Biegam w za malych butach (niewazne dlaczego
Za male buty a brak finansow na nowe ;)
-
ilonek
- Rozgrzewający Się

- Posty: 17
- Rejestracja: 28 mar 2006, 08:51
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Poznań
nie wiedzialam czy umiescic to w zdrowiu, czy tutaj... wiec prosze o wyrozumialosc 
Biegam w za malych butach (niewazne dlaczego
tak "sie kupilo") i zanim przetrawie te teksty o ich odpowiednim doborze i uzbieram jakas odpowiednia sume mam pytanie: Co zrobic z sinymi palcami? mozna jakos je zabandazowac, czy cos tam i biegac nadal? nie chce siedziec w domu tlyko dlatego, ze nie mam jeszcze siana na nowe
wczoraj ledwo po biegu moglam chodzic - dzisiaj juz lepiej, ale nie poszlam biegac - poczekam do jutra. Mozna cos z tym zrobic?
Biegam w za malych butach (niewazne dlaczego
-
balcerek
- Rozgrzewający Się

- Posty: 4
- Rejestracja: 28 mar 2006, 08:15
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Szczecin Bukowe
- Kontakt:
ACID ma racje
:) NIE powinnas biegac w zaciasnych butach. To juz lepiej w byle jakich ale troszke wiekszych trampkach
Teraz robisz sobie niepotrzebnie krzywde i moze sie to źle skonczyc. Np bedziesz miala takie ogromne paluchy powykrzywiane ze wstyd na plaze bedzie wyjsc.
:) ALbo w ogole bedziesz miala problemy z chodzeniem. Nie powinnas sie tak katowac to juz nie jest sport.
aha zapomnialem dodac ze paznokcie zrobia sie czarne i Ci odleca.
także zastanów się
aha zapomnialem dodac ze paznokcie zrobia sie czarne i Ci odleca.
także zastanów się


