Jesli biegam wolny trening (OWB1), to rozciagam sie PO nim. Jesli biegam kros lub cos zwawszego, to rozciagam sie PO rozgrzewce, PRZED mocniejszym akcentem. Niektorzy twierdza, ze po krosie nie ma juz takiej potrzeby rozciagania, bo i tak zakres ruchow podczas biegu byl spory.
Aby rozciagac sie przed rozgrzewka trzeba umiec to zrobic - inaczej mozna sobie zaszkodzic.
Na tym forum jest tysiac i jeden postow na ten temat, wiec na pewno znajdziesz duzo informacji.
Tzw. zakwasy nie maja nic wspolnego z kwasem mlekowym tylko sa malymi uszkodzeniami miesni poddanych wiekszemu niz zwykle obciazeniu. Moga wynikac tez z braku nalezytej rozgrzewki.
O tym tez bylo na forum, na przyklad tu:
http://www.bieganie.home.pl/cgi-bin/iko ... 09&start=0
O kolankach oczywiscie tez bylo. W sumie to chyba najwiecej o problemow z kolanami mamy... Wg mnie to bardziej chodzi (biega?) o to
w czym (buty),
jak (technika) niz
po czym (podloze) biegamy.
Najlatwiej mimo wszystko zmienic buty, a do tego przyda sie troche wiedzy:
http://www.skarzynski.pl/obuwie.html
ale, tradycyjnie zachecam do przekopywania tego forum.
Pozdrawiam,
Bart