Tydzień temu miałem zajęcia wf-u.
Zawsze przez 1 h robimy ćwiczenia,a potem gramy 15 min.Gdy juz było prawie po meczu i zejęciach,podczas jednej z akcji gdy stałem pod siatką podskoczyłem i gdy opadałem moje kolano[od prawej nogi która pierwsza opadała] przesuneło sie troche w prawo tzn,stopa z noga ne byłą pod katem prostym tylko troche przesunieta i chyba kostka sie troche optarła o stope czy jakos tak podczas upadku.
:Wfista dał mi noge pod zimna wode,aby jak on to mówił,zeby ropa sie nie wylała czy jakos tak.Mnie noga tak to wogóle nie boli,tylko moze jak wejde na bardzo krzywa powierzchnie troche boli przy kostce.Czyli jakos mi nic nie przeszkadza.
Ale zmartwiło mnie jedynie to że troche jest napuchniete przy kostce.ojoj: Nie widze zadnych specjalnych zaczerwienien itp.
Czy powinienem sie martwic??Czy sama zejdzie opuchlizna??
