bieganie.us

[Bartosh]

Wczoraj spotkalem sie z Perdkiem, odebralismy numerki i makulature, poszwedalismy sie po Expo, a jutro biegniemy po zyciowki w Shamrock Shuffle. Jak beda jakies ciekawe zdjecia, to z pewnoscia sie tutaj pojawia.
Trzymajcie kciuki!

[wojtek]

Jutro mam wyscig szosowy na 80 km .

Temperatura prawie 90 F i petla 10 km , na ktorej podjazd 1500 m i 700 m .
Jak nie umre to zyc bede .

[Bartosh]

Nie umrzesz. Bedzie dobrze, choc cieplawo... Powodzenia, trzymaj sie!

[wojtek]

Profil trasy :

[TomekP]

Wczoraj spotkalem sie z Perdkiem, odebralismy numerki i makulature, poszwedalismy sie po Expo, a jutro biegniemy po zyciowki w Shamrock Shuffle. Jak beda jakies ciekawe zdjecia, to z pewnoscia sie tutaj pojawia.
Trzymajcie kciuki!

Kciuki trzymalem. Jak wam poszlo panowie? Pogode do biegu mieliscie wysmienita.

[Bartosh]

Po chlodnej zimie, taka temperatura sprawila, ze bieglo sie ciezko (72F, 22C, wilgotnosc 90%). No, ale dla wszystkich warunki byly jednakowe.
Nie ma jeszcze oficjalnych wynikow, ale wg mojego stopera wyszlo 35:22 (7:13 min/mile, 4:29 min/km). Szczerze myslalem, ze uda sie zejsc minimalnie ponizej 35 minut, ale pierwsza mila - gdzie wyprzedzalem tych biegnacych w tempie 8-9 (!) minut na mile - troche za bardzo mnie zmeczyla (przyspieszanie, wyprzedzanie, zwalnianie, wyprzedzanie, i tak przez dobre 7 minut od startu), no i pozniej (mila 3 i 4) nie bylo mi dane utrzymac tempa.
Biorac pod uwage, ze wogole nie biegalem w tym tempie (oprocz poniedzialkowych kilku serii WT), jestem bardzo zadowolony.
Pozniej wrzuce troche linkow do zdjec zrobionych przez malzonke. Trzydziestotysieczny sznureczek biegnacych ludzi robi wrazenie!

[TomekP]

Trzydziestotysieczny sznureczek biegnacych ludzi robi wrazenie!

Trzydziesci tysiecy na takim krotkim dystansie to dosyc sporo. Ja w piatek zarejestrowalem sie do polmaratonu w ktorym liczba uczestnikow jest ograniczona do tysiaca pieciuset biegaczy. Mysle ze przy takej liczbie startujacych bede mogl powalczyc o cos w granicach 1:35.

[Bartosh]

Sa oficjalne wyniki: 35:19, czyli ciut lepiej niz napisalem wczesniej. Tez dobrze.
Perdek oczywiscie jakis kosmiczny jak dla mnie czas wykrecil (ale niech sam napisze o tym).
30 tysiecy osob na 8 km, to lekka masakra. Na szczescie ja startowalem stosunkowo blisko czolowki (drugi tysiac? trzeci? piaty?), a i tak musialem sie przedzierac. Nie wyobrazam sobie jak by sie bieglo np. w srodku stawki.

Tomek, a ta poloweczka to kiedy i gdzie? Ja ciagle mysle o maratonie w Green Bay, ale nie wiem czy sie uda to pogodzic z przyjazdem rodzicow w koncu maja.

[TomekP]

Tomek, a ta poloweczka to kiedy i gdzie? Ja ciagle mysle o maratonie w Green Bay, ale nie wiem czy sie uda to pogodzic z przyjazdem rodzicow w koncu maja.

Bartku,

Tu znajdziesz wszystkie informacje:
http://www.northshorehalf.com/raceday/dayinfo.php

[wojtek]

U mnie byl prawdziwy upal .
W dodatku start o 11:15 i meka na milowj gorce .

W sumie jak na pierwszy wyscig szosowy 24 miejsce na 39 , ktorzy skonczyli ( o ile dobrze pamietam ) .
Prawie polowa wycofala sie .

Skonczylem pedalujac jedna noga ( straszne kurcze pomimo kapsulek endurolytes )

[perdek]

E tam kosmiczny wynik, za rok bedziesz tak samo biegal 31'27 biorac pod uwage,ze to pierwszy start w tym roku to nie jest zle choc nie ukrywam,ze chcialem szybciej (zlamac 30min). Sil starczylo do 4 mili. Na szybkosc przyjdzie czas po maratonie. Boston juz za 3 tygodnie
Pozdro 4 all

[Bartosh]

Perdek,
Dla mnie kosmiczny. A jesli zdarzyloby sie, ze za rok tak bede biegal, to bym sie bardzo cieszyl.
Ja - dla odmiany - szarpalem tempo na poczatku zeby maruderow wyprzedzic. Ale jesli nie zmienia za rok kryteriow przydzialu do preferencyjnych stref startu, no to juz sie na strefe A zalapalem, wiec powinno byc lepiej, bo mniej ludzi do wymijania.
Niby tylko 5 mil, ale lydki i uda czuje do dzis...

[fj]

witam z pieknego vermont...
narty, slonce, basen, biegowki... zyc nie umierac..
tak, ze rano 1,5 godz biegowki, pozniej zjazdy, a wiecozr godzina basenu.... trudny bedzie powrot do rzeczywistosci
bartek i perdek- wielkie gratulacje...
perdek- bede trzymac kciuki za boston
powiedz , jak trenujesz, jakis plan?

[perdek]

Czesc fj

Nie podziekuje za kciuki by nie zapeszyc
Jak do tej pory korzystalem z planow treningowych zamieszczanych na stronach maratonow, w ktorych bralem udzial.
Wedlug mnie najlepsze programy treningowe mozesz znalezc na stronie: http://www.halhigdon.com/ Jest ich tam sporo i na rozne dystanse i co bardzo wazne zawieraja komentarze autora- trenera.

Bartek- zdjecia wyslalem (5maili)

Pozdrowionka

[wojtek]

Przyszedl mi do glowy kolejny pomysl .

Zawodnicy udajacy sie do Bostonu mogli by uzyskac od FREDZIA akredytacje dziennikarskie i np. przeprowadzic wywiady w formacie video ze slynnymi zawodnikami na expo , tudziez nawiazac wspolprace z licznymi wystawcami jako testerzy sprzetu .

W ostatnim RW firma Karhu odgraza sie , ze bedzie wystawiala . Warto by zakrecic sie wokol tych sprawi powolac komorke Biegania na Ameryke .

Przed tygodniem Wioletta Kryza byla bodajze czwarta w nowym maratonie w Atlancie , z tym ze ja sie pojechalem pedalic w przeciwnym kierunku .