Próba generalna? Pomoże czy zaszkodzi?

Biegowe "citius, altius, fortius": miejsce dla tych którzy chca biegac dalej i szybciej.
Borch
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 08 lis 2006, 10:56

Nieprzeczytany post

25.03 w Warszawie będzie półmaraton. Zamierzam wziąc w nim udział. Mam plan żeby w najbliższą niedzielę 18.03 czyli tydzień przed startem zrobić próbę generalną. Niegdy nie brałem w żadnych zawodach udziału i nie mam pojęcia jakie maksymalne tempo wytrzymam na dystansie półmaratonu. Pobieguję od około roku, a od początku 2007 roku całkiem systematycznie. W niedziele robie sobie WB 20-24 km, ale w tempie 6.40-7.30. (Corasz szybsze). Wtorki to moje szybsze biegi. Dziś było 14 km w tempie 6.0. Nie czułem się jakoś bardzo źle. Mój rekordowy wynik to 57 min na 10 km (jakiś miesiąc temu), również na treningu i również nie był to max. Chciałbym półmaratom przebiec w 2h, ale nie wiem czy dam radę utrzymać tempo 5.40 i w związku z tym chciałem sobie zrobić próbę w najbliższą niedzielę. Czy ma to sens?
Dzięki.
PKO
Seba77
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 8
Rejestracja: 03 mar 2007, 18:25
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

wydaje mi się że oczywiście dasz radę sobie z tym dystansem, ale uważaj żeby na początku Cię nie poniosło i byś nie musiał zejść z trasy :ojnie: Spokojnie, aby ukończyć bieg a jak myślisz o odrobinie szybszego biegu to nie wcześniej niż po 12-15km, w biegu amatorskim znajdziesz kogoś z kim będziesz mógł współzawodniczyć prawie na każdym poziomie wyników. Na Twoim miejscu dał bym sobie spokój w długim bieganiem do zawodów abyś nabrał troszkę świeżości i "głodu" biegania. Powodzenia :oczko:
Awatar użytkownika
JarStary
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 927
Rejestracja: 14 lis 2006, 16:06
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Skierniewice

Nieprzeczytany post

Tomasz to znawca różnych linków więc ten pochodzi od niego

http://www.bieganie.pl/forum/posting.ph ... ply&t=9249

Tapering - poczytaj co to?

Myślę, że nie warto wykonywać tej próby - dasz radę i bez niej.
Zgadzam się z Seba77 - początek wolniej, a potem pobiegnij szybciej adrenalina Ci pomorze.

Pozdrawiam życząc Ci udanego startu
Chwalę Boga każdym przebiegniętym metrem

ZZTOP Skierniewice: każda sobota 13:30 vis-a-vis kasyna!
Borch
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 08 lis 2006, 10:56

Nieprzeczytany post

Dzięki,

he he a to ci heca. Z jednej strony supekompensacja. Ćwiczyć, ćwiczyć, a tu odpoczywać. Zastosuję się do zasad taperingu (nie rzuciło mi się to słowo nigdy w oczy), tym chętniej że jakoś jedno kolano a oba piszczele proszą o odpoczynek wyraźnie. Być może kolano to wynik nowych butów (56 km przebiegu), które oszczędzałem na starty i biegi po asfalcie. Niby super hiper z amortyzacją i stabilnością a stare buty nie takie wypasione a wygodniejsze :ech: . A może od pedałów SPD odwykłem :lalala: . Rower też odstawię na cały przyszły tydzień.
New Balance but biegowy
ODPOWIEDZ