Witam.
To moja pierwsza wizyta na forum. Wczoraj kupiłem pierwsze buty do biegania new balance M719SB. Zgodnie z poradami kupiłem rozmiar nieco większy. Niestety podczas chodzenia (podczas biegania mniej) pięta delikatnie przesuwa się w bucie w górę i w dół. Czy to normalne czy jednak żle dopasowałem buty.
[pierwsze buty] czy dobrze dobrałem rozmiar
- outsider
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1858
- Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: warszawa
Dopóki nie masz obtartych pięt i dziur w skarpetach to nie musisz się martwić.
Mierzyłeś buta na większą stopę?
Nie ma się idelanie równych, trzeba mierzyć na tą nieco większą.
I ze względu na pomieszanie w numeracji radziłbym trzymać się amerykańskiej US, bo z pozostałymi to różni producenci różnie dobierają cyferki.
Nie sprzedano chyba Tobie butów z szerokością 2E? Bo w nich ten sam rozmiar (w porównaniu z szer. D) jest nieco większy.
Mierzyłeś buta na większą stopę?
Nie ma się idelanie równych, trzeba mierzyć na tą nieco większą.
I ze względu na pomieszanie w numeracji radziłbym trzymać się amerykańskiej US, bo z pozostałymi to różni producenci różnie dobierają cyferki.
Nie sprzedano chyba Tobie butów z szerokością 2E? Bo w nich ten sam rozmiar (w porównaniu z szer. D) jest nieco większy.
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 13
- Rejestracja: 11 paź 2006, 09:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Buty NIGDZIE mnie nie obcierają choć pięta lekko przemieszcza się w górę i w dół,
- rozmiar mimo, że większy wydaje się ok bo przy zeskokach i biegu z górki palce przemieszczają potrafią delikatnie dotykać czubka buta do przodu,
- szerokość rzeczywiście jest 2E ale sprzedawca zwrócił na to uwagę i ta szerokość mi najlepiej pasowała,
- pięta jest dość dobrze osadzone chociaż lekko się przemieszcza przy "ostrzejszych" skrętach,
- wyczuwam (nieduży) ucisk w miejscu wiązania,
- jak w trakcie biegu myślę o butach to mam wrażenie, że cały czas coś mnie uciska i obciera, gdy o nich nie myślę to tak jakby ich nie było,
- może jestem zbytnio przewrażliwiony - w końcu to moje pierwsze buty do biegania.
- rozmiar mimo, że większy wydaje się ok bo przy zeskokach i biegu z górki palce przemieszczają potrafią delikatnie dotykać czubka buta do przodu,
- szerokość rzeczywiście jest 2E ale sprzedawca zwrócił na to uwagę i ta szerokość mi najlepiej pasowała,
- pięta jest dość dobrze osadzone chociaż lekko się przemieszcza przy "ostrzejszych" skrętach,
- wyczuwam (nieduży) ucisk w miejscu wiązania,
- jak w trakcie biegu myślę o butach to mam wrażenie, że cały czas coś mnie uciska i obciera, gdy o nich nie myślę to tak jakby ich nie było,
- może jestem zbytnio przewrażliwiony - w końcu to moje pierwsze buty do biegania.
- outsider
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1858
- Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: warszawa
Nie jesteś przewrażliwiony tylko mieszkasz w kraju, gdzie kupuje się to co jest, a bogactwo wyboru jest tylko pozorne.
Możesz jeszcze zrobić jedną rzecz. Załóż buty, zawiąż sznurowadła (na ostanią dziurkę) i spróbuj je zdjąć. Ja zawiązany but prawie schodzi to są chyba za luźne.
I jeszcze- przy zawiązanych butach powinieneś móc włożyć z tyłu palec dłoni ale z kciukiem to już powinien być problem.
Możesz jeszcze zrobić jedną rzecz. Załóż buty, zawiąż sznurowadła (na ostanią dziurkę) i spróbuj je zdjąć. Ja zawiązany but prawie schodzi to są chyba za luźne.
I jeszcze- przy zawiązanych butach powinieneś móc włożyć z tyłu palec dłoni ale z kciukiem to już powinien być problem.
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 13
- Rejestracja: 11 paź 2006, 09:24
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wielkopolska
Dzięki outsider za wszystkie rady i wskazówki. Pomogły mnie utwierdzić w tym że dokonałem jednak dobrego wyboru. Potwierdza to również fakt, że powoli się przyzwyczajam do nowych bucików i coraz wygodniej mi się w nich biega.