Co po pierwszych 10 tygodniach?
- Fist
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 949
- Rejestracja: 18 lip 2005, 22:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rumia/Gdańsk
- Kontakt:
1.Wymienilem te cwiczenia zeby byla roznorodnosc, a nie jak to cwiczenie ma pomoc. Nie jestem w stanie powiedziec mo ze to cwiczenie jest akurat zbedne. Faktycznie skipB w sile biegowej to rzadkosc z tego co widzialem
2. Nie aplikowalem mu zadnej dawki SB, chcialem go tylko nakierowac. Sam powinien o tym zdecydowac. W ogole to przy tej pilce, raczej zrezygnowalbym z SB
2. Nie aplikowalem mu zadnej dawki SB, chcialem go tylko nakierowac. Sam powinien o tym zdecydowac. W ogole to przy tej pilce, raczej zrezygnowalbym z SB
Mateusz
Dare for more!
Dare for more!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 28 gru 2006, 11:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Zastosuję się do rad Fredzia i postaram się dojść do 40-50 km tygodniowo. W imprezach na orientację startowałem już wielokrotnie więc nie jestem totalnym nowicjuszem. Dystans 50 km nie stanowi dla mnie problemu. Tyle że dotyczczas pokonywałem go wyłącznie na piechotę (w 12 h). Zacząłem biegać bo postanowiłem w końcu zrobić tę setkę. Myślę że dam radę i na pewno się wówczas pochwalę.
Pozdrawiam.
PŁ
PS Zima w tym roku rozpieszcza biegaczy
Pozdrawiam.
PŁ
PS Zima w tym roku rozpieszcza biegaczy
- JarStary
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 927
- Rejestracja: 14 lis 2006, 16:06
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Skierniewice
No dobrze, że nie rozpuszczapl pisze:
PS Zima w tym roku rozpieszcza biegaczy
Pozdrawiam i powodzenia na 100
Chwalę Boga każdym przebiegniętym metrem
ZZTOP Skierniewice: każda sobota 13:30 vis-a-vis kasyna!
ZZTOP Skierniewice: każda sobota 13:30 vis-a-vis kasyna!
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 8
- Rejestracja: 28 gru 2006, 11:42
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Gdańsk
Będę biegał tak jak teraz 4 razy w tygodniu stopniowo wydłużając czas biegu o 10% tygodniowo. Luzując co trzeci tydzień powinienem dojść do 40 km tygodniowo w połowie marca (4* 10km). A co potem - to jeszcze nie wiem. Chyba że o czymś nie wiem i taki plan jest mało realny, ale to się przekonam w praktyce.tomasz pisze:pl - masz już jakiś plan?
Martwię się że zima pokrzyżuje mi plany Ale jeśli będzie naprawdę dużo śniegu to przerzucam się na biegówki. Czytałem że przy bieganiu po śniegu łatwo o kontuzję. I pewnie jest w tym trochę racji.
Pozdro
PŁ
Ja też myślę o setce - konkretnie Sudeckiej w 2008 roku. Jednak ja mam nieco inne podejście niż Ty.