pytania odnośnie biegania w wawie, i o stroju i inne

Stawiasz pierwsze kroki? Tutaj szukaj wsparcia, pomocy i zachęty. Wstąp i podaj rękę tym, którzy dopiero nabierają pędu.
kylix999
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 02 kwie 2006, 11:40

Nieprzeczytany post

biegam rekreacyjnie zwykle tylko w lato rano w łazienkach w warszawie, ale chciałbym zacząć biegać już teraz i mam odnośnie biegania w wawie pare pytań:

1) mamy kwiecień, temperatura wacha się w granicach 7-12 st (najwyższa w południe), co byście poradzili mi w kwesti ubioru? tzn czy zakładać długie spodnie dresowe czy krótkie? może to i głupie pytanie ale czy krótkie przy temperaturze 7 st to dobry pomysł? i czy długie spodnie ortalionowe nadają się do biegania w takiej temperaturze?

2) Las kabacki - są tam kleszcze? i w godzinach późniejszych np o 17.00 jest tam dużo ludzi, tzn czy nie jest pusto/niebezpiecznie ?

3) Czy na Mokotowie jest jakiś stadion gdzie można sobie pobiegać (tzn nic nie płacąc etc), biega ktoś na skrze przy wawelskiej, płaci się tam coś i jak długo jest otwarte?


pozdrawiam wszystkich, jest to mój pierwszy post więc proszę o wyrozumiałość i cierpliwość, jeżeli ktoś mógłby odpowiedzieć na moje pytanie(-a) z góry dziekuję
New Balance but biegowy
ranger82
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 26 mar 2006, 12:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Jaworzno

Nieprzeczytany post

...więc napisze tylko pare słów na temat ubioru ( chociaż expertem nie jestem:) ). Wydaje mi sie, że na dzień dzisiejszy powinieneś jeszcze zakładać normalne długie spodnie dresowe. Sam tak robie i przy tej temperaturze jest to dobre rozwiązanie. Nie wychłodzisz organizmu, nie przeziębisz sie a mięśnie pozostaną rozgrzane. Na krótkie spodenki jeszcze przyjdzie czas. Poza tym w długich spodniach żaden kleszcze sie za Ciebie nie weźmie. Wzrost temperatury otoczenia powoduje wzrost aktywności kleszczy, która rozpoczyna się na przełomie miesięcy marca i kwietnia i trwa aż do jesieni – do października, listopada. Więc teraz już chyba można to cholerstwo spotkać.
Miłego biegania. Pozdro
...Life Is Short...Play Hard...
kylix999
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 02 kwie 2006, 11:40

Nieprzeczytany post

wielkie dzięki ranger82, a jakie są lepsze ortalionowe czy zwykły dres? tzn ja jeszcze w długich nie biegałem (tylko w krótkich w lato) ale chyba ortalion będzie zby ciepły tzn bedzie działał jak kompres , chyba nadają się tylko na zimę?

A zwykła dresowa bluza z długim rękawem jest dobra, bo nie stac mnie na te specjalne do biegania itp...

i sorry jesli mówie cos nie tak, nie wiem duzo o bieganiu
ranger82
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 14
Rejestracja: 26 mar 2006, 12:41
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Jaworzno

Nieprzeczytany post

...i polegam jedynie na własnych doświadczeniach:)Zwykły dres jest lepszy. W ortalionie strasznie szybko robi się ciepło, chyba że chcesz sie wypocić to wtedy OK:) Zwykła bluza i koszulka pod spodem wystarczą w zupełności
...Life Is Short...Play Hard...
Awatar użytkownika
Acid
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 303
Rejestracja: 22 lis 2003, 10:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bedlno k/Kutna

Nieprzeczytany post

Jest taka firma DOBSOM poszukaj w necie robią rewelacyjne ciuszki do biegania i zapomnij o zwykłych dresach.
Greg
Awatar użytkownika
outsider
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1858
Rejestracja: 27 lut 2003, 16:31
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: warszawa

Nieprzeczytany post

Nie ma opłat na W-skich stadionach bo one są pozamykane. Tak samo jest ze Skrą (przynajmnijej jak kiedyś sprawdzałem) Obok jest boisko chyba do rugby, wokół niego jest jakaś stara bieżnia.

Otwarte jest chyba całą dobę.

Biegaj w czym jest Tobie wygodnie. To sprawa w dużym stopniu indywidualna.




.
Nie jestem skracaczem. Biegam całą trasę, a nie kawałek. Czego życzę także innym.
kylix999
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 02 kwie 2006, 11:40

Nieprzeczytany post

acid byle spodenki kosztują 200 zł u dobsoma... to troche dużo a odnośnie skry tak myśłałem , ja chodziłem do liceum obok skry na wawelskiej i nawet nas nie chcieli wpuszczać razem z nauczycielem... pozozstało nam tylko to boisko do rugby, najgorsze jest to że sam stadion skry jest swietny byłem tam raz ma dobrą nawieszchnię etc ale jest zamknięty, i po co to wszystko? dla kogo to? nie rozumiem, czy to ma stać że jest i nikt nie może stego skorzystać , to jest obużające
Awatar użytkownika
Acid
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 303
Rejestracja: 22 lis 2003, 10:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bedlno k/Kutna

Nieprzeczytany post

Za dwie stówki to sobie kupisz ekstra komplecik dobsoma a spodnie kosztuja 79 zł, jak jesteś zalogowany na biegajznami to dostaniesz 10 % znizki a ciuszki bajka, po prostu nie czujesz ich na sobie nie to co ciężkie portki dresowe szczegolnie podczas deszczu :hej:
Greg
kylix999
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 02 kwie 2006, 11:40

Nieprzeczytany post

acid a mógłbys mi wskazać jakiś dobry sklep w warszawie gdzie moge znależć takie portki za 79 zł, bo aż trudno mi uwieżyć, jest jakis sklep firmowy w wawie?

a co z górą co mogłbys mi doradzić, tzn na takie jak teraz dni , szczególnie coś nieprzemakalnego z długim rękawem coś jak kórtka, ale lekkie i ile to może kosztować?


jeszcze raz dziękuję za pomoc
Awatar użytkownika
Acid
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 303
Rejestracja: 22 lis 2003, 10:51
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bedlno k/Kutna

Nieprzeczytany post

Bardzo prosze http://olimpius.pl/ w Warszawie to nie jest ale firma sprawdzona na 100% bardzo dużo biegaczy tam się zaopatruje
Greg
kylix999
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 02 kwie 2006, 11:40

Nieprzeczytany post

i jeszcze małe info na temat stadionu skry w warszawie przy wawelskiej, stadion rugby jest czynny codziennie, tzn nie jest zamknięty :hej: , nie jest to może spełnienie marzeń biegaczy ale jest, często bywają tam inni biegacze np dzisiaj było z pięć osób razem ze mną, no i jako ciekawostkę dodam że dzisiaj odbył się tam jakiś mecz rugby , tzn nie znam sczegółów ale był to jakiś mecz towarzyski dwóch drużyn i było wsumie cikawie, mam nadzieje że w przyszłości też tam będą grać to nie będę tam samotny. No i jeszcze dzisiaj w tym samym czasie z boku tej bieżni zajęcia mieli jacyś ludzie uczący się kung-fu, więc na całej bieżni byłołącznie z zawodnikami z rugby z 30 osób więc było całkiem miło.

a i jak by co nie spodziwajcie sie po tej bieżni jakiś luksusów zwykła ziemia pomieszana z piachem itp szeroka na 1,5-2m , i mam nadzieje że nigdy jej nie odnowią bo pewnie by ją zamknęli... na cztery spusty i nik nie mógłby z niej korzytsać, co ciekawe z 50 metrów dalej jest normalny stadion skry z zajebiXXXą nawieszchnią o 2x większej długośći , pełen luksus, tylko że zamknięty, nie rozumiem tego , po co to , dla kogo to i czy wogóle ktoś z tego korzysta


zapomniałem wcześniej powiedzieć że jest bieżnia na agrykoli przy tym zamku, nie mam na mysli legii , tylko bezpośrednio tuż przy odnowionym boisku do kosza przy łazienkach, tam tez można biegać i co ciekawe mimo płotu i budynku obok gdzie kręci się sporo ludzi, a wiecie dlaczego? dlatego że płot jest z TRZECH stron bo z boku jest parking i dlatego można tam bez problemu wejść.. ale najdziwniejsi są ludzie tam w środku przy tym budynku, wyobraźcie sobie że kiedy ktoś tam biega to ludzie wychodzą z tego budynku i się gapią, zdarzyło mi sie to nie raz jak biegałem z kolegami etc, nie że mi to przeszkadza, tylko że to wygłada tak jakby ludzie pracujący w ośrodku sportowm nigdy nie widzieli ćwiczących ludzi... po prostu jest to dziwne, żałosne ... Gościu którego tam poznałem, też biegacz dobrze mi powiedział że oni to robią żeby nie oderwać się od sportowej rzeczywistości , tan z za biurka nie czuje się tego sportowego ducha :nienie:


wie ktoś z was jest jeszcze gdzieś na mokotowie jakaś bieżnia otwarta gdzie można biegać etc, oprócz tych co mówiliśmy
Doronia
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 07 kwie 2006, 00:43

Nieprzeczytany post

Ja tam najbardziej lubię biegać po Łazienkach :hejhej: Ale oczywiście staram się nie biegać po asfalcie, żeby nie nadwyrężać stawów. Na bieżni też lubię, ale wolę w terenie, co polecam :hej:
kylix999
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 9
Rejestracja: 02 kwie 2006, 11:40

Nieprzeczytany post

Doronia a mogłabyś mi polecić jakieś dobre miejsca do biegowe na mokotowie, bo ja się tu niedawno sprowadziłem, Łazienki wydały mi się naturalnym mijescem do biegania ale tylko rano, później to za dużo ludzi dlatego biegam sobie w późniejszych godzinach na skrze, w związku z tym mam pytanie do ciebie są tu jeszcze jakieś inne dobre miejsca do biegania? bo napisałaś w terenie, jest coś jeszcze dobrego tutaj oprócz łazieniek? :niewiem:
Doronia
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 5
Rejestracja: 07 kwie 2006, 00:43

Nieprzeczytany post

Sorry, że dopiero teraz odpisuję, ale ostatnio nie miałam net-u.
No ale niestety nie mam za wiele do powiedzenia, bo ja wolę, jak jest więcej ludzi, żeby było bezpieczniej (jako "baba" nie za bardzo lubię biegać np. pod wieczór tam, gdzie jest pusto).
Nieźle jest jeszcze na Polach Mokotowskich, ale tam największym minusem jest asfalt.
Właściwie to bardzo przyjemne miejsce do biegania, ale niestety nie na Mokotowie, to Lasek na Kole [mało ludzi, brak asfaltu], ale niestety to spory kawałek od Mokotowa (ja tam biegałam, jak byłam na pierwszym roku studiów).
Tak więc sorry, ale chyba nic ciekawego Ci nie powiedziałam tym razem.
ODPOWIEDZ