Bolące kolano - początkujący

Wszystko o bieganiu i zdrowiu
jarek82
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 26 lis 2006, 22:21

Nieprzeczytany post

Witajcie, to moj pierwszy post na tym forum. Trochę mi przykro, że muszę się przywitać z Wami akurat w tym dziale. Biegam z większymi lub mniejszymi przerwami od wiosny tego roku (okolice politechniki w Gliwicach) i zawsze z ogromną przyjemnością.

Po kilkutygodniowej przerwie wróciłem do realizacji planu 10-tygodniowego (już druga połowa). Niestety w bieganiu od niedawna przeszkadza mi tępy ból w dolnej części prawego kolana (bardziej po zewnętrznej stronie). Szczególnie go odczuwam w momencie oderwania stopy od ziemi. W czasie biegania jeszcze nie jest tak źle, ale do końca dnia i połowę następnego kuleję, później ból ustaje. Nigdy przez biegiem nie pomijam rozgrzewki (minimum 5-10minut). Tempo biegu jest bardzo umiarkowane i na pewno dostosowane do umiejętności biegacza i jesiennej pogody :oczko: Biegam drodze gruntowej - troche żwiru, ubita ziemia. Niestety na dobre adidasy do biegania mnie nie stać, ale przecież jestem dopiero w drugiej połowie planu 10-tygodniowego, więc nie są to jakieś ekstremalne obciążenia dla organizmu. Dodam jeszcze, że nie mam żadnej nadwagi - ok 65kg przy 172cm wzrostu. Mam 24 lata. Jeśli chodzi o kondycję to radzę sobie bez najmniejszych problemów. Jedynym problemem jest kolano :chlip: Naprawdę nie wiem co może być tego przyczyną. Wcześniej nie miałem żadnych problemów z bieganiem, jak również nie miałem żadnych urazów i stłuczeń stawu kolanowego.

Będę bardzo wdzięczny jeśli ktoś udzieli mi porad. Nie ukrywam, że bardzo chciałbym wrócić do biegania, to wspaniałe oderwanie się od siedzącego trybu życia. Czy problemem tego mogą być słabe mięśnie nóg i więzała, które zbyt słabo stabilizują staw kolanowy? Czy powinienem poświęcić okres zimowy na wzmocnienie mięśni (ćwiczenia Kledzika, przysiady, trochę siłowni)? Może od razu iść do ortopedy?

post ten zamieszczam na forach bieganie i biegajznami
pozdrawiam serdecznie i proszę o pomoc
Jarek
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
ferris
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 19
Rejestracja: 25 mar 2003, 16:34
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Ozimek

Nieprzeczytany post

Ja miałem podobny problem z kolanem (przerost ambicji nad możliwościami). Od kiedy stosuje ćwiczenia na wzmocnienie stawu kolanowego (znalezione na tym forum) jest dużo lepiej.

Nie wiem jak u ciebie (możesz ich również spróbować) ale najlepiech to chyba wybrać się do lekarza.
Awatar użytkownika
outsider
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1858
Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa

Nieprzeczytany post

Przyczyną może być to co napisał Ferris.
Może buty.
Może tak budowa kolan (na razie odezwało się jedno a drugie czeka tylko żeby dołączyć), szpotawe lub koślawe. To nic strasznego, dużo ludzi takie ma.
Może konieczne wkładki.
Może to co wspomniałeś brak mięśni.

Przez net diagnozy to i profesor ortopedii nie potrafiłby postawić.

Trochę rad zebrałem i linków wkleiłem niegdyś tutaj
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
jarek82
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 2
Rejestracja: 26 lis 2006, 22:21

Nieprzeczytany post

Dzięki za pomoc.
Faktycznie, lekarz stwierdził u mnie w podstawówce wadę kolan (lekkie skrzywienie w X). Teraz jak patrzę na nie to jest ona w bardzo niewielkim stopniu widoczna. W połączeniu z siedzącym trybem życia wszystkie problemy z kolanami zaczęły wychodzić w czasie większego wysiłku. Mam nadzieję, że nie dyskfalfikuje to zupełnie z biegania...Zaczynam ćwiczenia na mięśnie nóg. Do lekarza na pewno też się udam. Niech specjalista to oceni. Nie poddam się łatwo :hejhej:
Jeśli będą jakieś zmiany, dam znać w tym topicu.

pozdrawiam
ODPOWIEDZ