Nierównomierne spalanie tłuszczu
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
Mike, spoko, nie urosną Ci.
Bieganie to duze powtórzenia z małym obciażeniem.
Wycieniujesz się.
Ale wogóle, jak zerknąłem w ten watek - to widzę, że tutaj wielu osobom to by się poprostu przydalo trochę ćwiczeń siłowych - na rece, brzuch, plecy.
Bieganie to duze powtórzenia z małym obciażeniem.
Wycieniujesz się.
Ale wogóle, jak zerknąłem w ten watek - to widzę, że tutaj wielu osobom to by się poprostu przydalo trochę ćwiczeń siłowych - na rece, brzuch, plecy.
- Fist
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 949
- Rejestracja: 18 lip 2005, 22:44
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Rumia/Gdańsk
- Kontakt:
Podczas biegania nie, napisalem gdbs mial jakies pomysly zeby sie wzmocnic na silowni i zajezdzac sie duzymi ciezarami
Mateusz
Dare for more!
Dare for more!
- Tomaszzz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 342
- Rejestracja: 14 paź 2006, 15:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kwadraciak
Taki mały OT, wystarczy, że znjdziesz na forum porady jak się ubierać, a żadne przeziębienie nie bedzie ci straszne. Zawsze pamiętaj o czapce.
Tak w ogóle to możecie już wrocić do tematu.
Tak w ogóle to możecie już wrocić do tematu.
Granicą wytrzymałości fizycznej jest granica twojej wytrzymałości psychicznej.
.............Dziennik treningowy autorstwa Konrada Różyckiego, polecam wersję 1.1.
..........................Dokładny pomiar odległości.
.............Dziennik treningowy autorstwa Konrada Różyckiego, polecam wersję 1.1.
..........................Dokładny pomiar odległości.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 3
- Rejestracja: 17 gru 2006, 10:52
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Najlepszym sposobem na chudnięcie, jest owijanie się na trening folia i ćwiczenie non stop minimum godzinkę, dzieki temu pocimy się i spalamy tłuszcz. Warto pamiętać również zzeby nie jesć po 18 w nocy ogranizm spala bardzo duzo, oczywisice dieta bogata w warzywa i owoce. Polacam picie czerwonej herbaty. Efekty na pewno będa szybko widoczne tylko trzeba chciec;)
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 1
- Rejestracja: 19 lip 2007, 23:31
No wlasnie jak to jest z ta folia ? Czy jest to do konca zdrowe i czy nie lepszym rozwiazaniem jest ubranie sie np w dodatkowa bluze czy cieply polar ? A jesli juz folia jest "prawidlowym" rozwiazaniem to jaka to ma być dokladnie folia.
pozdrawiam
pozdrawiam
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 252
- Rejestracja: 12 sie 2007, 14:29
Kiedyś opowiedziałam o tym sposobie z folią na jakimś forum i szybko tego pożałowałam ... Dziewczyny spały tygodniami zawinięte...
Folia owszem, pomaga ale tylko doraźnie. Jest to sposób wykorzystywany m.in przez tancerki. Poprostu jeśli raz trzeba wyglądać szałowo, to można to zastosować. Utrata cm jest spowodowana utratą wody, a nie tłuszczu.
Na dłuższą metę jedynym efektem będą potówki.
Folia owszem, pomaga ale tylko doraźnie. Jest to sposób wykorzystywany m.in przez tancerki. Poprostu jeśli raz trzeba wyglądać szałowo, to można to zastosować. Utrata cm jest spowodowana utratą wody, a nie tłuszczu.
Na dłuższą metę jedynym efektem będą potówki.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 2
- Rejestracja: 17 sty 2008, 11:39
Trochę pociąłem wypowiedź kolegi ale wydaje mi się, że sam odpowiedział sobie na pytanie.Alivio pisze:Gdy postanowiłem poważnie zainteresować się sportem ważyłem 102-103 kg, przy wzroście 182 cm i oczywiście głównym powodem była nadwaga....
...że przy 3-4 treningach tygodniowo moja waga jest stabilna mimo braku jakiejkolwiek diety.Jem sporo, jak mam ochotę to się obżeram i wszystko załatwia ok. 40-50 km tygodniowo...
...Nie chce mi się mierzyć, ale optycznie ręce mam coraz cieńsze choć silne, a brzuszek ciągle wystaje.
"Brzuch" to nie tylko mięśnie, sadełko i skóra ale o jego rozmiarze decyduje również "wypełniacz" czyli to co w środku. Jak się obżeramy to mamy rozciągnięty żołądek i ile byśmy nie mieli mięśni na tej "piłce" to pozwolą nam one najwyżej lepiej wciągać brzuch.
Każdy trening powinien być wspomagany odpowiednią dietą. W tym przypadku głównie ilościową
pozdrawiam
[url=http://runmania.com/rlog/?u=blucha][img]http://runmania.com/f/d22149599a71b36ac033224ec911b338.gif[/img][/url]
...ale dopiero zaczynam... i prędko nie skończę :)
...ale dopiero zaczynam... i prędko nie skończę :)
-
- Dyskutant
- Posty: 45
- Rejestracja: 01 paź 2007, 13:39
NIE ZNAM SIE ALE JESLI CHODZI O SPALANIE NP PUPY I NÓG TO MOZE WARTO SPROBOWAĆ SPODENEK NEOPRENOWYCH A JESLI CHODZI O BRZÓCH TO MOZE PAS NEOPRENOWY> słyszałem ze to coś daje
MACIE Z TYM MOZE JAKIES DOŚWIADCZENIE KTOS MOZE SIE WYPOWIEDZIEC SAM MOZE BYM SPROBOWAŁ ALE NIE WIEM CZY WARTO
CZEKAM Z NIECIERPLIWOŚCIĄ NA ODPOWIEDZ
MACIE Z TYM MOZE JAKIES DOŚWIADCZENIE KTOS MOZE SIE WYPOWIEDZIEC SAM MOZE BYM SPROBOWAŁ ALE NIE WIEM CZY WARTO
CZEKAM Z NIECIERPLIWOŚCIĄ NA ODPOWIEDZ
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 252
- Rejestracja: 12 sie 2007, 14:29
Niestety z tego co wyczytałam przy dyżym deficycie kalorii organizm tłuszcz zostawi na dalsze "chude lata" a weźmie się za mięśnie, na których utrzymanie zużywa energię; w chwilach głodu - czyste marnotrastwo.Borch pisze:Chcecie powiedzieć że od biegania zmniejszą się mięśnie rąk czy klatki??
Wydawało mi się że organizm zaczyna palić własne mięśnie w jakichś skrajnych wypadkach kiedy nie ma już ani cukru ani tłuszczu. Takie warunki są raczej rzadkie.
Żeby tego uniknąć trzeba pokazać organizmowi, że mięsnie są potrzebne - ćwiczenia siłowe - oraz rozsądnie się odżywiać. Wtedy sam sięgnie po tłuszcz (niestety sam wybierze, z jakiego zechce go wziąć miejsca) bo będzie dla niego tylko zbędnym balastem (skoro jedzenia jest pod dostatkiem nie będzie potrzebował zapasów).