Ułożymy dla Ciebie program treningowy, zapraszamy!!!
- Bartosh
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 771
- Rejestracja: 02 maja 2006, 02:49
No to albo jest to niepowazne potraktowanie pytajacego sie kolarza gorskiego, albo jest to niepowazne potraktowanie uzytkownika (biegowego) forum, no bo nie da sie udzielic jednej i tej samej odpowiedzi, ktora bylaby dobra i dla kolarza i dla biegacza. Bol kolan kolarza moze sie brac chocby ze zle dobranej geometrii ramy, wysokosci rury podsiodlowej, dlugosci mostka kierownicy, wadliwie zainstalowanych blokow do pedalow zatrzaskowych. Moze w koncu wynikac ze zlej techniki, jazdy na zbyt twardych przelozeniach - kadencja. Jesli jest to odpowiedz na przykladowe pytanie kolarza, moze nalezaloby i o tym wspomniec?
Jesli tego w Panstwa odpowiedzi nie znalazlem, rozumiem, ze pojecie o kolarstwie macie Panowie dosc znikome, a pisanie o suplementacji jest latwiejsze z uwagi na wyksztalcenie wlasciciela Firmy.
W poprzedniej zas wypowiedzi dowiadujemy sie, ze biegaczy trenuja trenerzy akrobatyki i nie ma w tym nic dziwnego.
W tym kontekscie jade do hydraulika zamowic drewniana szafe. Przeciez umie poslugiwac sie linijka.
Jesli tego w Panstwa odpowiedzi nie znalazlem, rozumiem, ze pojecie o kolarstwie macie Panowie dosc znikome, a pisanie o suplementacji jest latwiejsze z uwagi na wyksztalcenie wlasciciela Firmy.
W poprzedniej zas wypowiedzi dowiadujemy sie, ze biegaczy trenuja trenerzy akrobatyki i nie ma w tym nic dziwnego.
W tym kontekscie jade do hydraulika zamowic drewniana szafe. Przeciez umie poslugiwac sie linijka.
- JarStary
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 927
- Rejestracja: 14 lis 2006, 16:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skierniewice
Fredzio
Wojteku masz rację tak reklama to beznadzieja.
Fredzio na tak na zdrowy rozum czy wszyscy muszą się reklamować na forum. Może i ja zacznę. Biegam nad zalewem i się nie zalewam napisz do mnie to Ci powiem jak to robię.
Pozdrawiam myśląc o tym by nie wracać do tego wątku.
Zgoda. Chociaż wyniki pana Palki są moim zdaniem wyjątkowe - ale dobra ja się nie znam na treningu (tak jakbym chciał).Na całym świecie są trenerzy którzy trenują przez internet, u nas choćby Jurek Skarżyński. Przecież nie mówimy tu o trenowaniu mistrzów świata.
Wojteku masz rację tak reklama to beznadzieja.
Fredzio na tak na zdrowy rozum czy wszyscy muszą się reklamować na forum. Może i ja zacznę. Biegam nad zalewem i się nie zalewam napisz do mnie to Ci powiem jak to robię.
Pozdrawiam myśląc o tym by nie wracać do tego wątku.
Chwalę Boga każdym przebiegniętym metrem
ZZTOP Skierniewice: każda sobota 13:30 vis-a-vis kasyna!
ZZTOP Skierniewice: każda sobota 13:30 vis-a-vis kasyna!
- JarStary
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 927
- Rejestracja: 14 lis 2006, 16:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skierniewice
To by się pan Dawid zdziwił jestem pronatorem a but mam starty po zewnętrznej stronie
Pozdrawiam trochę ubawiony
Pozdrawiam trochę ubawiony
Chwalę Boga każdym przebiegniętym metrem
ZZTOP Skierniewice: każda sobota 13:30 vis-a-vis kasyna!
ZZTOP Skierniewice: każda sobota 13:30 vis-a-vis kasyna!
- MichalJ
- Ekspert/Trener
- Posty: 2107
- Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Peru
- Kontakt:
Moze dla laika biegowego,pani ktora chce schudnac itp itd. ta firma bedzie miala cos do zaoferowania ale mysle ze osobie ktora juz cos wie to nie bardzo. Ja zostaje przy moich mentorach ale...
POCZEKAMY ZOBACZYMY
POCZEKAMY ZOBACZYMY
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
Ja myślę, że jak ktoś bigea 10km po 35` to nie będzie wydawał pieniędzy na to żeby pobiec sobie 34` albo i nawet 33`.
A jeśli ktoś biega poniżej 30` to z pewnością nie będzie zasięgał rady przez internet.
Jeśli to ma być reklama to jej zasadność będzie utrzymana wyłącznie przy czynnym udziale na forum (np Ruda, Ryszard). Inaczej będzie to spam, z tą różnicą, że spam elokwętnie zaoferowany i socjotychnicznie zaprezentowany by przyciągnąć.
Co do kwalifikacji i kompetencji pracowników firmy nie wypowiadam się. Po prostu nie mam podstaw być ani ZA ani PRZECIW.
A jeśli ktoś biega poniżej 30` to z pewnością nie będzie zasięgał rady przez internet.
Jeśli to ma być reklama to jej zasadność będzie utrzymana wyłącznie przy czynnym udziale na forum (np Ruda, Ryszard). Inaczej będzie to spam, z tą różnicą, że spam elokwętnie zaoferowany i socjotychnicznie zaprezentowany by przyciągnąć.
Co do kwalifikacji i kompetencji pracowników firmy nie wypowiadam się. Po prostu nie mam podstaw być ani ZA ani PRZECIW.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Ja zawsze chcę dać szansę. 
Nie, to że jestem zwolennikiem treningów internetowych ale gdyby tu się u nas pojawił jakis zakamuflowany trener Kennenisy Bekele to nie chciałbym go zniechęcić.
Dlatego moje wypowiedzi były takie delikatne.
Natomiast - teraz już wiem więcej.
Panie Dawidzie.
Życzę Panu powodzenia ale przyznać muszę, że wg mnie próbują się Państwo porwać na działalność naraz na zbyt wielu frontach oraz na taką do której nie sa Pąństwo przygotowani.
Wiem do czego służą pytania w kwestii ścierania obuwia.
Natomiast sposób w jaki umieścili je Państwo w ankiecie świadczy że albo nie wiedzą Państwo tak naprawdę na co zwrócić w tym zakresie uwage albo że ma to robić tylko dobre wrażenie ale tak naprawdę do niczego wam się nie przyda. Rozumiem, że może Pan powiedzieć, że jak się już klient trafi to wyjaśnicie jak ma opisać o co chodzi z tym ścieraniem.
No to ja sie zapytałem - ale nie wyjaśnił mi Pan.
Co to znaczy "nierównomierne ścieranie" ???
Jaki poczatkujący biegacz wie co znaczy nierównomierne ścieranie?
Nierównomierne pomiędzy dwoma butami ?
No tak prawy mam starty bardziej.
O to chodzi? Nie ?
To pewnie czy na pięta jest starta od środka czy od zewnatrz?
Wszystkie pięty starte są od zewnątrz.
Gdzie ma być na nierównomierność? Kto z wypełniających to zrozumie a kto z Państwa wyjasni jak to opisać?
Ale to taka obuwnicza dygresja osoby która ostatnio spędza dużo czasu przyglądając sie stopom.
Kto miałby poprowadzić trening tych biegaczy od początkujacych do zaawansowanych? Pan Palka (nawet imion nie znamy tylko jakies dziwne skróty: mgr J.Świat, dr T. Świat, mgr K. Müller, P.Palka - rozumiem, że jeszcze nie magister) jest moze i zdolnym trenerem ale dobrze by było, zeby mógł powiedzieć coś o swoich osiągnieciach trenerskich o których nie wiemy nic.
Proponowałbym się skoncentrować najpierw na sportach w których czują sie Państwo pewniej i powoli rozszerzać ofertę bo łapanie się za wszystko naraz na pewno nie budzi tu na forum zaufania.

Nie, to że jestem zwolennikiem treningów internetowych ale gdyby tu się u nas pojawił jakis zakamuflowany trener Kennenisy Bekele to nie chciałbym go zniechęcić.
Dlatego moje wypowiedzi były takie delikatne.
Natomiast - teraz już wiem więcej.
Panie Dawidzie.
Życzę Panu powodzenia ale przyznać muszę, że wg mnie próbują się Państwo porwać na działalność naraz na zbyt wielu frontach oraz na taką do której nie sa Pąństwo przygotowani.
Wiem do czego służą pytania w kwestii ścierania obuwia.
Natomiast sposób w jaki umieścili je Państwo w ankiecie świadczy że albo nie wiedzą Państwo tak naprawdę na co zwrócić w tym zakresie uwage albo że ma to robić tylko dobre wrażenie ale tak naprawdę do niczego wam się nie przyda. Rozumiem, że może Pan powiedzieć, że jak się już klient trafi to wyjaśnicie jak ma opisać o co chodzi z tym ścieraniem.
No to ja sie zapytałem - ale nie wyjaśnił mi Pan.
Co to znaczy "nierównomierne ścieranie" ???
Jaki poczatkujący biegacz wie co znaczy nierównomierne ścieranie?
Nierównomierne pomiędzy dwoma butami ?
No tak prawy mam starty bardziej.

O to chodzi? Nie ?
To pewnie czy na pięta jest starta od środka czy od zewnatrz?
Wszystkie pięty starte są od zewnątrz.
Gdzie ma być na nierównomierność? Kto z wypełniających to zrozumie a kto z Państwa wyjasni jak to opisać?
Ale to taka obuwnicza dygresja osoby która ostatnio spędza dużo czasu przyglądając sie stopom.
Kto miałby poprowadzić trening tych biegaczy od początkujacych do zaawansowanych? Pan Palka (nawet imion nie znamy tylko jakies dziwne skróty: mgr J.Świat, dr T. Świat, mgr K. Müller, P.Palka - rozumiem, że jeszcze nie magister) jest moze i zdolnym trenerem ale dobrze by było, zeby mógł powiedzieć coś o swoich osiągnieciach trenerskich o których nie wiemy nic.
Proponowałbym się skoncentrować najpierw na sportach w których czują sie Państwo pewniej i powoli rozszerzać ofertę bo łapanie się za wszystko naraz na pewno nie budzi tu na forum zaufania.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 11 mar 2007, 01:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Dziwi mnie interpretacja odpowiedzi, że jeśli ktoś o czym nie wspomniał to od razu jego wiedza jest znikoma. Przede wszystkim pytania jakie do nas przychodzą są pytaniami bezpłatnymi i często bez dodatkowych informacji o osobie pytającej, co sprawia, że trudno jest odpowiadać szczegółowo na pytanie ogólne. Akurat kwestia bólu kolan w kolarste jest tak szeroka, że sam ten temat jest często podejmowany w postaci różnego typu publikacji książkowych i często trudno jest na tak ogólne pytanie pisać i pytać o wszystko nie znając zawodnika i jego treningu. Generalnie, każdy ból kolan jest efektem przeciążenia (dotyczy np.: kolarstwa) i kwestia leży w przyczynie. W poście wspomina Pan o kwestiach geometrii ramy oraz związanych z ustawienim pozycji zawodnika, czyli inaczej mówiąc na zakresie kątów roboczych w stawie i faktycznie ma to znaczenie, ale jest to tylko jeden czynnik związany z zakresem roboczym, do tego dochodzi kwestia np.: somatyczna, czy zwdnik ma odowedią gibkość (czy gibkość przewyższa zakres ruchu maksymalnego o minimum 10%), czy nie występuje kwestia nadmiernie przykurczonych mieśni bidrowo-lędzwiowych, grzbietu, oraz nóg (kulszowo-goleniowych, pasam strzałkowego – gdyż to wpływa na ustawienie stopy a to z kolei na symetryczność obciążeń w zakresie stawu kolanowego) oraz szerg innych czynników treningowych(obciążeń w sezonie oraz dodatkowych treningów np.; siłowni), kwestia dietetyczna itd. Idąc tym tropem treningowym na pewno technika jazdy gdyż może wpływać na np.: drobne rotacje podczas fazy ciągu. Ale co do kadencji to kwestia jest już inna. O ile jazda na ciężkich przełożeniach (w przedziale mocy siłowej) wpływa na duże obciążenie kolan, ale jednocześnie o wiele bardziej stymuluje wydzielanie mazi stawowej o przyspiesza regenerację i wytrzymałość stawu, i w cale nie musi być przyczyną bólu, a analogicznie jazda na dużej kadencji np.: ćwiczenia zajdy z dużą kadencją nizaleznie od terenu, czy jezda ze stałoprędkością i zmiana kadencji w górę i stosowanie ćwiczeń utrzymani wysokiej kadencji może o wiele bardziej wpłynąć na stan kolan, bo o ile ćwiczenia te nie powodują dużych obciążeń (w aspekcie momentów sił) to o wiele bardziej wycierają maź stawową co przy nieodpowiednim dozowaniu powoduje stany zapalne kaletek maziowych oraz aparatu więzadłowego okołostawowego – to objawia się jako ból kolana. Jak widać ocena przyczyny bólu jest często dość skomplikowana i trudno (jak pisałem) na początku wszystko opisać jako jedna generalną odpowiedź na ogólne pytanie.Bartosh pisze:No to albo jest to niepowazne potraktowanie pytajacego sie kolarza gorskiego, albo jest to niepowazne potraktowanie uzytkownika (biegowego) forum, no bo nie da sie udzielic jednej i tej samej odpowiedzi, ktora bylaby dobra i dla kolarza i dla biegacza. Bol kolan kolarza moze sie brac chocby ze zle dobranej geometrii ramy, wysokosci rury podsiodlowej, dlugosci mostka kierownicy, wadliwie zainstalowanych blokow do pedalow zatrzaskowych. Moze w koncu wynikac ze zlej techniki, jazdy na zbyt twardych przelozeniach - kadencja. Jesli jest to odpowiedz na przykladowe pytanie kolarza, moze nalezaloby i o tym wspomniec?
Jesli tego w Panstwa odpowiedzi nie znalazlem, rozumiem, ze pojecie o kolarstwie macie Panowie dosc znikome, a pisanie o suplementacji jest latwiejsze z uwagi na wyksztalcenie wlasciciela Firmy.
W poprzedniej zas wypowiedzi dowiadujemy sie, ze biegaczy trenuja trenerzy akrobatyki i nie ma w tym nic dziwnego.
W tym kontekscie jade do hydraulika zamowic drewniana szafe. Przeciez umie poslugiwac sie linijka.
Ponadto interpretacja o znikomej wiedzy też mi się wydaje trochę na wyrost, bo gdybyśmy tak podchodzili do sprawy to wystarczy zrobić test: zadać pytanie instruktorom i trenerom jaka jest rola stresu metabolicznego i mechanicznego na dozowanie obciążeń (stresu, którego aktywatorem jest Ca2+ powodujący pęcznienie i rozpad mitochondriów) – stres ten jest podstawowym zjawiskiem każdego treningu wydolnościowego i występuje ZAWSZE. I teraz moja interpretacja ilu trenrów jest w stanie na to odpowiedzieć??? I czy jeśli nie potrafią to ich wiedza o całej metodyce treningów jest znikoma???? Raczej chyba nie!!! I znając życie wielu trenerów mających medalistów może mieć z tym problemy a jednak są dobrymi trenerami – czyli doszukiwanie się dziury w cały i od razu interpretacja że ktoś jest słaby moim zdaniem jest niepoważna.
Pozdrawiam
ORMA
W przyszłości programy treningowe
będą całkowicie indywidualne…
S.J. Fleck, W.J. Kraemer,
Designing resistance training programs, 1997
będą całkowicie indywidualne…
S.J. Fleck, W.J. Kraemer,
Designing resistance training programs, 1997
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 11 mar 2007, 01:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Często w Państwa wypowiedziach pojawia się słowo reklama, a my chcieliśmy stworzyć post w którym moglibyśmy pomóc tym z Państw którzy o radę poproszą, owszem jest to reklama dla firmy, ale co w tym złego jeżeli możemy komuś pomóc i podzielić się z Państwem naszą wiedzą. Widać że nie spotkaliśmy się z pozytywnym przyjęciem, mam jednak nadzieje że z czasem przekonają się Państwo do nas i będą korzystać z naszej chęci do pomocy.
Pozdrawiam
ORMA
Pozdrawiam
ORMA
W przyszłości programy treningowe
będą całkowicie indywidualne…
S.J. Fleck, W.J. Kraemer,
Designing resistance training programs, 1997
będą całkowicie indywidualne…
S.J. Fleck, W.J. Kraemer,
Designing resistance training programs, 1997
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 11 mar 2007, 01:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Mam wrażenie, że Pańska dygresja ościeraniu obuwia jest raczej próbą przyczepienia się do czegoś niż faktycznie wynika z wiedzy na temat korekcji wad postawy. Przede wszystkim nie jest problemem dla inteligentnego człowieka określenie jak wygląda podeszwa jego buta, czy jest równomiernie starta, czy występuje większe zużycie po stronie wewnętrznej, czy zewnętrznej, czy może pięta jest bardziej starta itd. Jeśli dzieci w szkole bez problemów potrafią na to pytanie odpowiedzieć, to ludzie dorośli chyba też, i w naszej działalności nie zdarzyły się osoby, które opisując ścieranie miały by kłopot z werbalizacją tego co widzą. Natomiast jeśli chodziło Panu o napisanie interpretacji starcia obuwia to polecam literaturę dotycząca wad postawy, bo trudno jest na forum dokonywać opisu wszystkich możliwości. Ponadto zawsze się znajdzie ktoś, kto doszuka się, zę coś zostało pominęte.FREDZIO pisze:Ja zawsze chcę dać szansę.
Nie, to że jestem zwolennikiem treningów internetowych ale gdyby tu się u nas pojawił jakis zakamuflowany trener Kennenisy Bekele to nie chciałbym go zniechęcić.
Dlatego moje wypowiedzi były takie delikatne.
Natomiast - teraz już wiem więcej.
Panie Dawidzie.
Życzę Panu powodzenia ale przyznać muszę, że wg mnie próbują się Państwo porwać na działalność naraz na zbyt wielu frontach oraz na taką do której nie sa Pąństwo przygotowani.
Wiem do czego służą pytania w kwestii ścierania obuwia.
Natomiast sposób w jaki umieścili je Państwo w ankiecie świadczy że albo nie wiedzą Państwo tak naprawdę na co zwrócić w tym zakresie uwage albo że ma to robić tylko dobre wrażenie ale tak naprawdę do niczego wam się nie przyda. Rozumiem, że może Pan powiedzieć, że jak się już klient trafi to wyjaśnicie jak ma opisać o co chodzi z tym ścieraniem.
No to ja sie zapytałem - ale nie wyjaśnił mi Pan.
Co to znaczy "nierównomierne ścieranie" ???
Jaki poczatkujący biegacz wie co znaczy nierównomierne ścieranie?
Nierównomierne pomiędzy dwoma butami ?
No tak prawy mam starty bardziej.
O to chodzi? Nie ?
To pewnie czy na pięta jest starta od środka czy od zewnatrz?
Wszystkie pięty starte są od zewnątrz.
Gdzie ma być na nierównomierność? Kto z wypełniających to zrozumie a kto z Państwa wyjasni jak to opisać?
Ale to taka obuwnicza dygresja osoby która ostatnio spędza dużo czasu przyglądając sie stopom.
Kto miałby poprowadzić trening tych biegaczy od początkujacych do zaawansowanych? Pan Palka (nawet imion nie znamy tylko jakies dziwne skróty: mgr J.Świat, dr T. Świat, mgr K. Müller, P.Palka - rozumiem, że jeszcze nie magister) jest moze i zdolnym trenerem ale dobrze by było, zeby mógł powiedzieć coś o swoich osiągnieciach trenerskich o których nie wiemy nic.
Proponowałbym się skoncentrować najpierw na sportach w których czują sie Państwo pewniej i powoli rozszerzać ofertę bo łapanie się za wszystko naraz na pewno nie budzi tu na forum zaufania.
Co do wyników naszych zawodników, to jeśli wyrażą zgodę podam adres mailowy kilku np.: 2 biegaczy i 2 kolarzy i będzie możliwość porozmawiania bezpośredni z nimi.
Pozdrawiam
ORMA
W przyszłości programy treningowe
będą całkowicie indywidualne…
S.J. Fleck, W.J. Kraemer,
Designing resistance training programs, 1997
będą całkowicie indywidualne…
S.J. Fleck, W.J. Kraemer,
Designing resistance training programs, 1997
- MichalJ
- Ekspert/Trener
- Posty: 2107
- Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Peru
- Kontakt:
No nic bedziemy sledzic wasze wypowiedzi pytania do was i mam nadzieje ze sie przekonamy.
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Pokretne to tlumaczenie .DawidORMA pisze:Często w Państwa wypowiedziach pojawia się słowo reklama, a my chcieliśmy stworzyć post w którym moglibyśmy pomóc tym z Państw którzy o radę poproszą, owszem jest to reklama dla firmy, ale co w tym złego jeżeli możemy komuś pomóc i podzielić się z Państwem naszą wiedzą. Widać że nie spotkaliśmy się z pozytywnym przyjęciem, mam jednak nadzieje że z czasem przekonają się Państwo do nas i będą korzystać z naszej chęci do pomocy.
Pozdrawiam
ORMA
Po pierwsze - trzeba bylo sie powaznie zastanowic przed bezprawnym wykorzystaniem adresow internetowych do celow wlasnej kampanii reklamowej .
Wydaje mi sie , ze nastapilo tutaj naruszenie prawa .
Postepujac w ten sposob robicie szkode osobom , do ktorych wysylacie spam a nade wszytko szkodzicie sobie .
Fiasko mailowego spamu niewiele Was nauczylo i postanowiliscie zaatakowac w podobnym stylu na forach biegowych , powielajac ten sam tekst i ignorujac zasady netykiety .
Fakt ze takie dzialanie nie jest zabronione nie upowaznia do ignorowania powszechnie swiatowo przyjetych zasad postepowania .
Fakt , ze tego nie potrafiliscie uszanowac , swiadczy o obcesowym zachowaniu i slepym nastawieniu na zysk .
I skad to zdziwienie , ze nie spotkaliscie sie z zyczliwym przyjeciem ?
Po prostu zbieracie to co sami zasialiscie .
Proponuje poczytac cokolwiek o zasadachh przyczynowo skutkowych .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- MichalJ
- Ekspert/Trener
- Posty: 2107
- Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Peru
- Kontakt:
Mysle ze wiedza firmy orma zostanie zweryfikowana jezeli beda sie udzielac na forum
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 16
- Rejestracja: 11 mar 2007, 01:59
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Dobrze zakładamy że regulamin zabrania reklamy na tym forum w tym przypadku nasz post by nie powstał.wojtek pisze:Pokretne to tlumaczenie .DawidORMA pisze:Często w Państwa wypowiedziach pojawia się słowo reklama, a my chcieliśmy stworzyć post w którym moglibyśmy pomóc tym z Państw którzy o radę poproszą, owszem jest to reklama dla firmy, ale co w tym złego jeżeli możemy komuś pomóc i podzielić się z Państwem naszą wiedzą. Widać że nie spotkaliśmy się z pozytywnym przyjęciem, mam jednak nadzieje że z czasem przekonają się Państwo do nas i będą korzystać z naszej chęci do pomocy.
Pozdrawiam
ORMA
Po pierwsze - trzeba bylo sie powaznie zastanowic przed bezprawnym wykorzystaniem adresow internetowych do celow wlasnej kampanii reklamowej .
Wydaje mi sie , ze nastapilo tutaj naruszenie prawa .
Postepujac w ten sposob robicie szkode osobom , do ktorych wysylacie spam a nade wszytko szkodzicie sobie .
Fiasko mailowego spamu niewiele Was nauczylo i postanowiliscie zaatakowac w podobnym stylu na forach biegowych , powielajac ten sam tekst i ignorujac zasady netykiety .
Fakt ze takie dzialanie nie jest zabronione nie upowaznia do ignorowania powszechnie swiatowo przyjetych zasad postepowania .
Fakt , ze tego nie potrafiliscie uszanowac , swiadczy o obcesowym zachowaniu i slepym nastawieniu na zysk .
I skad to zdziwienie , ze nie spotkaliscie sie z zyczliwym przyjeciem ?
Po prostu zbieracie to co sami zasialiscie .
Proponuje poczytac cokolwiek o zasadachh przyczynowo skutkowych .
Jeżeli forum zezwala na reklamę liczy się z tym że na forum może pojawić się oferta reklamowa.
Rozumiemy Pana poglądy i szanujemy Pana zdanie, jestem jednak pewien że wielu osobom na tym forum nasz post nie przeszkadza i zapewnie czekają na to jak to wszystko się rozwinie.
Jeżeli post jest niezgodny z prawem powinien zostać usunięty, my tak jak pisałem wcześnie kierujemy się regulaminem i uważamy że nikogo nie krzywdzimy tym że na forum pojawiła się oferta reklamowa, więcej myślę że wielu osobom możemy pomóc.
Nie jesteśmy zdziwieni tym że ludzi mają różne zdania na temat naszych programów, to całkiem normalne my chcielibyśmy udowodnić Państwu że jesteśmy firmą godną zaufania.
Wiemy że reklama na forum niesie ze sobą różne konsekwencje, jesteśmy jednak przekonani że pomoc którą Państwu oferujemy nie odwróci się przeciwko nam.
Wszystkich Państwa których uraziliśmy zamieszczając ten post gorąco przepraszamy.
Pozdrawiam
ORMA
W przyszłości programy treningowe
będą całkowicie indywidualne…
S.J. Fleck, W.J. Kraemer,
Designing resistance training programs, 1997
będą całkowicie indywidualne…
S.J. Fleck, W.J. Kraemer,
Designing resistance training programs, 1997
Tak sobie czytam, i czytam, i czytam... i widzę jeden wielki chaos.
Jeśli ktoś chce skrzystać bądź nie - to jego sprawa. Po co krytykować i kreować świetność opozycji? Przecież Dawid nie namawia nikogo by wielbić "ORMA", nie nakierowuje by dotrzegać zasadność ich działania, nie prosi o aprobatę i nie stara się zyskać uzasadnienia wobec zaistnienia owej reklamy. Nikt tutaj nie nakłania do akceptacji.
Wydeje mi się, że dyskuja jest bez sensu. Zaczynamy tutaj oceniać kompenencje przedstawicieli "ORMA", ich fachowość i wewntualną efektywność. Selekcjonyjemy ich oraz ustawiamy w szeregu przy okazji szufladkując wedle własnej konwencji. Zaś etykieta "wirtualny trening" przysłania z tego co widzę wszystko. Nieznane nazwiska w światku trenerskim również odstraszają, jednak przy okazji ujawnia się nieadekwatność oczekiwań jakie stawiamy firmie. Nie jest tutaj nigdzie mowa o tym jak stać się mistrzem świata.
To już nie jest sceptycyzm, bo nie widzę zwąpienia... lecz ostre -"NIE".
Nie zrozumcie mnie źle. Ja nie bronię tutaj "ORMA" i nie usprawiedliwiam ich. Nie staję po ich stronie. Po prostu chyba zagalopowaliśmy się za daleko - tematem nie jest rostrząsać czy reklama to dobry pomysł czy nie, bądź też czy "ORMA" jest lukratywną alternatywą treningową czy komercyjną ściemą.
Jeśli ktoś jest zainteresowany to przekona się na własnej skórze o skuteczności metody. Skorzysta, doświadczy.
Jeśli komuś z jakichkolwiek przyczyn firma nie odpowiada to po prostu nie skorzysta z usługi, natomiast nie widzę powodów by uzasadniać swoje oponenckie podejście.
Na regulaminie się nie znam. Jeśli działalność firmy przekroczyła ramy prawidłowości prawnej, bądź wykroczyła poza regulujące przepisy - usunąć. Jeśli nie wystąpiło naruszenie regulaminu - nie ma podstaw by się czepić.
Swoją drogą to zabawa w prawnika mnie nie pociąga.
Zatem moja propozycja jest taka.
Pogadajmy o czymś stricte merytoryznym i nie zagłębiajmy się w techniczne opakowanie.
---
Stąd moje pierwsze pytanie:
Przygotowuję się do Sudeckiej Setki 23-24.06-07
Cel czasowy - myślę, że 14-12h jest realne.
Krótko o mnie. Biegam od 2,5 roku - wcześniej przerwa 2 lata (kulturystyka) poprzedzona 1,5 roku bieganiem (pb 10km - 40:50). Zatem w sumie 4lata biegania przez 6 lat.
W Poznaniu 2006 maraton 3:41.
Wzrost 167cm
Waga 60-62kg
Wiek 23 lata
HRmax 212 (z tamtego roku uzyskane 2x empirycznie)
Możliwe, że teraz 1-2 ud niżej.
Poprzednie objętości:
Sierpień - 279km
Wrzesień - 273km
Październik - 207km, w tym maraton 3:41.
Listopad - 364km
Grudzień - 334km (6x trening na sali po 1,5h - ogólnorozwojowa siła, dynamika, naciąganie)
Styczeń - 406km (4x trening na sali)
Luty - 91km (choroba + uraz stopy) 9 treningów.
Marzec (do 12.03) - 164km
Teren treningu - pagórkowaty, lasy, łąki.
Możliwości czasowe - 7x w tyg. (co 2 tyg. odpada weekend)
Ważne - MWrocław (22.04), zatem mezocyklicznie uwzględniam (przed) 2 tyg. taperingu oraz (po) 2 tyg. okresie stopniowej odbudowy.
Proszę o krótką poradę, jestem niezmiernie ciekaw.
Jeśli ktoś chce skrzystać bądź nie - to jego sprawa. Po co krytykować i kreować świetność opozycji? Przecież Dawid nie namawia nikogo by wielbić "ORMA", nie nakierowuje by dotrzegać zasadność ich działania, nie prosi o aprobatę i nie stara się zyskać uzasadnienia wobec zaistnienia owej reklamy. Nikt tutaj nie nakłania do akceptacji.
Wydeje mi się, że dyskuja jest bez sensu. Zaczynamy tutaj oceniać kompenencje przedstawicieli "ORMA", ich fachowość i wewntualną efektywność. Selekcjonyjemy ich oraz ustawiamy w szeregu przy okazji szufladkując wedle własnej konwencji. Zaś etykieta "wirtualny trening" przysłania z tego co widzę wszystko. Nieznane nazwiska w światku trenerskim również odstraszają, jednak przy okazji ujawnia się nieadekwatność oczekiwań jakie stawiamy firmie. Nie jest tutaj nigdzie mowa o tym jak stać się mistrzem świata.
To już nie jest sceptycyzm, bo nie widzę zwąpienia... lecz ostre -"NIE".
Nie zrozumcie mnie źle. Ja nie bronię tutaj "ORMA" i nie usprawiedliwiam ich. Nie staję po ich stronie. Po prostu chyba zagalopowaliśmy się za daleko - tematem nie jest rostrząsać czy reklama to dobry pomysł czy nie, bądź też czy "ORMA" jest lukratywną alternatywą treningową czy komercyjną ściemą.
Jeśli ktoś jest zainteresowany to przekona się na własnej skórze o skuteczności metody. Skorzysta, doświadczy.
Jeśli komuś z jakichkolwiek przyczyn firma nie odpowiada to po prostu nie skorzysta z usługi, natomiast nie widzę powodów by uzasadniać swoje oponenckie podejście.
Na regulaminie się nie znam. Jeśli działalność firmy przekroczyła ramy prawidłowości prawnej, bądź wykroczyła poza regulujące przepisy - usunąć. Jeśli nie wystąpiło naruszenie regulaminu - nie ma podstaw by się czepić.
Swoją drogą to zabawa w prawnika mnie nie pociąga.
Zatem moja propozycja jest taka.
Pogadajmy o czymś stricte merytoryznym i nie zagłębiajmy się w techniczne opakowanie.
---
Stąd moje pierwsze pytanie:
Przygotowuję się do Sudeckiej Setki 23-24.06-07
Cel czasowy - myślę, że 14-12h jest realne.
Krótko o mnie. Biegam od 2,5 roku - wcześniej przerwa 2 lata (kulturystyka) poprzedzona 1,5 roku bieganiem (pb 10km - 40:50). Zatem w sumie 4lata biegania przez 6 lat.
W Poznaniu 2006 maraton 3:41.
Wzrost 167cm
Waga 60-62kg
Wiek 23 lata
HRmax 212 (z tamtego roku uzyskane 2x empirycznie)
Możliwe, że teraz 1-2 ud niżej.
Poprzednie objętości:
Sierpień - 279km
Wrzesień - 273km
Październik - 207km, w tym maraton 3:41.
Listopad - 364km
Grudzień - 334km (6x trening na sali po 1,5h - ogólnorozwojowa siła, dynamika, naciąganie)
Styczeń - 406km (4x trening na sali)
Luty - 91km (choroba + uraz stopy) 9 treningów.
Marzec (do 12.03) - 164km
Teren treningu - pagórkowaty, lasy, łąki.
Możliwości czasowe - 7x w tyg. (co 2 tyg. odpada weekend)
Ważne - MWrocław (22.04), zatem mezocyklicznie uwzględniam (przed) 2 tyg. taperingu oraz (po) 2 tyg. okresie stopniowej odbudowy.
Proszę o krótką poradę, jestem niezmiernie ciekaw.
- Bartosh
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 771
- Rejestracja: 02 maja 2006, 02:49
Tomasz,
Z calym szacunkiem, ale jak ktos wkleja tekst porady dla kolarza gorskiego na forum biegowe, to jest to dla mnie niepowazne. Jesli Ciebie to nie razi - trudno. Podobnie ze spamem. Poza tym co dziwnego w tym, ze gdy pojawia sie ktos nowy na forum i obiecuje - co tu duzo mowic - sporo, to uzytkownicy chca wiedziec kto zacz? Nic. Nasze prawo. Pytamy, pan Dawid cierpliwie odpowiada. Gdzie tu chaos?
Panie Dawidzie,
Co robi osoba, ktora chce pokazac swoja wiedze na szerszym forum (biegowym)?
1. Przedstawia ogolnikowy tekst o bolu kolan kolarza (ktory to tekst w dodatku nie sygnalizuje wszystkich mozliwosci wystapienia tegoz bolu), czy tez
2. Prezentuje rzeczowy, specyficznie tyczacy sie tematu i dotykajacy istoty tekst?
Skoro wybral Pan wariant 1, to ja obawiam sie jakosci darmowych porad oferowanych przez Panstwa i to wszystko. To samo tyczy sie prowadzenia treningu biegowego przez specjaliste od akrobatyki. Nadal mnie ta kwestia nurtuje.
Napisal Pan, ze wprowadziliscie podzial na 6 stref biegowych. Dlaczego na 6 a nie na 4 albo nie 16? Pytam po prostu co stoi u podstaw takich zalozen i jak w praktyce wyglada monitorowanie takich waskich zakresow? Jesli to nie tajemnica, to na czym w skrocie polega test terenowy?
Z calym szacunkiem, ale jak ktos wkleja tekst porady dla kolarza gorskiego na forum biegowe, to jest to dla mnie niepowazne. Jesli Ciebie to nie razi - trudno. Podobnie ze spamem. Poza tym co dziwnego w tym, ze gdy pojawia sie ktos nowy na forum i obiecuje - co tu duzo mowic - sporo, to uzytkownicy chca wiedziec kto zacz? Nic. Nasze prawo. Pytamy, pan Dawid cierpliwie odpowiada. Gdzie tu chaos?
Panie Dawidzie,
Co robi osoba, ktora chce pokazac swoja wiedze na szerszym forum (biegowym)?
1. Przedstawia ogolnikowy tekst o bolu kolan kolarza (ktory to tekst w dodatku nie sygnalizuje wszystkich mozliwosci wystapienia tegoz bolu), czy tez
2. Prezentuje rzeczowy, specyficznie tyczacy sie tematu i dotykajacy istoty tekst?
Skoro wybral Pan wariant 1, to ja obawiam sie jakosci darmowych porad oferowanych przez Panstwa i to wszystko. To samo tyczy sie prowadzenia treningu biegowego przez specjaliste od akrobatyki. Nadal mnie ta kwestia nurtuje.
Napisal Pan, ze wprowadziliscie podzial na 6 stref biegowych. Dlaczego na 6 a nie na 4 albo nie 16? Pytam po prostu co stoi u podstaw takich zalozen i jak w praktyce wyglada monitorowanie takich waskich zakresow? Jesli to nie tajemnica, to na czym w skrocie polega test terenowy?