buty do biegania USA
- outsider
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1858
- Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: warszawa
Ma dwa znaczenia:
-kategoria butów- w zasadzie dla supinatorów.
-"miękkość" jako amortyzacja- w tym wypadku, to określenie użyte przy opisie buta może oznaczać, że w przeciwieństwie do innego modelu ma lepszą amortyzację lub jest to taki bełkot reklamowy, bo wszystkie biegówki mają jakąś amortyzację.
-kategoria butów- w zasadzie dla supinatorów.
-"miękkość" jako amortyzacja- w tym wypadku, to określenie użyte przy opisie buta może oznaczać, że w przeciwieństwie do innego modelu ma lepszą amortyzację lub jest to taki bełkot reklamowy, bo wszystkie biegówki mają jakąś amortyzację.
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
- Bartosh
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 771
- Rejestracja: 02 maja 2006, 02:49
Miałem się nie odzywać w tym wątku, ale jednak...
Jak ktoś ma problem z doborem butów w USA, to znaczy, że w innym kraju by umarł z głodu, gdyby miał sam decydować o sobie.
Teraz pojawi sie pytanie: "Co to jest Kayano?" albo prośba o podesłanie mokrej kartki żeby sprawdzić testem wodnym rodzaj stopy.
Jak ktoś ma problem z doborem butów w USA, to znaczy, że w innym kraju by umarł z głodu, gdyby miał sam decydować o sobie.
Teraz pojawi sie pytanie: "Co to jest Kayano?" albo prośba o podesłanie mokrej kartki żeby sprawdzić testem wodnym rodzaj stopy.
-
- Dyskutant
- Posty: 27
- Rejestracja: 27 sie 2006, 05:37
koles - nie wiem gdzie zyjesz, ale w Ny jest totalny brak czasu, pozatym jedziesz na woodhaven blv obchodzisz cale centrum handlowe i co - i 2modele asicsow, przy czym nie do konca wiadomo czy sa do biegania, brooksow wogole, reszta to adidas reebok i nike, czasem new ballance
rozmiar - "yyy nie mamy"
pytasz sprzedawce o buty do biegania a on daje Ci do tenisa - super!
wiec jak masz dalej zamiar pieprzyc bez sensu to jednak zamilcz tak jak zamierzales
a przez kupno butow przez internet moim zdaniem mija sie z celem
rozmiar - "yyy nie mamy"
pytasz sprzedawce o buty do biegania a on daje Ci do tenisa - super!
wiec jak masz dalej zamiar pieprzyc bez sensu to jednak zamilcz tak jak zamierzales
a przez kupno butow przez internet moim zdaniem mija sie z celem
- Bartosh
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 771
- Rejestracja: 02 maja 2006, 02:49
rsx-r,
Jakby ktoś niedaj Bóg wziął do serca poważnie to co piszesz, to by doszedł do wniosku, że w Nowym Jorku nie można kupić butów do biegania.
Ale z faktu, że nie masz czasu i nie wiesz które buty są przeznaczone do biegania wcale nie wynika, że ich tam nie ma... Nadal wydaje mi się, że problem leży po Twojej stronie, bo jak przypominam sobie relację z ostatniego nowojorskiego maratonu, to nie pamiętam osób biegnących boso. Może samych przyjezdnych pokazali? Nie wiem.
http://www.asicsamerica.com/ - i od razu wiadomo, które są do biegania, a które nie. Można wydrukować sobie opis dostępnych na stronie butów i wybrać sie na zakupy. Oczywiście to samo możesz zrobić z New Balance, Brooks, itd... No, wiem, ale w NY pewnie ludzie i na to nie mają czasu.
Trochę z innej beczki:
http://www.runningnetwork.com/stores/newyork.html
czyli adresy sklepów dla biegaczy w NY
W samym NY jest ich lekko licząc 10 na tej stronie, do tego te na przedmieściach. Dalej nie chce mi się szukać, bo jesteś opryskliwy.
Zaręczam Cię, że każdym z tych sklepów znajdziesz więcej niż 2 pary Asicsów.
Teraz trochę a propos uwag personalnych:
Jeśli ja "pieprzę głupoty", to jak byś nazwał osobę, która od blisko dwóch miesięcy próbuje w 8 milionowym mieście kupić buty biegowe i nie umie sobie poradzić z takim zadaniem?
Proszę nie mów do mnie "koleś", bo się nie znamy i nie wydaje mi się żebyśmy mogli się zaprzyjaźnić. Wprawdzie Twoje zachowanie budzi pewne emocje, ale są one dalekie od sympatii.
Gdybyś nadal miał problemy z butami, to napisz jakie Cię interesują i jaki masz numer buta. Wprawdzie Chicago jest 3 razy mniejsze od NY, ale gwarantuję, że bez problemu znajdę coś dla Ciebie. Zrobię Ci prezent na Święta, chcesz?
Pozdrawiam,
Bartek
P.S.
Skoro nie masz czasu na kupienie butów, to może ich nie kupój wcale, bo bieganie też trochę czasu zajmuje. Poważnie.
Jakby ktoś niedaj Bóg wziął do serca poważnie to co piszesz, to by doszedł do wniosku, że w Nowym Jorku nie można kupić butów do biegania.
Ale z faktu, że nie masz czasu i nie wiesz które buty są przeznaczone do biegania wcale nie wynika, że ich tam nie ma... Nadal wydaje mi się, że problem leży po Twojej stronie, bo jak przypominam sobie relację z ostatniego nowojorskiego maratonu, to nie pamiętam osób biegnących boso. Może samych przyjezdnych pokazali? Nie wiem.
http://www.asicsamerica.com/ - i od razu wiadomo, które są do biegania, a które nie. Można wydrukować sobie opis dostępnych na stronie butów i wybrać sie na zakupy. Oczywiście to samo możesz zrobić z New Balance, Brooks, itd... No, wiem, ale w NY pewnie ludzie i na to nie mają czasu.
Trochę z innej beczki:
http://www.runningnetwork.com/stores/newyork.html
czyli adresy sklepów dla biegaczy w NY
W samym NY jest ich lekko licząc 10 na tej stronie, do tego te na przedmieściach. Dalej nie chce mi się szukać, bo jesteś opryskliwy.
Zaręczam Cię, że każdym z tych sklepów znajdziesz więcej niż 2 pary Asicsów.
Teraz trochę a propos uwag personalnych:
Jeśli ja "pieprzę głupoty", to jak byś nazwał osobę, która od blisko dwóch miesięcy próbuje w 8 milionowym mieście kupić buty biegowe i nie umie sobie poradzić z takim zadaniem?
Proszę nie mów do mnie "koleś", bo się nie znamy i nie wydaje mi się żebyśmy mogli się zaprzyjaźnić. Wprawdzie Twoje zachowanie budzi pewne emocje, ale są one dalekie od sympatii.
Gdybyś nadal miał problemy z butami, to napisz jakie Cię interesują i jaki masz numer buta. Wprawdzie Chicago jest 3 razy mniejsze od NY, ale gwarantuję, że bez problemu znajdę coś dla Ciebie. Zrobię Ci prezent na Święta, chcesz?
Pozdrawiam,
Bartek
P.S.
Skoro nie masz czasu na kupienie butów, to może ich nie kupój wcale, bo bieganie też trochę czasu zajmuje. Poważnie.
-
- Dyskutant
- Posty: 27
- Rejestracja: 27 sie 2006, 05:37
11-11,5 podac adres?
i przepraszam Cie bardzo ze nie jestem fanem biegania(i w zwiazku z tym nie znam strony runningnetwork.com, choc Ty pewnie znasz wszystkie strony na kazdy temat), robie to dla zdrowia kondycji spalenia tluszczu i uksztaltowania nog
nie znam nawe pierwszej 3 czolowych biegaczy swiata(pomijajac dystanse)
teraz tak - mieszkasz w chicago wiec
*albo Ty albo znajomi maja samochod - co ulatwia sprawe
*w prawie kazdym sklepie mowia po polsku(niestety w angielskim tez jestem pewnie gorszy od Ciebie
)
*jest sporo taniej
no ale zato pewnie amerykanin z Ciebie pelna geba - duza terenowka lokiec na zewnatrz i disko-polo slyszane przez najblizszych 5 ulic...
"koles" - zwrot majacy zupelnie przeciwne do przyjaznego znaczenie
i przepraszam Cie bardzo ze nie jestem fanem biegania(i w zwiazku z tym nie znam strony runningnetwork.com, choc Ty pewnie znasz wszystkie strony na kazdy temat), robie to dla zdrowia kondycji spalenia tluszczu i uksztaltowania nog
nie znam nawe pierwszej 3 czolowych biegaczy swiata(pomijajac dystanse)
teraz tak - mieszkasz w chicago wiec
*albo Ty albo znajomi maja samochod - co ulatwia sprawe
*w prawie kazdym sklepie mowia po polsku(niestety w angielskim tez jestem pewnie gorszy od Ciebie

*jest sporo taniej
no ale zato pewnie amerykanin z Ciebie pelna geba - duza terenowka lokiec na zewnatrz i disko-polo slyszane przez najblizszych 5 ulic...
"koles" - zwrot majacy zupelnie przeciwne do przyjaznego znaczenie
-
- Dyskutant
- Posty: 27
- Rejestracja: 27 sie 2006, 05:37
jesli chcesz sie dalej wykazywac wiedza to mozesz tez pomodz dobrac z tych butow modele pod 100-110kg (domyslam sie ze nie wszystkei sa projektowane pod taka wage) oraz nawierzchnie syntetyczna(zapewne byles tez na nowojorskich stadionach to wiesz oco chodzi)
ps: wyrobisz sie przed swietami z wysylka?
ps: wyrobisz sie przed swietami z wysylka?
- Bartosh
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 771
- Rejestracja: 02 maja 2006, 02:49
Wstrzymajmy się do momentu, gdy pomogą mi inni... vide zakończenie.rsx-r pisze:11-11,5 podac adres?
Dobra, nauczę Cię takiego pomocnego tricku. Nie jest on trudny i każda przeciętnie rozwinięta osoba jest w stanie go opanować. Uruchamiasz przeglądarkę internetową i wpisujesz www.google.com i słowa, które mają związek z tym czego szukasz. Np. NY running store . Staje się cud i posiadłeś wiedzę o "wszystkich stronach na każdy temat". Jakby coś było za trudne, to napisz, postaram się jaśniej.rsx-r pisze:i przepraszam Cie bardzo ze nie jestem fanem biegania(i w zwiazku z tym nie znam strony runningnetwork.com, choc Ty pewnie znasz wszystkie strony na kazdy temat)
No, ale teraz już znasz zaklęcie (google, google).rsx-r pisze:nie znam nawe pierwszej 3 czolowych biegaczy swiata(pomijajac dystanse)
Już jakiś czas temu zauważyłem, że mnożysz problemy sprowadzając proste czynności do kategorii heroicznych wyczynów. Dlatego nie dziwię się, że korzystanie z komunikacji miejskiej przekracza Twoje możliwości.rsx-r pisze:teraz tak - mieszkasz w chicago wiec
*albo Ty albo znajomi maja samochod - co ulatwia sprawe
*w prawie kazdym sklepie mowia po polsku(niestety w angielskim tez jestem pewnie gorszy od Ciebie)
*jest sporo taniej
Wybierz się do Fleet Feet w Chicago i poproś po polsku o parę butów dla supinatorów. Powodzenia!
Skoro jest taniej, przyjedź do Chicago na zakupy.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Projekcja_(psychologia)rsx-r pisze:no ale zato pewnie amerykanin z Ciebie pelna geba - duza terenowka lokiec na zewnatrz i disko-polo slyszane przez najblizszych 5 ulic...
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=2472189rsx-r pisze:"koles" - zwrot majacy zupelnie przeciwne do przyjaznego znaczenie
Przecież napisałem, że raczej nie zostaniemy kolegami.
Któż nie bywał na nowojorskich stadionach? Są tajemnicze i pełne niespodzianek. No i pojawia się kolejny problem. Ale dobrze, że o tym wspominasz. Nie wiem, czy zaprojektowano but uwzględniający współczynniki tarcia nawierzchni nowojorskich stadionów. Wydaje mi się, że specyfika tamtejszch powierzchni poziomych może powodować emulgację mikrocząstek odzielających się podczas ruchu nawracającego stopy i w konsekwencji powstawanie zjawiska mikro przepływu turbulentnego ze wstecznym wektorem siły. Osadzanie się cząstek wraz z zaburzeniem struktury łańcuchów polimerowych może prowadzić do przenoszenia się obciążeń wertykalnie do linii kości strzałkowej owocując dużymi naprężeniami wiązadeł pobocznych ze wszystkimi negatywnymi skutkami. Ponadto transgresyjny charakter powtarzających się naprężeń wraz ze wzrostem rozpadu połowicznego molekuł może niekorzystnie wpłynąć na endemicznie występujące w okolicach nowojorskich stadionów siedliska głuszca purpurowego i jego rozród.rsx-r pisze: jesli chcesz sie dalej wykazywac wiedza to mozesz tez pomodz dobrac z tych butow modele pod 100-110kg (domyslam sie ze nie wszystkei sa projektowane pod taka wage) oraz nawierzchnie syntetyczna(zapewne byles tez na nowojorskich stadionach to wiesz oco chodzi)
Zatem pomóżmy wspólnie rsx-r, bo początkowo naiwnie myślałem, że sprawa jest prostsza.
-
- Dyskutant
- Posty: 27
- Rejestracja: 27 sie 2006, 05:37
Np. NY running store . Staje się cud i posiadłeś wiedzę o "wszystkich stronach na każdy temat". Jakby coś było za trudne, to napisz, postaram się jaśniej.
istnienie sklepow specjalizujacych sie w sprzedazy butow do biegania bylo dla mnie rownie abstrakcyjne jak mozlwosc wygrania w totka robiac objad wiec wybacz...
wszystkie "standardowe" sklepy z butami sportowymi obszedlem stad moj problem
Ty zapewne jestes tak genialny ze wiesz nawet gdzie mozna kupic kominy rafinacyjne do uzyskiwania tworzyw potrzebnych do konstrukcji Twoich butow w ktorych biegales po nowojorskich stadionach podczas wycieczki ktorej wlasnei stadion byl glownym punktem i atrakcja
jakbys byl choc tak inteligentnym jak oczytanym czlowiekiem to wiedzialbys ze np zuzel to takze sztuczna nawierzchnia ktora jest podstawowym tworzywem do konstrukcji biezni w polsce, stad zaznaczylem w texcie ze chodzi mi o rodzaj dosc nowoczesnej nawierzchni zrobionej z produkow ropopochodnych, na ktorej buty napewno zachowuja sie zupelnie inaczej niz na polskiej "luznej"
napisalem to w skrocie tylko datego iz nie moglem uwiezyc w istnienie tak "zdolnego" czlowieka, ktory nie potrafilby tego zrozumiec
krotka kalkulacja czasu
6:00 prysznic jedzenie itd
8:00 godzina metrem do pracy
18:00 koniec pracy
19:00ponowna wizyta w domu, jedzenie pralnia silownia itd
22:00znowu dom
23:00ide do sklepu z butami ktory wg Bartosh-a jest otwarty 24h/dobe
buty kupia za mnie krasnoludki
istnienie sklepow specjalizujacych sie w sprzedazy butow do biegania bylo dla mnie rownie abstrakcyjne jak mozlwosc wygrania w totka robiac objad wiec wybacz...
wszystkie "standardowe" sklepy z butami sportowymi obszedlem stad moj problem
Ty zapewne jestes tak genialny ze wiesz nawet gdzie mozna kupic kominy rafinacyjne do uzyskiwania tworzyw potrzebnych do konstrukcji Twoich butow w ktorych biegales po nowojorskich stadionach podczas wycieczki ktorej wlasnei stadion byl glownym punktem i atrakcja
jakbys byl choc tak inteligentnym jak oczytanym czlowiekiem to wiedzialbys ze np zuzel to takze sztuczna nawierzchnia ktora jest podstawowym tworzywem do konstrukcji biezni w polsce, stad zaznaczylem w texcie ze chodzi mi o rodzaj dosc nowoczesnej nawierzchni zrobionej z produkow ropopochodnych, na ktorej buty napewno zachowuja sie zupelnie inaczej niz na polskiej "luznej"
napisalem to w skrocie tylko datego iz nie moglem uwiezyc w istnienie tak "zdolnego" czlowieka, ktory nie potrafilby tego zrozumiec
krotka kalkulacja czasu
6:00 prysznic jedzenie itd
8:00 godzina metrem do pracy
18:00 koniec pracy
19:00ponowna wizyta w domu, jedzenie pralnia silownia itd
22:00znowu dom
23:00ide do sklepu z butami ktory wg Bartosh-a jest otwarty 24h/dobe
buty kupia za mnie krasnoludki

- Bartosh
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 771
- Rejestracja: 02 maja 2006, 02:49
rsx-r
Dostales jakis czas temu namiary na buty, nie mieszkasz na prowincji, wiec - jak to ktos ladnie powiedzial - reszta nalezy do Ciebie.
Licytacja kto pracuje wiecej i dlaczego nie mamy czasu, tudziez podawanie godzinowego rozkladu dnia raczej na nikim nie zrobi wrazenia. Myslisz, ze tylko Ty pracujesz duzo? Bywalo, ze musialem wstawac przed piata rano zeby pobiegac. I co z tego? Na opowiesci kombatanckie jeszcze mamy czas...
Jak bedziesz mial problem z wyborem obuwia, bedziesz sie wahal, ktory model wybrac, to skrobnij - na pewno ktos Ci podpowie co byloby lepsze (jesli juz wiesz jak stawiasz stope, jak scierasz buty, itd.). Sugeruje, zebys nie oszczedzal za bardzo na butach. Ja waze niemal polowe tego co Ty, a kupilem sobie buty z bardzo dobra amortyzacja. Wizyty u lekarza kosztuja wiecej niz dobre obuwie.
Udanego weekendu (mam nadzieje, ze wtedy nie pracujesz),
Rozsadnych wyborow zycze...
Bartek
Dostales jakis czas temu namiary na buty, nie mieszkasz na prowincji, wiec - jak to ktos ladnie powiedzial - reszta nalezy do Ciebie.
Licytacja kto pracuje wiecej i dlaczego nie mamy czasu, tudziez podawanie godzinowego rozkladu dnia raczej na nikim nie zrobi wrazenia. Myslisz, ze tylko Ty pracujesz duzo? Bywalo, ze musialem wstawac przed piata rano zeby pobiegac. I co z tego? Na opowiesci kombatanckie jeszcze mamy czas...
Jak bedziesz mial problem z wyborem obuwia, bedziesz sie wahal, ktory model wybrac, to skrobnij - na pewno ktos Ci podpowie co byloby lepsze (jesli juz wiesz jak stawiasz stope, jak scierasz buty, itd.). Sugeruje, zebys nie oszczedzal za bardzo na butach. Ja waze niemal polowe tego co Ty, a kupilem sobie buty z bardzo dobra amortyzacja. Wizyty u lekarza kosztuja wiecej niz dobre obuwie.
Udanego weekendu (mam nadzieje, ze wtedy nie pracujesz),
Rozsadnych wyborow zycze...
Bartek
- Bartosh
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 771
- Rejestracja: 02 maja 2006, 02:49
rsx-r,
Nie pogrążaj się, proszę. Zakończmy może ten wątek, bo on z bieganiem od pewnego momentu nie ma za wiele wspólnego.
Przepraszam, jeśli zrozumiałeś dosłownie moją propozycję. Nie widzę powodu, aby robić Ci prezenty.
Jeśli Cię uraziłem, "bezpodstawnie oczernilem", to przepraszam.
Jesli bedziesz mial problem z wyborem buta (a nie z zarzadzaniem swoim czasem), to chetnie Ci pomoge jesli tylko bede umial.
Pozdrawiam,
Bartek
P.S.
Chrońmy głuszce
Nie pogrążaj się, proszę. Zakończmy może ten wątek, bo on z bieganiem od pewnego momentu nie ma za wiele wspólnego.
Przepraszam, jeśli zrozumiałeś dosłownie moją propozycję. Nie widzę powodu, aby robić Ci prezenty.
Jeśli Cię uraziłem, "bezpodstawnie oczernilem", to przepraszam.
Jesli bedziesz mial problem z wyborem buta (a nie z zarzadzaniem swoim czasem), to chetnie Ci pomoge jesli tylko bede umial.
Pozdrawiam,
Bartek
P.S.
Chrońmy głuszce