Chyba przesadzilem

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
jacekzX
Wyga
Wyga
Posty: 52
Rejestracja: 27 lis 2006, 11:17

Nieprzeczytany post

1 kwietnia było super. Pobiegłem 15 km dość trudnego biegu w Bukówcu średnio 3:37 / km przy średnim tętnie 160 i chyba trochę za bardzo chciałem żeby było jeszcze lepiej. Efekt jest taki, że 1 maja pobiegłem dość łatwy płaski bieg 10,5 km średnio 3:39 / km przy średnim tętnie 153 i raczej nie mam złudzeń - więcej bym z siebie nie wydusił.
Macie jakieś sposoby na szybki powrót do normalnej dyspozycji ?
Przestać biegać wogóle na jakiś czas ?
Biegać przez jakiś czas tylko owb1 ?

Chciałbym jakoś dojść do siebie i wystartować 20 maja (10 km).
PKO
Bartas91
Wyga
Wyga
Posty: 118
Rejestracja: 02 kwie 2007, 20:52

Nieprzeczytany post

Widzę że mamy ten sam problem. Od dłuższego czasu nie mogę osiągnąć tętna na którym zawsze biegam zawody(195 i wyżej) teraz biegając wb3 biegam na tetnie 185-189 i też więcej nie mogę z siebie wycisnąć. Tylko że ja zrobiłem minimalny postęp a u Ciebie jest gorzej :ech:

Już o tym pisałem ale u mnie to ogólnie wygląda tak:

Marzec tętno 195 prędkość 3.36/km
Kwiecień tętno 187 prędkość 3.31-3.32/km

Też zamierzam pobiec dyche z tym że start 12 maja a gdybym potrafił osiągać dawne tętno z zawodów to wiem że byłoby super a będzie to dopiero mój debiut :oczko:

W zasadzie też nie rozumiem o chodzi i chciałbym znać na to pytanie odpowiedź..może się przetrenowaliśmy? :echech: ale nie sądze u mnie spoczynkowe strasznie niskie i też czuje się dobrze a jak wygląda to u Ciebie??...może obaj zrobimy sobie odpoczynek na kilka dni??
Awatar użytkownika
Fist
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 949
Rejestracja: 18 lip 2005, 22:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rumia/Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

podczas wysilkow beztlenowych tetno niewiele daje, lepiej mierzyc zakwaszenie , jednak nie kazdy moze
Jesli jest poprawa w czasach to dobrze
chyba ze przy minimalnym przyspeszeniu tetno rosnie o wiele bardziej niz bylo wczesniej
Mateusz
Dare for more!
Awatar użytkownika
MichalJ
Ekspert/Trener
Posty: 2107
Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Peru
Kontakt:

Nieprzeczytany post

byc moze niechcacy zmieniles charakter treningu i w konsekwencji nie jestes przygotowany do 10km, ale warto odpoczac tydzien i zobaczysz co bedzie.
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac

www.rodzinkamisyjna.pl
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Jacek - martwisz się jak rozumiem, że nie jesteś w stanie osiągnąć wysokich intensywności, tak?

Pisząc, że "za bardzo chciałeś żeby było jeszcze lepiej" rozumiem, zę trenowałeś w tym okresie jakos wybitnie mocno.

A moze napisz parę słów o tym jak wyglądał Twój trening pomiędzy tymi dwoma biegami. - dystanse, intensywności itd. Opisz szczegółowo - jak juz mamy zbiorowo radzić - to daj nam dane ;)
wagiel
Dyskutant
Dyskutant
Posty: 45
Rejestracja: 17 maja 2005, 16:20

Nieprzeczytany post

Fredzio, ma racje bez danych można tylko zgadywać. :oczko:

W każdym razie u mnie niedawno problem wystąpił podobny. Za nic na świecie nie mogłem biec choćby w pobliżu tętna maksymalnego (podobnie jak Bartas91 - 195 i wyżej). Czułem, że mogę biec jeszcze szybciej ale nogi nie dawały rady. Na mój rozum problem leżał w braku odpowiedniej SB i bieganiu rytmów/interwałów (100, 200, 500m). Zacząłem to wplatać w trening no i z powrotem udało się wskoczyć w okolice HRmax na dużo większych szybkościach.
Co do SB to biegałem podbiegi, skip A i wieloskok jakieś 1,5-2 km na treningu
jacekzX
Wyga
Wyga
Posty: 52
Rejestracja: 27 lis 2006, 11:17

Nieprzeczytany post

W szczegółach wyglądało to tak :
hrmax przyjąłem 170
owb1 hr 126-130, 4:30 - 4:20 /km
wb2 146 - 148, 4:00 - 3:50 /km

pon - 10 km owb1
wto - wolne
sro - 20 km owb1 + 4*podbieg ( 170 m, 13% - wiem że za dużo ale innej górki w pobliżu nie mam)
czw - 13 km owb1 + 5* podbieg
pia - wolne
sob - 11 km owb1 + 17 wb2 + 1 owb1 - jeszcze nie wiedziałem,że przez głupie obtarcie pięty nie będę mógł pobiec maratonu
nie - 14 owb1

pon - 10 owb1
wto - wolne
sro - 3*2 km po 3:30 /km przerwa 4:30/km
czw - wolne
pia - 12 owb1 + 7 wb2
sob - 30 km owb1
nie - 4 km owb1 ( zaczynam walczć z obtarciem)
pon - 4 km owb1 (może ten plaster pomoże)
wto - 14 owb1 + 6*podbieg ( pomaga pewien rodzaj srebrnej taśmy)
sro - 20 owb1
czw - 7 owb1
pia - 10 owb1 ( niestety taśma przestała pomagać)
sob - wolne (opalanie pięty na słoneczku)
nie - wolne (opalanie pięty na słoneczku) - tu miałem biec maraton
pon - 6 obw1 + 6*podbieg (pomogło)
wto - 15 owb1 + 3*podbieg
sro - wolne
czw - 10 wb1 + 7*200m (36s) przerwa 100m (30s)
pia - 10 owb1
sob - 7 owb1 + 7 wb2 + 7*200/100 jak w czw
nie - 25 owb1 - chyba zupełnie bez sensu
pon - 10 owb1 + 3*podbieg ( przed zawodami siła biegowa dobrze mi robi)
wto - start w Jelczu
Ostatnio zmieniony 05 maja 2007, 08:55 przez jacekzX, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
MichalJ
Ekspert/Trener
Posty: 2107
Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Peru
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Totalnie nie rozumie rozlozenia akcentow w tym planie.
Moglbys jeszcze przyblizyc zalozenia tego makrocyklu i dlaczego stosowales te srodki treningowe?
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac

www.rodzinkamisyjna.pl
jacekzX
Wyga
Wyga
Posty: 52
Rejestracja: 27 lis 2006, 11:17

Nieprzeczytany post

Najpierw to miało być pod maraton a poźniej to bardziej walka z kontuzją niż jakiś plan. Ostatni tydzień - próba nadrobiena zaległości tak żeby pobiec 10 po 3:30. Po starcie w Jelczu w środę zrobiłem wolne, czwartek - 14 km wolnego (4:40/km) owb1, wczoraj wolne 20 km owb1 i test ortostatyczny dzisiaj rano - 71-46. Niby ta różnica 25 mieści się w normie ale zwykle po tak lekkim traningu było mniej niż 20.
Michale chodzi mi raczej o to jak odpocząć i potem dojść do formy przez te 2 tygodnie, które zostały do startu 20.05.
Awatar użytkownika
MichalJ
Ekspert/Trener
Posty: 2107
Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Peru
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Sproboj zrobic 2dni wolnego, a potem wychodz co drugi dzien na 40min truchtu.
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac

www.rodzinkamisyjna.pl
Bartas91
Wyga
Wyga
Posty: 118
Rejestracja: 02 kwie 2007, 20:52

Nieprzeczytany post

Przepraszam Jacka że wcinam mu się w temat ale mamy podobny problem więc mam nadzieje że nie będzie miał nic przeciwko jak tu napisze coś o sobie :oczko:

Więc tak: Przejrzałem swój dziennik treningowy i wynika z niego że na tętnie 193-197 biegałem ostatnio 16 Kwietnia(poniedziałek) więc nie ma takiej opcji Michale aby tak drastycznie zmieniło mi się Hrmax w tak krótkim czasie :ble: Zawsze gdy jestem na tartanie sprawdzam prędkość wb1 i wb2 i obserwacje jakich dokonałem były następujące:

16 Kwietnia

wb1 tętno 155 prędkość 5.00/km
wb2 tętno 170 prędkość 4.22/km

Problemy zaczęły się dopiero wtedy gdy prędkości wb1 i wb2 znacznie poszły w górę i to w bardzo krótkim czasie :orany: a zauważyłem to poprzez bieganie po scieżkach leśnych :oczko: tak jak każdy biegacz mam swoje trasy i często biegając tymi trasami zauważam postępy.
I tak od 19 Kwietnia nie mogę osiągnąć wartości tętna jakie powiniem. Następnych obserwacji wb1 i wb2 dokonałem na tartanie 30 Kwietnia i wtedy również nie udało mi się uzyskać tego co chciałem

30 Kwietnia

wb1 tętno 155 prędkość 4.42/km
wb2 tętno 170 prędkość 4.05/km

Post wagiela daje mi wiele do myślenia ponieważ rzeczywiście w ostatnim miesiącu nie korzystałem ze srodków treningowych takich jak rytmy, przebieżki, dwusetki czterysetki itp ...nie robiłem nic szybszego i w konsewkencji straciłem szybkość. Jedyne co zrobiłem a było to już po fakcie dokonanym to dwa razy SB

W ten sposób zmieniam plany i zaczne trenować trochę inaczej...czyli zrobię to, czego mi trzeba :oczko: Plany startowe zmieniam również, najprawdopodobniej pobiegnę 12 maja na 1000m na stadionie w Sopocie a nie 10km w Gdyni
Ostatnio zmieniony 05 maja 2007, 20:21 przez Bartas91, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Fist
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 949
Rejestracja: 18 lip 2005, 22:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rumia/Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

To sa dane z maja 2006?? mysle ze troche nieaktualne
czy o kwiecien chodzi
Mateusz
Dare for more!
Bartas91
Wyga
Wyga
Posty: 118
Rejestracja: 02 kwie 2007, 20:52

Nieprzeczytany post

Sory pomyliło mi się :hahaha: już zmieniam
Bartas91
Wyga
Wyga
Posty: 118
Rejestracja: 02 kwie 2007, 20:52

Nieprzeczytany post

Moje problemy z tętnem już chyba minęły :hej: Ostatnio biegłem sobie 5min wb3 i tętno dochodziło do 191-193 więc nieźle... i powiem wam ze TŻ wcale nie ma nic wspólnego ze startem bo niby podczas TŻ wychodzi mi 3.32/km :jatylko: i to jeszcze na niższym tętnie a dziś pobiegłem
10 000m w Gdyni z czasem 35.59 (po 3.36/km) i wygrałem w kategori wiekowej 16-19 :ble: heh a jeszcze nawet 16 lat nie mam:P będę miał dopiero pod koniec Sierpnia :oczko:

Jesli chodzi o sam bieg to pierwsze 5km miałem w 17.32 czyli po 3.30/km a potem trochę spuchłem :bum: ale wynik i tak super...średnie tętno z biegu miałem 192 ale potrafiłem biec nawet na 193-194-195-196 a max złapałem 200...trochę niski ale cóż podobno na dyche nie złapie się swojego faktycznego maxa

no więc wniosek z tego taki że nie można brać wyniku z TŻ na powarznie bo jak widać pierwszą połowę dystansu miałem szybszą więc wynik TŻ zawyża
Awatar użytkownika
Fist
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 949
Rejestracja: 18 lip 2005, 22:44
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Rumia/Gdańsk
Kontakt:

Nieprzeczytany post

te 3.32 z TZ to jaki niby prog
TZ przydaje sie gdy trenujesz do polowki lub wyzej, wtedy mozesz tym progiem szacowac swoj czas, no i przede wszystkim trening planowac
Nie wiem czy bazujac na TŻ mozesz sobie dokladnie pzrewidziec czas na 10km
Mateusz
Dare for more!
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ