Sobotni Bielański Bieg Poranny - część 3
- caryca
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 948
- Rejestracja: 23 lip 2001, 17:07
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: dania/warszawa
- Kontakt:
Potwierdzam ze jak joy cos napisze to ...... bardzo motywuje
- Kociemba
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 412
- Rejestracja: 30 sie 2002, 20:02
Ten tekst motywuje nie tylko kobiety!
Witam wszystkich SBBP-owiczów !!!
Bezwzględne prawa rynku zmusiły mnie do wytężonej pracy w ostatnich dwu tygodniach, pozbawiając mnie zupełnie przyjemności biegania. Wielkie cierpienie !
Przemyślenie: "Jeśli bieganie przeszkadza Ci w pracy, rzuć pracę" .
Jutro melduję się przy szlabanie z Grześkiem Powałką, który czuje się już pełnoprawnym SBBP-owiczem. Mam nadzieje, ze wszyscy stali bywalcy nie zawiodą. Bardzo ucieszyła mnie wiadomość o powrocie Pita na "łono". Mam nadzieję, że tym razem na stałe. Liczę na ciekawe mistycyzujące klimaty. Ciekawe co z kol. Leszkiem Gwiazdowskim. Leszek, mam nadzieje, że będziesz i troszkę sobie pogadamy. Fredzu, widziałem twoją klasyfikację biegaczy. Fajny temat do rozważań nad swoim bieganiem. Uważam, że członkowie SBBP zasługują na specjalną kategorię, powiedzmy : równiachy twardziele.
Do rana !
Witam wszystkich SBBP-owiczów !!!
Bezwzględne prawa rynku zmusiły mnie do wytężonej pracy w ostatnich dwu tygodniach, pozbawiając mnie zupełnie przyjemności biegania. Wielkie cierpienie !
Przemyślenie: "Jeśli bieganie przeszkadza Ci w pracy, rzuć pracę" .
Jutro melduję się przy szlabanie z Grześkiem Powałką, który czuje się już pełnoprawnym SBBP-owiczem. Mam nadzieje, ze wszyscy stali bywalcy nie zawiodą. Bardzo ucieszyła mnie wiadomość o powrocie Pita na "łono". Mam nadzieję, że tym razem na stałe. Liczę na ciekawe mistycyzujące klimaty. Ciekawe co z kol. Leszkiem Gwiazdowskim. Leszek, mam nadzieje, że będziesz i troszkę sobie pogadamy. Fredzu, widziałem twoją klasyfikację biegaczy. Fajny temat do rozważań nad swoim bieganiem. Uważam, że członkowie SBBP zasługują na specjalną kategorię, powiedzmy : równiachy twardziele.
Do rana !
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- grubcio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1072
- Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wawa - bielany
mnie wprawdzie miało nie być (choroba), ale na "delikatnie i relaksująco" to się skuszę (najwyżej was pozarażam )
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
Shi Long kuang
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Baaaardzo dobrze, ze nowa koleżanka. Miejmy nadzieję, że się rozbiega szybko.
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Joycat, Gosia nowa, Regis, Mariusz chłopiec młody, Janek Goleń na gościnnych występach, Kociemba, Grzesiek Powałka, Pit nawrócony i Ja.
Najpierw ~5,5 km, potem ~13 km do Młocin.
Najpierw ~5,5 km, potem ~13 km do Młocin.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3301
- Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Bemowo
Ale ekipa dzisiaj by³a na SBBP!!
[Ma³ysz w³a¶nie skoczyl 132 m!!!!!!!! :uuusmiech: I wygra³ konkurs w Lahti ]
Bardzo energetyzuj±ce spotkanie, szkoda, ¿e tak krótko, ale obieca³am naszej nowej kole¿ance Gosi, ¿e j± odwiozê do domu. Gosia obieca³a, ¿e bêdzie pojawiaæ siê na SBBP systematycznie, a ja mam j± k³uæ przypominaj±co w ci±gu tygodnia.
Wie¶ci od Grubcia: zapalenie oskrzeli. Obecnie katar i kaszel. Ma siedzieæ w domu i ¿adnego biegania. Ale je¿eli lepiej siê poczuje, to mo¿e przyjedzie jutro do Tea Art.
WIOSNA NA BIELANACH!
[Ma³ysz w³a¶nie skoczyl 132 m!!!!!!!! :uuusmiech: I wygra³ konkurs w Lahti ]
Bardzo energetyzuj±ce spotkanie, szkoda, ¿e tak krótko, ale obieca³am naszej nowej kole¿ance Gosi, ¿e j± odwiozê do domu. Gosia obieca³a, ¿e bêdzie pojawiaæ siê na SBBP systematycznie, a ja mam j± k³uæ przypominaj±co w ci±gu tygodnia.
Wie¶ci od Grubcia: zapalenie oskrzeli. Obecnie katar i kaszel. Ma siedzieæ w domu i ¿adnego biegania. Ale je¿eli lepiej siê poczuje, to mo¿e przyjedzie jutro do Tea Art.
WIOSNA NA BIELANACH!
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Tak. Klasyczna wiosna. We wtorek ma być snieg.
- Leszek Gwiazdowski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 532
- Rejestracja: 15 gru 2002, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Polska
Witam wszystkich po powrocie z integracji firmowej w Kudowie Zdroju. - Żyję i treningów nie zaniechałem mimo napiętego programu udało mi się zaliczyć trzy treningi w górach (po 12,12,25km) - powiem szczerze iż pod górę było ciężko, ale zawsze czekał bieg z powrotem w dół.Quote: from Kociemba on 5:12 pm on Mar. 14, 2003
Ten tekst motywuje nie tylko kobiety!
Ciekawe co z kol. Leszkiem Gwiazdowskim. Leszek, mam nadzieje, że będziesz i troszkę sobie pogadamy. FredzuDo rana !
Bardzo mi smutno z powodu moich ostatnich absencji na SBBP i obiecuję niezawodnie stawić się na najbliższym.
Pozdrawiam
Leszek
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- Deck
- Ekspert/Fizjologia
- Posty: 1269
- Rejestracja: 20 cze 2002, 12:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
optymizmem niewatpliwym napawa wiosenna poprawa frekwencji na SBBP. Powoli skrecam brygade na przyszla sobote i mam nadzieje na iscie wiosenna pogode.
- Pit
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1350
- Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli
Hej!
Bardzo fajnie było znów biec na SBBP. Już zaczynam kombinować jakby to zrobic by móc w te soboty co pracuje tez biegać, ale to raczej trudno bedzie zrobić bo nawet jesli bym miał być w robocie na 10 to sie cięzko wyrobić, a zwykle musze być w sobote między 9 a 9.30. Następna sobota niestety w robocie.
Grubcio zdrowiej szybko a w przerwie w bieganiu proponuje wojtkowe ćwiczenia a i inne aby nie oklapnac. Ale to pewnie nie mam co Ci radzić bo i tak najprawdopodobniej sztange trzymasz przy łózku:)
Bardzo fajnie było znów biec na SBBP. Już zaczynam kombinować jakby to zrobic by móc w te soboty co pracuje tez biegać, ale to raczej trudno bedzie zrobić bo nawet jesli bym miał być w robocie na 10 to sie cięzko wyrobić, a zwykle musze być w sobote między 9 a 9.30. Następna sobota niestety w robocie.
Grubcio zdrowiej szybko a w przerwie w bieganiu proponuje wojtkowe ćwiczenia a i inne aby nie oklapnac. Ale to pewnie nie mam co Ci radzić bo i tak najprawdopodobniej sztange trzymasz przy łózku:)
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- Kociemba
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 412
- Rejestracja: 30 sie 2002, 20:02
Grubciu, poćwicz palce na klawiaturze i daj znać jak się czujesz.
Leszek, czy zdążyłeś się zintegrować? Ciekaw jestem czy przełożeni nie zaczną Cię teraz bacznie obserwować? No wiesz , te bieganie po górach kiedy wszyscy...... !
Leszek, czy zdążyłeś się zintegrować? Ciekaw jestem czy przełożeni nie zaczną Cię teraz bacznie obserwować? No wiesz , te bieganie po górach kiedy wszyscy...... !
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- Leszek Gwiazdowski
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 532
- Rejestracja: 15 gru 2002, 21:02
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa-Polska
Paweł,
zawsze jak ktoś robi coś innego niż wszyscy to jest podejrzany, a jak jeszcze biega i nie musi to pewnie ma coś z głową. Jednak zobaczymy za 10 lat.
Jak obserwuje przygotowania wszystkich do Dębna to mam wyrzuty sumienia, że za mało trenuję. Mam jednego faworyta z którym chciałbym wygrać, ale nie wiem czy on wystartuje. Tajemnicę (kto to jest ?) zdradzę po maratonie, a może się domyślicie.
Pozdrawiam
Leszek
zawsze jak ktoś robi coś innego niż wszyscy to jest podejrzany, a jak jeszcze biega i nie musi to pewnie ma coś z głową. Jednak zobaczymy za 10 lat.
Jak obserwuje przygotowania wszystkich do Dębna to mam wyrzuty sumienia, że za mało trenuję. Mam jednego faworyta z którym chciałbym wygrać, ale nie wiem czy on wystartuje. Tajemnicę (kto to jest ?) zdradzę po maratonie, a może się domyślicie.
Pozdrawiam
Leszek
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
- grubcio
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1072
- Rejestracja: 21 mar 2002, 09:50
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wawa - bielany
hej.
Pit niestety jestem sflaczały. sztangę mam w zasięgu wzroku.
ostatni raz solidnie biegałem ponad tydzień temu - w czwartek 6tego i w piątek 7mego.
10 dni....
moi biedni sąsiedzi...
mam całonocne napady kaszlu. oglądam głośno telewizor. szykuję się na Busza dzisiaj. i tak nie pójde spać.
piekło.
(przy okazji. strzeżcie się literatury postmodernistycznej. w szczególności zaangażowanej feministycznie (hahaha) poezji!!! - nie jest to dobry motywator do biegania. ba! jest to nawet demotywator do życia...)
pozytywne jest to że w trakcie buszowania po sieci na różnego rodzaju chatach (;)) natykam się na coraz więcej biegaczek.....
aaa. no i razem z joy jesteśmy w teamie newsweeka!jak tam nastrój joycat?
Leszek. Na jednej z imprez integracyjnych zamiast pić poszedłem wczesniej spać - miałęm zamiar nast. dnia rano wstać wcześniej i pobiegać. Straciłem przez to okazję uczestniczenia w obławie na jednego z podpitych "wysokopostawionych" który poszedł się przewietrzyć i zabłądził. Zastanawiam się co byłoby fajniejsze. poranne bieganie czy ta obława....
Pit niestety jestem sflaczały. sztangę mam w zasięgu wzroku.
ostatni raz solidnie biegałem ponad tydzień temu - w czwartek 6tego i w piątek 7mego.
10 dni....
moi biedni sąsiedzi...
mam całonocne napady kaszlu. oglądam głośno telewizor. szykuję się na Busza dzisiaj. i tak nie pójde spać.
piekło.
(przy okazji. strzeżcie się literatury postmodernistycznej. w szczególności zaangażowanej feministycznie (hahaha) poezji!!! - nie jest to dobry motywator do biegania. ba! jest to nawet demotywator do życia...)
pozytywne jest to że w trakcie buszowania po sieci na różnego rodzaju chatach (;)) natykam się na coraz więcej biegaczek.....
aaa. no i razem z joy jesteśmy w teamie newsweeka!jak tam nastrój joycat?
Leszek. Na jednej z imprez integracyjnych zamiast pić poszedłem wczesniej spać - miałęm zamiar nast. dnia rano wstać wcześniej i pobiegać. Straciłem przez to okazję uczestniczenia w obławie na jednego z podpitych "wysokopostawionych" który poszedł się przewietrzyć i zabłądził. Zastanawiam się co byłoby fajniejsze. poranne bieganie czy ta obława....
Mój awatar ziewa.
Shi Long kuang
Shi Long kuang
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 3301
- Rejestracja: 01 cze 2002, 00:00
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa - Bemowo
Grubcio, strasznie mi Ciebie szkoda
Zrób co¶ z sob±, jaki¶ supradyn trzeba je¶æ, du¿o cytrusów, miód.
[Z tym kaszlem to Ty siê zastanów, czy to przypadkiem nie reakcja alergiczna na Twoje koty.]
Cieszê siê jednak, ¿e dobry humor Ciê nie opuszcza
A w Dru¿ynie Newsweeka jest i Kociemba, i Caryca!!!
Zrób co¶ z sob±, jaki¶ supradyn trzeba je¶æ, du¿o cytrusów, miód.
[Z tym kaszlem to Ty siê zastanów, czy to przypadkiem nie reakcja alergiczna na Twoje koty.]
Cieszê siê jednak, ¿e dobry humor Ciê nie opuszcza
A w Dru¿ynie Newsweeka jest i Kociemba, i Caryca!!!