ergometr wioslarski a bieganie

[bezul]

Czesc,
Biegam od lutego tego roku. We wrzesniu ukonczylem moj pierwszy maraton. Teraz kiedy jest zimniej zastanawiam sie nad zmniejszeniem ilosci treningow typowo biegowych, a wlaczeniem np. ergometru. Czy to dobry pomysł? Jak w takim przypadku trenować (ile i jak dlugo)?

Dzieki za pomoc.

[tomasz]

To zły pomysł.

[bezul]

a czemu

[tomasz]

Bo zima to najważniejszy okres biegacza. Dużo wolnych rozbiegań - czyli nabijasz kilometry, które będą Twoja bazą i podstawą treningową.

[bezul]

Racja.
Tylko zimno, wichry, zamiecie czasami sprawiaja, ze nie zawsze sie chce wyjsc. Co wtedy?
Na razie zastępczo wymyslilem raz w tygodniu basen i moze czasami silownie (choc zastanawiam sie jak powinien wygladac trening na silowni dla biegacza).

[Acid]

Małe obciążenie, dużo powtórzeń, raz może dwa w tygodniu.

[tomasz]

Tylko zimno, wichry, zamiecie czasami sprawiaja, ze nie zawsze sie chce wyjsc. Co wtedy?

Wtedy odpowiadasz sobie na pytanie jak bardzo kochasz bieganie a jak lenistwo.

[dinorex]

Cześć. Po pierwsze się przywitam ponieważ jestem tu od niedawna ale biegam już regularnie od dłuższego czasu i zarazem trenuje wioślarstwo (teraz weterańsko kiedyś wyczynowo) gdzie ergometr jest na porządku dziennym. Zgadzam się z przedmówcami na temat ergometru (jest to kapitalne urządzenie) jednakże w okresie zimowym ja kładę nacisk przy pracy tlenowej na spokojne wybiegania + siłownia (obowodowa po 15-30 powtórzeń na stacji) a ergometr robię tylko raz w tygodniu (mocniejszy akcent).
Pozdrawiam.