2 tygodnie temu zacząłem biegać co drugi dzień. Jak na razie nie poddaję się. Przez pierwszy tydzień biegałem około 3 km. Pierwszy dzień to był masakra, co 500 m przerwa, na drugi dzień zgon. Drugi tydzień to już ponad 7 km i tak planuję zostawić.
Moja trasa około 7000 metrów.
Moja waga to 78 kg (jak zaczynałem biegać było 81.5kg), wzrost 167cm. Opracowałem sobie swoją dietkę, biegam z pasem neoprynowym na bebechu. Mam nadzieję trochę sadła zrzucić (choć i tak nie ma go wiele).
Jako, że ostatnio przeokropnie mnie stopy bolały, zakupiłem sobie dzisiaj takie buciki.
Faktycznie, biega się dużo lepiej.
Pozdrawiam Wszystkich. HEY
Zdarza sie, ze jakis biegacz czy dwoch mnie dumnie wyprzedza hehe, ale co tam. 7300m zajmuje mi 55-60 minut, wiec mysle, ze wystarczajaco wolno. Ale co tu wymagac, to byl dopiero moj 7 bieg 