Z tego co widac to chyba trenowales tylko na tetnie 140 albo 160, postep jest ale trening prawdopodobnie zle dobrany pod wzgledem proporcji. Proponuje podciagnac intensywnosc na tetnie 150(biegi ciagle)2x w tyg . 160 jest wytrenowane wiec tym narazie sie nie zajmuj. mozna tez w tyg zrobic zabawe biegowa na tetnie do 170.
Kiedy startujesz??
Test Żołądzia nr 2
- MichalJ
- Ekspert/Trener
- Posty: 2107
- Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Peru
- Kontakt:
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
-
- Dyskutant
- Posty: 38
- Rejestracja: 17 lut 2007, 14:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zabrze
Dość dużo biegam na tętnie 145.
Tak jak mi radziłes biegałem raz w tyg. na 150 jednak nie wytrzymywałem 1,5 h. i kończyło się na ok. 1:10 bo tępo biegu malało i zaczynałem czuć, że zbyt się forsuje w połączeniu z dniami gdzie robiłem interwały na 90 %.
Czytałem, że na 5 do 10 km biega się powyżej progu czyli mam rozumieć, że ile fabryka dała ?
Na tętnie 170 ud czuje, żę zaraz umrę
Są jakieś rozsądne komibnacje wplecione w ZB ?
Jak taktycznie taki bieg na 7,5 km rozegrać żeby w połowie nie paść i czy nie powinno się do takich biegów głównie prędkości na tętnie maxymalnym podnosić ?
Nie wiem czy zdecyduję się na ten wyścig ponieważ jest ok 12 czerwca.
Tak jak mi radziłes biegałem raz w tyg. na 150 jednak nie wytrzymywałem 1,5 h. i kończyło się na ok. 1:10 bo tępo biegu malało i zaczynałem czuć, że zbyt się forsuje w połączeniu z dniami gdzie robiłem interwały na 90 %.
Czytałem, że na 5 do 10 km biega się powyżej progu czyli mam rozumieć, że ile fabryka dała ?
Na tętnie 170 ud czuje, żę zaraz umrę

Jak taktycznie taki bieg na 7,5 km rozegrać żeby w połowie nie paść i czy nie powinno się do takich biegów głównie prędkości na tętnie maxymalnym podnosić ?
Nie wiem czy zdecyduję się na ten wyścig ponieważ jest ok 12 czerwca.
Wytrzymałość tempowa - bieg na tempo, tętno Cię nie interesuje. Tempo odcinków równe, bądź nieco szybsze od startowego.
Docinki pod 10km.
200m- 12-20x / prz. 1-2`
400m- 8-16x / prz. 1:15-3`
1000m- 5-8x / prz. 2-3`
1600m- 4-6x / prz. 2:30-4`
2000m- 3-5x / prz. 3-5`
3000m- 2-4x / prz. 4-5`
Wartości maksymalne, czyli czas przerwy najkrótszy i maksymalna liczba powtórzeń dla czasu 27:30 na 10km. Wartości minimalne dla 60`. Sam dobierz. Tempo startowe.
W tyg 1x WT krótkie, 1x WT długie.
Trochę późno na kombinację. 2 tyg tylko.
W 1 tyg. WT 200m, 1000m.
W 2 tyg. WT 400m, 3000m.
Nie realizuj treningu jeśli jesteś nie w pełni na świeżości. Nie zapomnij o odpoczynku przed zawodami.
2 dni przed startem wolne.
1 dzień przed - rozruch, naciąganie + kilka przebieżek.
Pomiędzy - dni z rozbieganiem.
Taktycznie 12km biegniej na 85-90%HRmax. Równo - to najważniejsze. Start zaplanuj na 12.06, z 7,5km zrezygnuj.
P.S - to tylko oczywiście moja propozycja.
Docinki pod 10km.
200m- 12-20x / prz. 1-2`
400m- 8-16x / prz. 1:15-3`
1000m- 5-8x / prz. 2-3`
1600m- 4-6x / prz. 2:30-4`
2000m- 3-5x / prz. 3-5`
3000m- 2-4x / prz. 4-5`
Wartości maksymalne, czyli czas przerwy najkrótszy i maksymalna liczba powtórzeń dla czasu 27:30 na 10km. Wartości minimalne dla 60`. Sam dobierz. Tempo startowe.
W tyg 1x WT krótkie, 1x WT długie.
Trochę późno na kombinację. 2 tyg tylko.
W 1 tyg. WT 200m, 1000m.
W 2 tyg. WT 400m, 3000m.
Nie realizuj treningu jeśli jesteś nie w pełni na świeżości. Nie zapomnij o odpoczynku przed zawodami.
2 dni przed startem wolne.
1 dzień przed - rozruch, naciąganie + kilka przebieżek.
Pomiędzy - dni z rozbieganiem.
Taktycznie 12km biegniej na 85-90%HRmax. Równo - to najważniejsze. Start zaplanuj na 12.06, z 7,5km zrezygnuj.
P.S - to tylko oczywiście moja propozycja.
- MichalJ
- Ekspert/Trener
- Posty: 2107
- Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Peru
- Kontakt:
Jezeli nie mozesz wytrzymac calego dystansu to znaczy ze za szybko zaczynasz. Nie biegnij od poczatku na tetnie 150 bo wiadomo ze jak ruszysz od razu na 150 to predkosc bedzie zawrotna, a potem bedzie spadac. Zaczynaj zawsze dlugie wybiegania spokojnie i w czasie dystansu sie rozkrecaj. W tym treningu musisz sie tez sugerowac samopoczuciem. Ja z reguly jak biegne dlugie wybiegnie w okolicach 2,5h to zaczynam na tetnie 10-15 nizszym007 pisze:Dość dużo biegam na tętnie 145.
Tak jak mi radziłes biegałem raz w tyg. na 150 jednak nie wytrzymywałem 1,5 h. i kończyło się na ok. 1:10 bo tępo biegu malało i zaczynałem czuć, że zbyt się forsuje w połączeniu z dniami gdzie robiłem interwały na 90 %.
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl