Co powiecie o takim treningu WT?
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 25
- Rejestracja: 29 kwie 2006, 10:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
W Minsku poszlo mi kiepsko, straszliwy kryzys złapał mnie od 2 tygodni. Już tydzień temu na treningu w 3 zakresie, czulem straszliwa duchote w gardle. W Mińsku sa 4 pętle po 3750m. Perwsza pokonalem w 12.37 tj. 3.21/km, drugą w 13.30, a potem to już bieg na straszliwym zmeczeniu. ostatnie dwa kolka pobieglem tragicznie, srednio po 3.45/km. uzyskalem wynik podobny jak w tamtym roku-54.09, choć na komunikacie dodano mi kilkadziesiat sekund (bylem tak zmeczony, ze oddalem karte biegu z lekkim opuznieniem). Co sie stalo, chyba za mocne tempo. Czy ten niesamowity kryzys jest winowajcom tego. Moje treningi - masz racje Outsider- byly za mocne. Za bardzo chcialem. Jak uwazasz, czy wczesniejsze trenigi pilkarskie i kolarskie mozna liczyc do doswiadczenia biegowego. Uwazasz, ze moj niewieli staz treningowy, odpowiada za obciazenia, ze trzeba je stopniowac. Czy te treningi byly na marne.
ROBERTO
- outsider
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1858
- Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: warszawa
Na marne to nie.
Nie wiadomo gdzie dokładnie został popełniony błąd. Być może nieco inne obciążenia- wolniejsze tempówki, mniejszy kilometraż a może wyluzowanie w porę przed startem i wynik byłby inny.
W temacie obok- "prośba do Pana Ryszarda" jest link to testu- zrób go i spytaj się Ryszarda.
Nie wiadomo gdzie dokładnie został popełniony błąd. Być może nieco inne obciążenia- wolniejsze tempówki, mniejszy kilometraż a może wyluzowanie w porę przed startem i wynik byłby inny.
W temacie obok- "prośba do Pana Ryszarda" jest link to testu- zrób go i spytaj się Ryszarda.
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 25
- Rejestracja: 29 kwie 2006, 10:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Outsider u mnie 2 zakres pżrzy 160-3.50/km, przy 170-3.40. powiedz jak to wb2 biegac rownym tempem czy zroznicowanym.
ROBERTO
- outsider
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1858
- Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: warszawa
RÓWNYM.
Zróżnicowanym, pi razy oko, to może sobie biegać taki człapak jak ja.
Więcej o bieganiu poniżej progu czyli WB2 tutaj
Zróżnicowanym, pi razy oko, to może sobie biegać taki człapak jak ja.
Więcej o bieganiu poniżej progu czyli WB2 tutaj
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 25
- Rejestracja: 29 kwie 2006, 10:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Outsider u mnie 2 zakres przy 160-3.50/km, przy 170-3.40. Powiedz na jaki wynik mnie stac w maratonie
ROBERTO
- outsider
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1858
- Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: warszawa
Nie wiem. Nie jestem Jerzym Skarżyńskim. :nienie:
W wynik w maratonie zależy od wielu czynników także np od równego rozłożenia tempa.
Gdybyś w Mińsku zaczął wolniej np 3:30/km, nie miałbyś na mecie lepszego wyniku?
Co znaczy:" 2 zakres przy 160-3.50/km, przy 170-3.40"
Cytat z artykułu, do którego link był powyżej:
"Próg mleczanowy najczęściej będzie się zawierał pomiędzy 85% a 75% wartości tętna maksymalnego.
W myśl zasady "po pierwsze nie szkodzić" proponuję przyjąć wartość 80% HRmax jako lactate threshold. Określenie progu za wysoko może przeszacować zawodnika i w konsekwencji doprowadzić do przetrenowania. Przyjęcie progu za nisko może spowodować, że bodźce będą mało skuteczne."
W wynik w maratonie zależy od wielu czynników także np od równego rozłożenia tempa.
Gdybyś w Mińsku zaczął wolniej np 3:30/km, nie miałbyś na mecie lepszego wyniku?
Co znaczy:" 2 zakres przy 160-3.50/km, przy 170-3.40"
Cytat z artykułu, do którego link był powyżej:
"Próg mleczanowy najczęściej będzie się zawierał pomiędzy 85% a 75% wartości tętna maksymalnego.
W myśl zasady "po pierwsze nie szkodzić" proponuję przyjąć wartość 80% HRmax jako lactate threshold. Określenie progu za wysoko może przeszacować zawodnika i w konsekwencji doprowadzić do przetrenowania. Przyjęcie progu za nisko może spowodować, że bodźce będą mało skuteczne."
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 25
- Rejestracja: 29 kwie 2006, 10:14
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
Chciałbym kupić takie ksiązki, nawet mogą być w formie elektronicznej.
ROBERTO