Od tego tygodnia biorę się za siebie i mam konkretny cel - wziąć udział w biegu ulicznym na 10 km, który odbędzie się pod koniec września.
Jak narazie mogę biegać co 2-3 dni po 50 minut (tzn tyle trwa mój marszobieg, na początku 6 min biegu, 2 min marszu). Miałam przerwę w bieganiu (ok. rok), ale myślę, że za jakieś 2 tygodnie będę w stanie tak jak kiedys pokonać spokojnie truchtem 4 km.
Jak radzicie mi się przygotować? Dam radę?

Acha, mam 18 lat ^^