie

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
baqus
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 03 lip 2006, 11:33

Nieprzeczytany post

ok przebieglem. dalem rade 30 minut... choc ciezko bylo. co dalej?
New Balance but biegowy
bansen
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 418
Rejestracja: 25 paź 2006, 09:39

Nieprzeczytany post

baqus pisze:ok przebieglem. dalem rade 30 minut... choc ciezko bylo. co dalej?
Jak to "co dalej"?! Dalej! :)
Awatar użytkownika
Fist
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 949
Rejestracja: 18 lip 2005, 22:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rumia/Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

jakie i tetno i tempo mniej wiecej
zrob sobie dzien wolny, i potem pobiegniej 20min, porozciagaj sie przez 15 i jeszcze arz 20min biegu
Mateusz
Dare for more!
Awatar użytkownika
wojtek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 10535
Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
Życiówka na 10k: 30:59
Życiówka w maratonie: 2:18
Lokalizacja: lokalna
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Lepiej zaczac od marszobiegow .
Bieganie moze byc przyjemne i nie musi byc ciezkie , chocby biec godzine .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki

Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37

Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Awatar użytkownika
Wojas
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 266
Rejestracja: 18 mar 2006, 16:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Nowy Sącz

Nieprzeczytany post

a jaki masz cel ?? biegasz tak tylko dla kądycji czy chcesz coś szczegulnego osiągnąć??
gg 1175002
Olaewg
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 4
Rejestracja: 07 maja 2006, 06:35
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Jaworzno
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Mnie też się udało!!! Swoją przygodę z bieganiem zaczęłam w lipcu 2006 roku, jednak wyjazdy w góry i wogóle wakacje... powodowały że przechodziłam do któregoś etapu... i tak w kółko. W tym roku było inaczej! Zaczęłam od połowy kwietnia i w czerwcu moja kondycja jest... nieporównywalna!! 30 min biegu bez takiego zmęczenia jak kiedyś... po przebiegnięciu 3 minut! :) Na prawdę tak jest! Również chciałabym się zapytać.. co dalej... :) Czy biegać na razie przez dłuższy czas te 30 min co drugi dzień? Jaki mam cel? Ciągłe zwiększanie kondycji no i jeszcze zmniejszanie wagi... :)
[b]Po co mi gniew...[/b]
gina_91
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 06 sie 2007, 21:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Malbork

Nieprzeczytany post

A ja biegałam dziś 1h4min truchtem i nawet nie byłam zmęczona :hej:
ODPOWIEDZ