FAQ - czyli często zadawane pytania
- bebej
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
http://www.lekkoatletykawlkp.fora.pl/viewtopic.php?t=44
Dlaczego stare wygi ( trenerzy kadry, szefowie katedr fizjologii, teorii sportu, metodyki tak niechętnie dzielą się wiedza i doświadczeniem?
Oto moje pytanie.(wcale nie retoryczne).
Dlaczego stare wygi ( trenerzy kadry, szefowie katedr fizjologii, teorii sportu, metodyki tak niechętnie dzielą się wiedza i doświadczeniem?
Oto moje pytanie.(wcale nie retoryczne).
To może bebej zpytam Cię wprost...
Jaka jest Twoja propozycja? Bo mi się podoba wypowiedź Fista, że potrzeba nam więcej "Ryszardów". A jeśli chodzi o budowanie ideału to może źle się wyraziłem.
Fredzio zparafrazował również naświetlając, że jest dobrze.
Fredzio - nie wiem jak to wygląda technicznie, finansowo. Ale czy jest mozliwość "zatrudnienia" na stałę "Ryszardów"?
Jaka jest Twoja propozycja? Bo mi się podoba wypowiedź Fista, że potrzeba nam więcej "Ryszardów". A jeśli chodzi o budowanie ideału to może źle się wyraziłem.
Fredzio zparafrazował również naświetlając, że jest dobrze.
Fredzio - nie wiem jak to wygląda technicznie, finansowo. Ale czy jest mozliwość "zatrudnienia" na stałę "Ryszardów"?
- bebej
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
tomasz pisze:To może bebej zpytam Cię wprost...
Jaka jest Twoja propozycja? Fredzio - nie wiem jak to wygląda technicznie, finansowo. Ale czy jest mozliwość "zatrudnienia" na stałę "Ryszardów"?


ps . Nie chce nikogo obrazac, ale nie mogę się oprzeć wrażeniu, że środowisko zamykajace sie na dyskusje to towarzystwo wzajemnej adoracji.
ps istnieje jeszcze inna mozliwosc że doswiadczeni trenerzy nie sa biegli w nowinkach technicznych i komputery to dla nich przeszkoda.

- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Wchodzimy na śliski temat. 
Bo co to jest fachowiec? Np wśród trenerów.
Czy człowiek mocno wykształcony który ukończył wiele róznych kursów, takze zagranicznych czy człowiek który ma na swoim koncie wiele sukcesów jego zawodników albo chociaż jeden ale jakis wyrażny sukces ?
Jeśli chodzi o pojawianie się na forum fachowców w swoich dziedzinach - to namawiam was do spokoju.
Nie dlatego, że ja jestem spokojny i wiem co będzie.
Nie wiem.
Ale mam plan którym chcę osiągnąć to, że będziecie/będziemy usatysfakcjonowani.
To jest plan powiedzmy "wyznaczania standardów".
Jeśli będzie się tutaj toczyła pewna praca, dyskusja, nowe artykuły chocby i tłumaczone a jednocześnie wypowiedzi zawodników z wysokiej półki - to w pewnym momencie to wszystko zacznie grać.
Pamiętajcie że na bieganie.pl strona to będzie priorytet a nie forum.
Powiecie - szkoda, szkoda że nie zapłacicie fachowcom zeby dzilili się z nami swoja wiedzą itp itd.
Możemy zapłacić, ale uważam że nie tędy droga.
Bądźmy realistami. Rzadko który fachowiec jest taki otwarty że chce publicznie mówić o swoich teoriach, pracy, sukcesach i porażkach.
Bo moze to podejrzeć inny fachowiec, bo może wtedy być zbyt łatwo dowieść mu po kilku latach że sie mylił itp itd.
Ja chcę żebyśmy szli niekolizyjną drogą.
Teorii jest wiele - niektórzy mówią, że wiara w 4 mmol juz się skończyła inni, że nie.
Dajmy szansę przedstawienia swoich teorii obydwu stronom bez bnarazania ich na kolizję. Do tego najlepsza jest strona - bo tam przedstawia sie swoja teorię bez wchodzenia w dyskusję. Oczywiście dyskusja potem jest mołziwa ale juz na innych zasadach.
Powiecie: bredzisz Fredzio, żadnych konkretów nie podajesz.
Napisałem ze temat jetst śliski i nie będę tutaj podawał nazwisk.
Ale w przybliżeniu plan wygląda tak:
Na stronie pokazuje się artykuł - tłumaczenie
Wysyłam je do dwóch mocnych zawodników-trenerów (już wysłałem, jeden mi odpisał że to ciekawe i musi to przemysleć)
Pokaże się drugi artykuł - także tłumaczenie.
W końcu jeden z tych zawodników-trenerów - decyduje się napisać swój artykuł.
Te artykuły - wysyłamy do kolejnego eksperta - tym razem naukowca-fizjologa z propozycją odbycia dyskusji panelowej lub napisania artykułu.
Tymczasem wstawiamy kolejny tekst który albo ktoś nam podesłał albo tłumaczenie. Kontaktujemy się z Redakcja Sportu Wyczynowego i cos im proponujemy zwłaszcza, zę oni mają teraz problemy.
Wstawiamy zapis dyskusji naukowiec-zawodnik.
Maszyna zacznie się powoli kręcić.
Więc bądźcie cierpliwi, nie od razu będziemy mieli wszystko.
Jest kilka spraw które teraz prowadzimy a o których szerzej nie mówię bo nie chcę przez zbytni pośpiech ich spalic.
Chciałbym żeby Ci wszyscy ludzie których tak bardzo chcecie pozyskac sami z zainteresowaniem zaczeli czytac co tu się dzieje i żeby to spowodowało jakiś przyrost ciekawych tematów.
Ale pamiętajmy o jednym.
Jakie by nie było teorie, najbardziej wypasieni naukowcy - to jeśli myślimy o poprawie wyników - to trzeba tyrać. Teoria nam tego nie załatwi.
Więkoszość z nas, amatorów jest daleko, daleko, daleko od wykorzystania swojego potencjału tylko ciężką pracą aby móc zaczynać wprowadzać w czyn jakies wielkie teorie.

Bo co to jest fachowiec? Np wśród trenerów.
Czy człowiek mocno wykształcony który ukończył wiele róznych kursów, takze zagranicznych czy człowiek który ma na swoim koncie wiele sukcesów jego zawodników albo chociaż jeden ale jakis wyrażny sukces ?
Jeśli chodzi o pojawianie się na forum fachowców w swoich dziedzinach - to namawiam was do spokoju.
Nie dlatego, że ja jestem spokojny i wiem co będzie.
Nie wiem.
Ale mam plan którym chcę osiągnąć to, że będziecie/będziemy usatysfakcjonowani.
To jest plan powiedzmy "wyznaczania standardów".
Jeśli będzie się tutaj toczyła pewna praca, dyskusja, nowe artykuły chocby i tłumaczone a jednocześnie wypowiedzi zawodników z wysokiej półki - to w pewnym momencie to wszystko zacznie grać.
Pamiętajcie że na bieganie.pl strona to będzie priorytet a nie forum.
Powiecie - szkoda, szkoda że nie zapłacicie fachowcom zeby dzilili się z nami swoja wiedzą itp itd.
Możemy zapłacić, ale uważam że nie tędy droga.
Bądźmy realistami. Rzadko który fachowiec jest taki otwarty że chce publicznie mówić o swoich teoriach, pracy, sukcesach i porażkach.
Bo moze to podejrzeć inny fachowiec, bo może wtedy być zbyt łatwo dowieść mu po kilku latach że sie mylił itp itd.
Ja chcę żebyśmy szli niekolizyjną drogą.
Teorii jest wiele - niektórzy mówią, że wiara w 4 mmol juz się skończyła inni, że nie.
Dajmy szansę przedstawienia swoich teorii obydwu stronom bez bnarazania ich na kolizję. Do tego najlepsza jest strona - bo tam przedstawia sie swoja teorię bez wchodzenia w dyskusję. Oczywiście dyskusja potem jest mołziwa ale juz na innych zasadach.
Powiecie: bredzisz Fredzio, żadnych konkretów nie podajesz.
Napisałem ze temat jetst śliski i nie będę tutaj podawał nazwisk.
Ale w przybliżeniu plan wygląda tak:
Na stronie pokazuje się artykuł - tłumaczenie
Wysyłam je do dwóch mocnych zawodników-trenerów (już wysłałem, jeden mi odpisał że to ciekawe i musi to przemysleć)
Pokaże się drugi artykuł - także tłumaczenie.
W końcu jeden z tych zawodników-trenerów - decyduje się napisać swój artykuł.
Te artykuły - wysyłamy do kolejnego eksperta - tym razem naukowca-fizjologa z propozycją odbycia dyskusji panelowej lub napisania artykułu.
Tymczasem wstawiamy kolejny tekst który albo ktoś nam podesłał albo tłumaczenie. Kontaktujemy się z Redakcja Sportu Wyczynowego i cos im proponujemy zwłaszcza, zę oni mają teraz problemy.
Wstawiamy zapis dyskusji naukowiec-zawodnik.
Maszyna zacznie się powoli kręcić.
Więc bądźcie cierpliwi, nie od razu będziemy mieli wszystko.
Jest kilka spraw które teraz prowadzimy a o których szerzej nie mówię bo nie chcę przez zbytni pośpiech ich spalic.
Chciałbym żeby Ci wszyscy ludzie których tak bardzo chcecie pozyskac sami z zainteresowaniem zaczeli czytac co tu się dzieje i żeby to spowodowało jakiś przyrost ciekawych tematów.
Ale pamiętajmy o jednym.
Jakie by nie było teorie, najbardziej wypasieni naukowcy - to jeśli myślimy o poprawie wyników - to trzeba tyrać. Teoria nam tego nie załatwi.
Więkoszość z nas, amatorów jest daleko, daleko, daleko od wykorzystania swojego potencjału tylko ciężką pracą aby móc zaczynać wprowadzać w czyn jakies wielkie teorie.
Czyli to będzie tak?
Tekst (ewentualne tłumaczenie)
Interpretacja przez trenera-zawdonika.
Interpretacja przez fizjologa.
Współna dyskusja na forum.
Tekst (ewentualne tłumaczenie)
Interpretacja przez trenera-zawdonika.
Interpretacja przez fizjologa.
Współna dyskusja na forum.
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Proponuje aby poza planem 10 cio tygodniowym nie wypisywac zadnych planow .
Pod wzgledem moralnym bylo by to nie fair w stosunku do fachowcow pracujacych w zawodzie .
Pod wzgledem praktycznym malo skuteczne i w skrajnych wypadkach wrecz szkodliwe .
Pod wzgledem moralnym bylo by to nie fair w stosunku do fachowcow pracujacych w zawodzie .
Pod wzgledem praktycznym malo skuteczne i w skrajnych wypadkach wrecz szkodliwe .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- bebej
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
Are you serious? You must be jokking, man.wojtek pisze:Proponuje aby poza planem 10 cio tygodniowym nie wypisywac zadnych planow .
Pod wzgledem moralnym bylo by to nie fair w stosunku do fachowcow pracujacych w zawodzie .
Pod wzgledem praktycznym malo skuteczne i w skrajnych wypadkach wrecz szkodliwe .


Żadnego planu pod określona osobę, zgoda, ale nie da sie rozmawiac o zasadach i nowych teoriach bez planów.
O czym będziemy rozmawiać, jesli sie tak ograniczymy, o ............ Maryni?


- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Tomasz, no nie dosłownie. Nie będzie tak że tamacik po temaciku będziemy omawiali najpierw zawodnik potem trener. Bieganie.pl ma działać jak gazeta - w gazecie naraz porusza się wiele tematów, do niektórych ktoś będzie chciał się odnieść do innych nie. Chodzi o stworzenie odpowiedniego miejsca do takiej dyskusji i wymiany myśli.
Żeby po jakimś czasie nawet ludziom z branzy zależało na tym aby byc tu obecnym.
Wojtek.
Przesadzasz.
Po pierwsze z internetu można ściągnąć mnóstwo planów.
Po drugie można kupić książki.
My jako portal informacyjny nie możemy NIE pokazywac planów.
Sam jeszcze niedawno gdzies napisałeś, że to dobrze, że pokażemy plany zawodowców bo to zobrazuje trendy.
Plany są konieczne, bez nich będziemy niekompletni.
Ale konieczne jest też wytłumaczenie, że co innego plan dla zawodnika na poziomie 4 h maraton a co innego 2:30.
Jak jakiś młodziak który aktualnie biega 5 km w 30 minut wejdzie na stronę i zobaczy przykład planu na 13:20 i zacznie go realizować to nic na to nie poradzimy. Będziemy ostrzegali, tłumaczyli, żeby dostosowywać środki do poziomu. Ale plany muszą być.
Niestety - nawet gdybyśmy chcieli ich nie pokazywac dla "czyjegoś dobra" to taki portal nie sprosta konkurencji a musimy myśleć o oglądalności strony.
Więc na bieganie.pl planów musi byc tyle jak jeszcze nigdy nie było.
Ale jednocześnie co zreszta wiesz i sam popierasz, promowane będą bezposrednie kontakty z trenerami.
Żeby po jakimś czasie nawet ludziom z branzy zależało na tym aby byc tu obecnym.
Wojtek.
Przesadzasz.
Po pierwsze z internetu można ściągnąć mnóstwo planów.
Po drugie można kupić książki.
My jako portal informacyjny nie możemy NIE pokazywac planów.
Sam jeszcze niedawno gdzies napisałeś, że to dobrze, że pokażemy plany zawodowców bo to zobrazuje trendy.
Plany są konieczne, bez nich będziemy niekompletni.
Ale konieczne jest też wytłumaczenie, że co innego plan dla zawodnika na poziomie 4 h maraton a co innego 2:30.
Jak jakiś młodziak który aktualnie biega 5 km w 30 minut wejdzie na stronę i zobaczy przykład planu na 13:20 i zacznie go realizować to nic na to nie poradzimy. Będziemy ostrzegali, tłumaczyli, żeby dostosowywać środki do poziomu. Ale plany muszą być.
Niestety - nawet gdybyśmy chcieli ich nie pokazywac dla "czyjegoś dobra" to taki portal nie sprosta konkurencji a musimy myśleć o oglądalności strony.
Więc na bieganie.pl planów musi byc tyle jak jeszcze nigdy nie było.
Ale jednocześnie co zreszta wiesz i sam popierasz, promowane będą bezposrednie kontakty z trenerami.
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Nie zrozumielismy sie .
Na forum bardzo czesto przychodza ludzie z zadaniem napisania im planu .
Najczesciej to sa osoby , ktore obudzily sie za piec dwunasta , z reka w nocniku , ludzace sie ,ze istnieje zaczarowana formula , pozwalajaca osiagac wyniki w ekternistycznym trybie .
To o takie plany , na zamowienie mi chodzi .
Plany przykladowe popieram jak najbardziej , z wyjasnieniem , ze to sa plany dla konkretnej osoby , pod opieka trenera .
Na forum bardzo czesto przychodza ludzie z zadaniem napisania im planu .
Najczesciej to sa osoby , ktore obudzily sie za piec dwunasta , z reka w nocniku , ludzace sie ,ze istnieje zaczarowana formula , pozwalajaca osiagac wyniki w ekternistycznym trybie .
To o takie plany , na zamowienie mi chodzi .
Plany przykladowe popieram jak najbardziej , z wyjasnieniem , ze to sa plany dla konkretnej osoby , pod opieka trenera .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
Co innego "... biegam 10km w 42` - chcę złamać 40`... napiszcie mi plan na 3 miesiące..."
A
Polemiczna dyskusja o jakimś konkretnym planie przedstawionym na forum, bądź też nad planami forumowiczów aktualnie przez nich realizowanymi.
Wojtku - czyli co, jak ktoś nagle zawita na forum w nadziei na cudowny eliksir, który za dotknięciem czarodziejskiej różczki odkryje przed nim całą "zakazaną, sekretną, tajmnicę"...? Przekierowywać na stronę serwisową żeby najpierw poczytał o podstawach konstrukcji planu? Bo chyba to jest najrozsądniejsze.
A
Polemiczna dyskusja o jakimś konkretnym planie przedstawionym na forum, bądź też nad planami forumowiczów aktualnie przez nich realizowanymi.
Wojtku - czyli co, jak ktoś nagle zawita na forum w nadziei na cudowny eliksir, który za dotknięciem czarodziejskiej różczki odkryje przed nim całą "zakazaną, sekretną, tajmnicę"...? Przekierowywać na stronę serwisową żeby najpierw poczytał o podstawach konstrukcji planu? Bo chyba to jest najrozsądniejsze.
- wojtek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 10535
- Rejestracja: 19 cze 2001, 04:38
- Życiówka na 10k: 30:59
- Życiówka w maratonie: 2:18
- Lokalizacja: lokalna
- Kontakt:
Mysle , ze bedziemy budowac profesjonalna baze danych trenerow w roznych zakatkach Polski .
Powinien powstac rynek i cennik na uslugi tego typu , podobny jak korepetycje .
Wiec jesli ktos poprosi o ulozenie planu , zapytamy sie najpierw gdzie mieszka i jak bardzo chcialby sie zaangazowac w poprawienie wynikow .
Nie wykluczam samoukow , pytajacych o konkretne zagadnienia treningowe .
Mam takze wrazenie , ze po obydwu stronach wystepuje pewne przeklamanie .
Gros piszacych przedstawia siebie w korzystniejszym swietle niz w rzeczywistosci .
My z kolei podajemy im rady na wyrost , z ktorych nie skorzystaja w pelni .
W ten sposob intencje mijaja sie z rzeczywistoscia .
Powinien powstac rynek i cennik na uslugi tego typu , podobny jak korepetycje .
Wiec jesli ktos poprosi o ulozenie planu , zapytamy sie najpierw gdzie mieszka i jak bardzo chcialby sie zaangazowac w poprawienie wynikow .
Nie wykluczam samoukow , pytajacych o konkretne zagadnienia treningowe .
Mam takze wrazenie , ze po obydwu stronach wystepuje pewne przeklamanie .
Gros piszacych przedstawia siebie w korzystniejszym swietle niz w rzeczywistosci .
My z kolei podajemy im rady na wyrost , z ktorych nie skorzystaja w pelni .
W ten sposob intencje mijaja sie z rzeczywistoscia .
Articles in English:
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
http://www.examiner.com/atlanta-sports-gear-in-atlanta/wojtek-wysocki
Looking back:
http://bieganie.pl/?cat=37
Jutup: http://www.youtube.com/user/wojtek1425/videos?view=0
- bebej
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2102
- Rejestracja: 01 lis 2004, 09:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Przeźmierowo koło Poznania
- Kontakt:
Koncepcja rozsądna. 

- Tomek W
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 265
- Rejestracja: 03 paź 2001, 18:25
- Życiówka na 10k: 35:50
- Życiówka w maratonie: 2:45:16
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
A ja myślę że powinno być tak że FAQ to FAQ a plany to osobna kategoria na stronce, w której biegacze przedstawiają (jeśli chcą oczywiście) swoje plany oraz ich wyniki, tzn np. trenując wg tego planu poprawiłem życiówkę na dystansie X z Y minut na Z minut. Dodatkowo jeśli pojawią się tam informacje typu wiek, płeć, waga, wzrost itp zawodnika to już będzie to ciekawy materiał dla "poszukujących". Choć z drugiej strony to od kiedy troszeczkę zacząłem kumać o co w tej zabawie chodzi (po przeczytaniu kilku popularnonaukowych i akademickich dzieł) sam sobie ustawiam co jest dla mnie najlepsze - ot taki ze mnie samouk.
Uwaga! Wyskakuję poza wątek:
Liczę że bieganie.pl niedługo znowu ożyje bo to mój ukochany serwis biegowy, sam nawet kilka "recenzji" imprez biegowych tutaj zamieściłem. Niech rusza jak najszybciej bo i tak będzie the best from the best! Oferuję swoją pomoc, na ile tylko będę mógł!
Pozdrawiam i sorki za wypowiedź spoza tematu!
Uwaga! Wyskakuję poza wątek:
Liczę że bieganie.pl niedługo znowu ożyje bo to mój ukochany serwis biegowy, sam nawet kilka "recenzji" imprez biegowych tutaj zamieściłem. Niech rusza jak najszybciej bo i tak będzie the best from the best! Oferuję swoją pomoc, na ile tylko będę mógł!
Pozdrawiam i sorki za wypowiedź spoza tematu!
TT Szczecin