w trakcie treningu na 10km - relacja
-
- Wyga
- Posty: 52
- Rejestracja: 20 sie 2006, 02:53
witam zatwardzialych biegaczy
moze ktos ma podobny problem z ustaleniem HRmax. Zastosowalem sie do wskazowek Ryszarda i pobieglem po rozgrzewce i rozciaganiu 1km na maxa na bierzni. czas 3.22 HRmax 184
z jakichkolwiek tabel wynika ze powinienem byc w okolicy 193-194. mam 32 lata i bardzo sportowo i aktywnie sie prowadze.
wydaje mi sie ze to jakos malo bo 80%HRmax to 147
obecnie jak trenuje to biegam np 82%HRmax sr tj. 152 i czas na km 4.54min
problem w tym ze mimo tego ze naprawde dalem z siebie tyle ile moglem podczas testu na HRmax to wynik wyszedl tylko 184
biegam od 4lat - glownie ponizej progu przemian tlenowych. zalezalo mi na tym aby podwyzszyc sobie prog tlenowy. a tu wychodzi jakas taka niska wartosc.
teraz juz sam nie wiem na jakim tetnie biegac bo 147 (80%) nie jest w stanie mnie zmeczyc, wolno i nudno.
aby bylo ciekawiej to przebieglem 5 maratonow i zawsze podczas maratonu HR srednie mam 167 --- wiec jak HRmax 184 to wychodzi ze bieglem na 91%HR max. wedlog mnie niemozliwe bo padlbym po 5 km.
wszystkie maratony ukonczylem. ostatni czas to 3:03:32
co o tym sadzicie ??? za cholere nie moge sie juz sam polapac
pozdr. all
moze ktos ma podobny problem z ustaleniem HRmax. Zastosowalem sie do wskazowek Ryszarda i pobieglem po rozgrzewce i rozciaganiu 1km na maxa na bierzni. czas 3.22 HRmax 184
z jakichkolwiek tabel wynika ze powinienem byc w okolicy 193-194. mam 32 lata i bardzo sportowo i aktywnie sie prowadze.
wydaje mi sie ze to jakos malo bo 80%HRmax to 147
obecnie jak trenuje to biegam np 82%HRmax sr tj. 152 i czas na km 4.54min
problem w tym ze mimo tego ze naprawde dalem z siebie tyle ile moglem podczas testu na HRmax to wynik wyszedl tylko 184
biegam od 4lat - glownie ponizej progu przemian tlenowych. zalezalo mi na tym aby podwyzszyc sobie prog tlenowy. a tu wychodzi jakas taka niska wartosc.
teraz juz sam nie wiem na jakim tetnie biegac bo 147 (80%) nie jest w stanie mnie zmeczyc, wolno i nudno.
aby bylo ciekawiej to przebieglem 5 maratonow i zawsze podczas maratonu HR srednie mam 167 --- wiec jak HRmax 184 to wychodzi ze bieglem na 91%HR max. wedlog mnie niemozliwe bo padlbym po 5 km.
wszystkie maratony ukonczylem. ostatni czas to 3:03:32
co o tym sadzicie ??? za cholere nie moge sie juz sam polapac
pozdr. all
- outsider
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1858
- Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: warszawa
polacoloco pisze:
teraz przed zawodami zamierzam pobiegac owb1 i tempowki na dystansie 100 i 200m.
brakuje mi troche tego glodu, ktory mialem jeszcze miesiac temu, kiedy po biegu mialem ochote na wiecej. teraz pomimo zmniejszenia obciazenia treningu ciagle odczuwam lekki zmeczenie (podczas biegu) brak tej energii i sily.
Wyluzuj+dieta+sen
Masz być głodny, tak jak miesiąc temu.
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
-
- Wyga
- Posty: 52
- Rejestracja: 20 sie 2006, 02:53
dzieki Pikonrad i Acid za rade.
chyba tak, sprobuje pobiec 1500 do 2000 i ostatnie 400 ile fabryka dala.
mozecie mi cos jeszcze podpowiedziec bo jestem amatorem w kwestii treningu biegowego. co prawda biegam juz troche ale to bardziej pod moj triatlon. pytanko jest takie. Jak najlepiej ustawic sobie trening biegowy aby podtrzymywac to co sie ma obecnie i malymi kroczkami isc do przodu. Moj najwiekszy start ma byc w okolicach lipca 2007 -- zamierzam sie na half - ironman dystans. wiem ze ok 21km to nie duzo w porownaniu z maratonem ale to bedzie poprzedzone woda i rowerem. chodzi o to aby pobiec najszybciej kwaszac sie jak najmniej.
pozdrawiam i dziekuje
chyba tak, sprobuje pobiec 1500 do 2000 i ostatnie 400 ile fabryka dala.
mozecie mi cos jeszcze podpowiedziec bo jestem amatorem w kwestii treningu biegowego. co prawda biegam juz troche ale to bardziej pod moj triatlon. pytanko jest takie. Jak najlepiej ustawic sobie trening biegowy aby podtrzymywac to co sie ma obecnie i malymi kroczkami isc do przodu. Moj najwiekszy start ma byc w okolicach lipca 2007 -- zamierzam sie na half - ironman dystans. wiem ze ok 21km to nie duzo w porownaniu z maratonem ale to bedzie poprzedzone woda i rowerem. chodzi o to aby pobiec najszybciej kwaszac sie jak najmniej.
pozdrawiam i dziekuje
- MichalJ
- Ekspert/Trener
- Posty: 2107
- Rejestracja: 18 lut 2006, 07:46
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Peru
- Kontakt:
polecam artykuly w dziale trening pana ryszarda szula, potem zajrzyj an forum i poczytaj jak zrobic test zoladzia i okresl swoje intensywnosci.
Michal. J
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
MOIM TRENEREM JEST JEZUS-strasznie wymagajacy ale warto mu zaufac
www.rodzinkamisyjna.pl
-
- Wyga
- Posty: 58
- Rejestracja: 14 cze 2006, 17:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice, obecnie Szkocja
- Kontakt:
dzisiaj sobie pobieglem owb1 7km, przy czym ostatni kilometr postanowilem spobie sprawdzic swoje HRmax.
wczoraj wieczorem podczas testowania polarem swojego HRmaxi VO2 zmienilem w ustawieniach skale wysilku.
znaczy sie sa 4:
low
medium
high
top
Mialem ustawione na top ale przy 4-5 treningach tygdniowo po 2 godziny doszedlem do wniosku, ze high jest zupelnie wystarczajace.
do tej pory moje HRmax wynosilo 190 a VO2=68
po zmianie HRmax=182 a VO2=57
tak jak druga wartos nie jest dla mnie wazna tak HRmax okresla moje limity owb.
dzisiaj po biegu wyszlo mi, ze max tetno ktore uzyskalem bylo rowne 182.
zatem ustawienie w setupie skali high bylo poprawne, ale najgorsze jest to ze wychodzi na to, ze biegalem za szybko!
tylko jak ja dalem rade pobiec na ostatniej probie moje 10km w HRavg=173?
za dwa tygodnie dam z siebie wsystko na wyscigu i tam wyjdzie ile naprawde wynosi moje HRmax.
tym bardziej, ze kiedys pamietam pulsometr zanotowal HR=191. czy byl to jakis blad czy to bylo moje HRmax? tego nie wiem.
i tak za pozno na jakiekolwiek ruchy. teraz bede musial biegac swoje obecne niskie owb1 by nie zajechac sie przed wyscigiem.
wczoraj wieczorem podczas testowania polarem swojego HRmaxi VO2 zmienilem w ustawieniach skale wysilku.
znaczy sie sa 4:
low
medium
high
top
Mialem ustawione na top ale przy 4-5 treningach tygdniowo po 2 godziny doszedlem do wniosku, ze high jest zupelnie wystarczajace.
do tej pory moje HRmax wynosilo 190 a VO2=68
po zmianie HRmax=182 a VO2=57
tak jak druga wartos nie jest dla mnie wazna tak HRmax okresla moje limity owb.
dzisiaj po biegu wyszlo mi, ze max tetno ktore uzyskalem bylo rowne 182.
zatem ustawienie w setupie skali high bylo poprawne, ale najgorsze jest to ze wychodzi na to, ze biegalem za szybko!
tylko jak ja dalem rade pobiec na ostatniej probie moje 10km w HRavg=173?
za dwa tygodnie dam z siebie wsystko na wyscigu i tam wyjdzie ile naprawde wynosi moje HRmax.
tym bardziej, ze kiedys pamietam pulsometr zanotowal HR=191. czy byl to jakis blad czy to bylo moje HRmax? tego nie wiem.
i tak za pozno na jakiekolwiek ruchy. teraz bede musial biegac swoje obecne niskie owb1 by nie zajechac sie przed wyscigiem.
Antek
-
- Wyga
- Posty: 58
- Rejestracja: 14 cze 2006, 17:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice, obecnie Szkocja
- Kontakt:
5 dni do wyscigu.
obecnie robie same owb1 i lekkiie tempowki chociaz wczoraj to zaszalalem.
no wlasnie, tu ostrzezenie do biegaczy z playerami mp3.
nigdy nie biegalem z tym ustrojstwem, wczoraj sobie o zabralem i podczas ostatnich kilometrow poscilem sobie Darude - Sandstorm i w polowie utworu wyskoczylem do przodu jak Michael Johnson. Mysle, ze gdyby to bylo na olimpiadzie to medal mialbym w kieszeni
ale dzisiaj poczulem lekko bol miesni podudzia.
no coz, glupi czlowiek to teraz ma.
jutro lekka jedynka, pojutrze tez, w piatek lekkie tempowki, sobota wolna i niedziela start.
czuje juz lekkie emocje zwiazane z moim pierwszym startem na zawodach.
oby byc w dobrej dyspozycji i miec power.
pozdrawiam i zycze udanego biegu tym wszystkim co biegna 1go pazdziernika
obecnie robie same owb1 i lekkiie tempowki chociaz wczoraj to zaszalalem.
no wlasnie, tu ostrzezenie do biegaczy z playerami mp3.
nigdy nie biegalem z tym ustrojstwem, wczoraj sobie o zabralem i podczas ostatnich kilometrow poscilem sobie Darude - Sandstorm i w polowie utworu wyskoczylem do przodu jak Michael Johnson. Mysle, ze gdyby to bylo na olimpiadzie to medal mialbym w kieszeni

no coz, glupi czlowiek to teraz ma.
jutro lekka jedynka, pojutrze tez, w piatek lekkie tempowki, sobota wolna i niedziela start.
czuje juz lekkie emocje zwiazane z moim pierwszym startem na zawodach.
oby byc w dobrej dyspozycji i miec power.
pozdrawiam i zycze udanego biegu tym wszystkim co biegna 1go pazdziernika
Antek
A jak Ty robisz te tempówki ?
Heh - trzeba uważać, żeby nie biec za szybko. Często na treningach ma się tyle radości, że się leci...
ale nie ma nic gorszego niż dać się skusić i poszaleć.
Heh - trzeba uważać, żeby nie biec za szybko. Często na treningach ma się tyle radości, że się leci...

-
- Wyga
- Posty: 58
- Rejestracja: 14 cze 2006, 17:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice, obecnie Szkocja
- Kontakt:
biegne sobie jedynke i potem lekko przyspieszam do okreslonego przez siebie HR. tak by biec szybciej ale nie za szybko. biegne tak ze dwieszcie metrow i zwalniam do obnizenia swojego HR do ponownie okreslonego przeze mnie poziomu i znowu przyspieszam i tak kilkakrotnie.tomasz pisze:A jak Ty robisz te tempówki ?
Heh - trzeba uważać, żeby nie biec za szybko. Często na treningach ma się tyle radości, że się leci...ale nie ma nic gorszego niż dać się skusić i poszaleć.
nie biegam ich sprirntersko, ale ostatnim razem jak wspomnialem, odsluchiwana w czasie biegu muzyka, dostarczyla tyle adrenaliny, ze w pewnym momencie nie wiedzac jak i kiedy sunalem do przodu jak expres

obawiam sie troche niedzielnego startu a to z uwagi na zle obecnie samopoczucie.
czuje, ze lapie mnie jakies przeziebienie. jak pech to pech!
na 4 dni przed startem!
zlopie teraz herate z cytryna i lykam aspiryne.
mam nadzieje, ze dam rade byc ok w dniu startu.
az plakac sie chce. pol roku przygotowan...
Antek
Trening tempowy to jest bieganie określonych odcinków w określonym tempie. Tętno wóczas nie ma znaczenia.
To co Ty opisujesz przypomina wb2 w interwale ekstensywnym. Jednak tam biega się od 6` do 10` po czym następuje 5` przerwa w formie owb1. II zakres biega się na określonym tętnie i nie może to być określane przez Ciebie samego HR.Musisz się dostosować do intensywności 80%-82% HRmax.
Jak nie ten start to inny
imprez jest dużo.
Przeziębienie - nie faszeruj się żadnymi aspirynami. Dużo witaminy C i musisz się wypocić i wygrzać w łóżku. Nie biegaj bo osłabisz jeszcze organizm. Jesteś przeziębiony więc nie ryzykuj, lepiej pobiec nieco słabiej niż wcale. Porób w domu sobie sprawność a jeśli czujesz się na siłach to potruchtaj z 20`-30`. To i tak jest okres luzowania przed startem.
To co Ty opisujesz przypomina wb2 w interwale ekstensywnym. Jednak tam biega się od 6` do 10` po czym następuje 5` przerwa w formie owb1. II zakres biega się na określonym tętnie i nie może to być określane przez Ciebie samego HR.Musisz się dostosować do intensywności 80%-82% HRmax.
Jak nie ten start to inny

Przeziębienie - nie faszeruj się żadnymi aspirynami. Dużo witaminy C i musisz się wypocić i wygrzać w łóżku. Nie biegaj bo osłabisz jeszcze organizm. Jesteś przeziębiony więc nie ryzykuj, lepiej pobiec nieco słabiej niż wcale. Porób w domu sobie sprawność a jeśli czujesz się na siłach to potruchtaj z 20`-30`. To i tak jest okres luzowania przed startem.
-
- Wyga
- Posty: 58
- Rejestracja: 14 cze 2006, 17:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice, obecnie Szkocja
- Kontakt:
przepraszam, zle sie wyrazilem.tomasz pisze:Trening tempowy to jest bieganie określonych odcinków w określonym tempie. Tętno wóczas nie ma znaczenia.
chodzilo mi o to, ze jak biegne z tetnem dajmy na to 155 to znam swoje tempo. jest to okolo 4:20/km.
Antek
Ok - ale tu nic nie może być przypadkowe, żadna wartość i żaden czas trwania wysiłku. Chyba, że jest to zabawa biegwa, jednak każdy inny akcent musi być ściśle sprecyzowany.
-
- Wyga
- Posty: 58
- Rejestracja: 14 cze 2006, 17:27
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice, obecnie Szkocja
- Kontakt:
choroba prawie zdlawiona.
przez dwa dni zlopalem litrami herbate z miodem i cytryna i raz dziennie gorace mleko z czosnkiem i miodem.
dzisiaj czuje sie juz dobrze.
boje sie tylko ogolnego oslabienia - choroba i brak treningu przez ostatnie 4 dni.
dzisiaj krotki jogging, ok 30' , rozciaganie i jutro o 11:00 czasu UK moj pierwszy publiczny wystep
pomimo definitywnie "nie szczytowej" formy bede sie staral osiagnac swoj cel, czyli przebiec ten dystans w czasie ponizej 40'.
trzymajcie za mnie kciuki!
pozdrawiam,
przez dwa dni zlopalem litrami herbate z miodem i cytryna i raz dziennie gorace mleko z czosnkiem i miodem.
dzisiaj czuje sie juz dobrze.
boje sie tylko ogolnego oslabienia - choroba i brak treningu przez ostatnie 4 dni.
dzisiaj krotki jogging, ok 30' , rozciaganie i jutro o 11:00 czasu UK moj pierwszy publiczny wystep

pomimo definitywnie "nie szczytowej" formy bede sie staral osiagnac swoj cel, czyli przebiec ten dystans w czasie ponizej 40'.
trzymajcie za mnie kciuki!
pozdrawiam,
Antek
-
- Dyskutant
- Posty: 38
- Rejestracja: 17 lut 2007, 14:01
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Zabrze
Od jakiegoś czasu biegam wesług tego planu
http://www.runningtimes.com/rt/articles/?id=6026&c=36
Mam pytanko w związku z tym treningiem.
1. Dni w, których jest "cyfra" biega się na owb 1 ?
2. Nie potrafię się doczytać, czy te dni to w milach czy w km.
3. Czy jak na pewnych dniach czuje bóle łydek tzn, że trzeba zluzować tempo, odpuśić trening, czy wzmocnić łydki na siłce ?
4. Jak mam 3 tyg do staru na 7,5 km a plan wykonany w połowie to jak go zmodyfikować pod start ?
http://www.runningtimes.com/rt/articles/?id=6026&c=36
Mam pytanko w związku z tym treningiem.
1. Dni w, których jest "cyfra" biega się na owb 1 ?
2. Nie potrafię się doczytać, czy te dni to w milach czy w km.
3. Czy jak na pewnych dniach czuje bóle łydek tzn, że trzeba zluzować tempo, odpuśić trening, czy wzmocnić łydki na siłce ?
4. Jak mam 3 tyg do staru na 7,5 km a plan wykonany w połowie to jak go zmodyfikować pod start ?