
Jeszcze raz o kolanach
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 06 maja 2006, 14:43
Mam problem i liczę na pomoc doświadczonych biegaczy. Od jakiegoś czasu zacząłem biegać, ale co i raz przytrafia mi sie jakaś kontuzja. Przed biegiem stosuję oczywiście rozgrzewkę a w wolnych chwilach ćwiczenia rozciągające nóg. Ostatnio bolą mnie kolana (tępy, słaby ale odczuwalny ból stawów kolanowych po około godzinie biegu) Ból utrzymuję się przez cały czas także po biegu i pomimo paru dni przerwy nie przechodzi. Od miesiąca stosuję na stawy ARTRESAN, ale nie wiem czy to coś zmieni. Nadmienię tylko, że mam 36 lat, w młodości dużo biegałem (trzy maratony), później miałem 15 lat przerwy. Może to wychodzą tkzw "błedy z młodości" np kiepskie buty? Czy jest jakaś sprawdzona metoda na kolana? 

- outsider
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1858
- Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: warszawa
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 06 maja 2006, 14:43
Dzieki za zainteresowanie. Staram się biegać po lesie, a gdy to nie jest możliwe to po parku. Odkąd zaczęły mnie boleć te kolana to staram się nie biegać po asfalcie. Co do tej glukozaminy, to widzę, że zdania są podzielone. Ja pobiorę jeszcze trochę i zobaczę czy będą efekty.
- mania
- Rozgrzewający Się
- Posty: 14
- Rejestracja: 12 gru 2005, 11:55
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa
mnie też bolą kolana, ale tylko podczas treningu...jak jestem juz po czuję ból przez 10 min i jest już dobrze. biegam niestety po asfalcie...-czy to jest odpowiedz??
chcieć to móc..
-
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 06 maja 2006, 14:43
Nie wiem czy to możliwe ale po ćwiczeniach Kledzika i Wojtka Wysockiego zauważyłem znaczną poprawę. Cwiczę dwa trzy razy dziennie i chyba zaczyna być dobrze z moimi kolanami, a przynajmniej mam wrażenie, że idzie ku lepszemu. W Warszawie do biegania polecam tereny Lasu Kabackiego-można dojechać metrem