Biegowe spotkania w Bydgoszczy
- marcin70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 845
- Rejestracja: 19 cze 2001, 16:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: okolice Opola
- Kontakt:
melduję się po powrocie z SBBP. Śniegu przygotowali całe mnóstwo, wybrali drogę (wiesz, zazwyczaj tędy nie biegamy - cytat). ale tak naprawdę trasa fajna, pierwszy raz widziałem "inną" Warszawę - lesistą a nie betonowo-asfaltową. Następnym razem, też się piszę. znaczy się, jak znowu będę w Wawie
[b]I run till it hurts, till my head starts pounding, my legs start burning and my stomach starts chuming.
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
- neo
- Stary Wyga
- Posty: 247
- Rejestracja: 05 sty 2003, 15:48
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Koronowo
- Kontakt:
Chłopaki, niedługo biegniecie w Trzemesznie, trzymam kciuki!
[b]Neo Knight[/b]
[i]Lepiej nie zaczynać, niż zacząwszy nie dokończyć[/i]
[url]http://www.bieganie.piwko.pl[/url]
[i]Lepiej nie zaczynać, niż zacząwszy nie dokończyć[/i]
[url]http://www.bieganie.piwko.pl[/url]
- Bennet
- Administrator
- Posty: 1016
- Rejestracja: 13 sie 2001, 13:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szklarska Poręba
- Kontakt:
W naszym niedzielnym spotkaniu uczestniczył Ironman.
Nasze serca zabiły mocniej i szybciej, mimo, że dwóch z naszej trójki to supermaratończycy...
Wybuchowa mieszanka dwóch supermaratonczyków i Ironman w pełnej krasie.
Zdjęcie, którym długo będę się chwalił... W takim towarzystwie trenowałem pierwszy raz.
Nasze serca zabiły mocniej i szybciej, mimo, że dwóch z naszej trójki to supermaratończycy...
Wybuchowa mieszanka dwóch supermaratonczyków i Ironman w pełnej krasie.
Zdjęcie, którym długo będę się chwalił... W takim towarzystwie trenowałem pierwszy raz.
No i co mam tu teraz napisać? ;)
-
- Wyga
- Posty: 139
- Rejestracja: 04 wrz 2002, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Chłopaki jeszcze trochę cierpliwości i będę z wami wydalał litry potu. Praca, remont, uczelnia,rodzina......
No ale na Dębno obiecuję się przygotuję i jeszcze mam darmowy transport dla 3 osób. Proponuję 22 lutego 20 km. Co wy na to ?
No ale na Dębno obiecuję się przygotuję i jeszcze mam darmowy transport dla 3 osób. Proponuję 22 lutego 20 km. Co wy na to ?
ziebol (nas nie dogoniat) :)
- Bennet
- Administrator
- Posty: 1016
- Rejestracja: 13 sie 2001, 13:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szklarska Poręba
- Kontakt:
W sobotę startujemy z marcinem70 na 15km w Trzemesznie, ale w niedzielę 16.02.2003 o godzinie 9.00 postaramy się stawić na kolejne spotkanie biegowe. Tym razem będzie naprawdę spokojnie. Planujemy łagodne rozbieganie.
Wszystkich chętnych serdecznie zapraszamy!
PS. ziebol, trzymamy Cię za słowo - 22.02.2003 - 20km.
Wszystkich chętnych serdecznie zapraszamy!
PS. ziebol, trzymamy Cię za słowo - 22.02.2003 - 20km.
No i co mam tu teraz napisać? ;)
- marcin70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 845
- Rejestracja: 19 cze 2001, 16:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: okolice Opola
- Kontakt:
wolałbym Ziebola za "szmaty" trzymać. Dałoby to pewność. że będzie z nami biegał. Zgadzam się. Po Trzemesznie delikatnie i bez szaleństw. a 22.02.03 20km.
[b]I run till it hurts, till my head starts pounding, my legs start burning and my stomach starts chuming.
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
-
- Wyga
- Posty: 139
- Rejestracja: 04 wrz 2002, 16:57
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Mam nadzieję, że mróz trochę się zmniejszy bo ta 20-ka w takiej temperaturze to może być extrema. Ale jak się powidziało raz ........... To do zobaczenia i połamania nóg w Trzemesznie.
ziebol (nas nie dogoniat) :)
- marcin70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 845
- Rejestracja: 19 cze 2001, 16:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: okolice Opola
- Kontakt:
za kilka minut wyjeżdżamy. start o 11.00 biegnie nas więcej niż 300 osób. Fenomen. Jest 15 luty. mnóstwo znajomych z forum, z maratonówpolskich. Trzymajcie kciuki. Relacja po powrocie
[b]I run till it hurts, till my head starts pounding, my legs start burning and my stomach starts chuming.
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
- marcin70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 845
- Rejestracja: 19 cze 2001, 16:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: okolice Opola
- Kontakt:
dziś było Trzemeszno, jutro ruszamy na przebieżkę. 9.00 przy promenadzie. Rozmawialiśmy dziś, że może to dziwnie wyglądać, że biega nas tu grupka w której są ultramaratończycy, maratończycy a nie ma "początkujących". Mamy nadzieję, że nie boją się naszego towarzystwa. Oczekujemy ich z niecierpliwością. Dostosujemy nasze tempo do ich. Chyba, że będą zasuwać nazbyt szybko i nie nadążymy. Wtedy odpadamy. Może powinniśmy rozrekalmowąc nasze bieganie poza siecią - np w gazetach? czy to nie zwiększyłoby frekwencji?
[b]I run till it hurts, till my head starts pounding, my legs start burning and my stomach starts chuming.
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
- marcin70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 845
- Rejestracja: 19 cze 2001, 16:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: okolice Opola
- Kontakt:
no i po spotkaniu. kilometry zgodnie z planem. temp w okolicach żółwiego. Przepiękan pogoda, słońce, bezchmurne niebo, śnieg skrzypiał pod butami. temperatura w okolicach -12C. I jedna sytuacja jakia rzadko się zdarza. Biegniemy już chyba 8-9 km a tu za nami tupot - i mija nas grupa 3 osób! Zazwyczaj jeśli spotykaliśmy to pojedynczych biegaczy, a tutaj zorganizowana, trójka triatlonistów. Byli szybsi.
[b]I run till it hurts, till my head starts pounding, my legs start burning and my stomach starts chuming.
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
- Bennet
- Administrator
- Posty: 1016
- Rejestracja: 13 sie 2001, 13:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szklarska Poręba
- Kontakt:
Czas na kolejną zapowiedź...
Najbliższe spotkanie biegowe w Bydgoszczy będzie miało miejsce w najbliższą niedzielę 23 lutego o godzinie 9.00, miejsce to co zawsze - ulica Rekreacyjna - początek promenady Myślęcińskiej (ul. Hippiczna).
W planie mamy co prawda 20km, ale możemy ten dystans zrobić na mniejszej pętelce, gdyby znalazły się nowe, chętne do biegania osoby (ziebol?).
Wszystkich zainteresowanych wspólnym bieganiem serdecznie zapraszamy!
Najbliższe spotkanie biegowe w Bydgoszczy będzie miało miejsce w najbliższą niedzielę 23 lutego o godzinie 9.00, miejsce to co zawsze - ulica Rekreacyjna - początek promenady Myślęcińskiej (ul. Hippiczna).
W planie mamy co prawda 20km, ale możemy ten dystans zrobić na mniejszej pętelce, gdyby znalazły się nowe, chętne do biegania osoby (ziebol?).
Wszystkich zainteresowanych wspólnym bieganiem serdecznie zapraszamy!
No i co mam tu teraz napisać? ;)
- marcin70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 845
- Rejestracja: 19 cze 2001, 16:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: okolice Opola
- Kontakt:
dziś o 9.00 spotkaliśmy się również. Był Ziebol i nieznany na forum Dominik. 20 km razem. wycieczka. zdjęcia też były ale pojawią się za czas jakiś. Widzieliśmy dziś ooogromną iloś biegaczy, moze około 6-8 osobno, bądź w małych grupkach. Pogoda piękna to i widać ludzi. We mgle lub wieczorem niestety są niewidoczni (biegają ale ich nie widać)
Jutro zgodnie z planem. Jeśli możemy zliczać dziś i jutro to BGB rozrosła się do 6 osób! Ktoś mówił coś o tym, że się wykruszamy??!?!?!?
Jutro zgodnie z planem. Jeśli możemy zliczać dziś i jutro to BGB rozrosła się do 6 osób! Ktoś mówił coś o tym, że się wykruszamy??!?!?!?
[b]I run till it hurts, till my head starts pounding, my legs start burning and my stomach starts chuming.
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
- marcin70
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 845
- Rejestracja: 19 cze 2001, 16:17
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: okolice Opola
- Kontakt:
dziś zaczęiśmy rano, około 9.00. Zimno, nawet powiedziałbym mroźnie. Uścisk dłóni, cześć i biegniemy. Zastanawiamy się głośno - co robimy ile dziś biegniemy..jaki czas... No takie gadanie. A wokół nas naprawdę piękna zima. Zmrożone, oszronione gałęzie drzew, biel dookoła drogi. Wbiegamy w las, tutaj już trudno opisać co widać dookoła, wyobraźcie sobie zmrożony, skrzypiący pod butami śnieg, dookoła drzewa okryte śniegiem - białymi czapami. Błękit nieba i słońce. Spójrzcie jak niesamowicie przenika przez konary drzew, jak mieni się w krzyształkach lodu, tworzy refleksy na śniegu... Biegło się nam dobrze, zrobiliśmy razem około 20-21km. Potem, krótkie cześć i koniec.
Można i tak. Qrde, cholerna zima ile można ślizgać się na asfalcie. No żebyś sczezło - słońce się wybrało na spacer, żeby chociaż nie rozpuszczało śniegu. Może żeby było czarne?? I dlaczego znowu świeci prosto w oczy! Kto posadził te drzewa tak rzadko!!Co za pomysł!?No niechbym go dorwał. Uciecby nie uciekł. Zmęczony jestem ale dorwę dziada. . A ta droga, cholerny śnieg czego on tak odbija to światło! No mogli to wylać asfaltem.. Qrde co to za bieganie po szutrze zabrudzonym przez śnieg. Asfalt i tyle. No ile ja mam lat, żebym się ślizgał po lodzie. Jasna d... te drogi są zupełnie do niczego, jak nie śnieg to lód, jak nie lód to błoto! Dobrze że już kończymy. Kto mówił, że to przebieranie nogami jest takie fajne, pewnie ten od sadzenia lasu. No niech ja go tylko dorwę.
Za tydzień znowu o 9.00 na początku promenady. W niedzielę.
Można i tak. Qrde, cholerna zima ile można ślizgać się na asfalcie. No żebyś sczezło - słońce się wybrało na spacer, żeby chociaż nie rozpuszczało śniegu. Może żeby było czarne?? I dlaczego znowu świeci prosto w oczy! Kto posadził te drzewa tak rzadko!!Co za pomysł!?No niechbym go dorwał. Uciecby nie uciekł. Zmęczony jestem ale dorwę dziada. . A ta droga, cholerny śnieg czego on tak odbija to światło! No mogli to wylać asfaltem.. Qrde co to za bieganie po szutrze zabrudzonym przez śnieg. Asfalt i tyle. No ile ja mam lat, żebym się ślizgał po lodzie. Jasna d... te drogi są zupełnie do niczego, jak nie śnieg to lód, jak nie lód to błoto! Dobrze że już kończymy. Kto mówił, że to przebieranie nogami jest takie fajne, pewnie ten od sadzenia lasu. No niech ja go tylko dorwę.
Za tydzień znowu o 9.00 na początku promenady. W niedzielę.
[b]I run till it hurts, till my head starts pounding, my legs start burning and my stomach starts chuming.
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
Then...I turn around and run home.[/b]
www.biegajznami.pl
- Bennet
- Administrator
- Posty: 1016
- Rejestracja: 13 sie 2001, 13:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szklarska Poręba
- Kontakt:
Rozpoczynając nasze spotkania biegowe nie sądziłem, że na początku będą w nich uczestniczyć sami maratończycy. Jak do tej pory w naszych treningach uczestniczyło siedem osób: jeden Ironman, dwóch supermaratończyków, jeden twardziel jeżdżący z maratonu na maraton, Marcin i ja (po 5 maratonów w 2002r.) oraz ziebol, który co prawda nie był tak "aktywny", ale za to w swoim drugim starcie na dystansie 42195m osiągnął czas 3:22 bijąc nas na głowę.
Gdziekolwiem pojedziecie na maraton tam możecie się spodziewać obecności Dominika (pierwszy z lewej)...
Może nie wygląda, ale w 2002 zaliczył 10 maratonów. Chciało by się rzec "tylko" bo zadebiutował dobiero pod koniec maja na trasie Chełmno-Toruń.
Dalej dwóch zawodowców: marcin70 i ziebol.
Gdziekolwiem pojedziecie na maraton tam możecie się spodziewać obecności Dominika (pierwszy z lewej)...
Może nie wygląda, ale w 2002 zaliczył 10 maratonów. Chciało by się rzec "tylko" bo zadebiutował dobiero pod koniec maja na trasie Chełmno-Toruń.
Dalej dwóch zawodowców: marcin70 i ziebol.
No i co mam tu teraz napisać? ;)
- Bennet
- Administrator
- Posty: 1016
- Rejestracja: 13 sie 2001, 13:41
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szklarska Poręba
- Kontakt:
Kolejne, dziewiąte już spotkanie biegowe w Bydgoszczy będzie miało miejsce w najbliższą niedzielę o godzinie 9.00 w tym samym co zawsze miejscu.
Wszystkich zainteresowanych serdecznie zapraszamy!
Wszystkich zainteresowanych serdecznie zapraszamy!
No i co mam tu teraz napisać? ;)