Jak zacząłem biegać w wieku 17 lat, to miałem kłopot ze zrobieniem 3km po 4:30. Po 10 miasiącach biegałem 15km po 4:10 treningowo. Nie wiedziałem wówczas o bieganiu nic. Co prawda skończyło się to niewesołą kontuzją kolana, ale to nie ważne
Hmmmm... Robisz 10km po 4:30 i chcesz w 4:00 do 1 października?

Jak się postarasz to będzie dobrze.

Ja bym Ci proponował tak:
PN- WOLNE
WT- owb1 - 15` + GR + SB
ŚR- owb1 - 45` + rytm
CZ- InterV - 10x1km w tempie startowym. + GR przed i po.
PT- WOLNE
SO- owb1 - 45`+ rytm
ND- wb - 120`+ GR
* Proponuję SB zacząć od 50m skipu A i C + wieloskok x3. Staraj się co tydzień dodawać co 5-10m. Później wprowadź skim B i podskoki obunóż.
* Rytm biegaj tak: rozpęd - trzymaj - zwolnij, tylko nie za szybko. Dbaj przy tym o idealną wręcz technikę biegu. 10x100 (standard)
* Interwały w tempie startowym, jednak nie od razu. Najpier biegaj 8x800m w tempie swojej aktualnej formy na rekord z 10km. Potem z tygodnia na tydzień dokładaj po 50m i powtórzenie, oraz z 5s na każdy 1km. Nie zapomnij się pożądnie naciągać przed i po treningu, musisz też taki trening poprzedzić rozruchem (1-2km truhtu + z 5 rytmów na 50m) Wskazane byłoby później przejść na 5x2km, albo nawet i 3x3km w tempie starotwym. Ale to możesz zrobić w 3 od końca tygodniu i 2 od końca.
* na wb postaraj się o picie podczas treningu, i biegnij bardzo swobodnie. Nie zapomnij o naciąganiu.
W ostatnim tygodniu przed starem już nie rób żadnych mocnych akcentów, tylko owb1 po 30`-45` + kilka rytmów. Wydaje mi się, że mógłbyś też przez pierwsze przez 3-4 tygodnie zamiast interwałów pobiegać sobie wb2 po 30`-40`. Zwiększysz poziom wtrzymałości ogólna i pułapu tlenowego.