Poniewaz zorientowalem sie ze temat "przeskakiwania stron" zostal jak byl bez zadnego komentarza-a ja i inni nadal nie rozumiemy opcji. Ale zaluzmy ze jest mnostwo jej zwolennikow, niech tak będzie az do nastepnego kipiszu
Ale dobrze byloby wprowadzić np. taką opcję ze autor tematu w uzgodnieniu z moderatorem zamyka "swój" temat. Jezeli autor tematu uzyskal poszukiwana odpowiedz tzn. ze temat jest zamkniety. A jezeli kogos /po czasie/ tez to interesuje to przeciez moze sobie otworzyc swoj temat w tym temacie i wszystko jest fair.
Juz o tym wspominalem ze administrojacy forum mogliby np. w drodze glosowania decydowac ktore tematy zamknac. I znow, jezeli kogos to interesuje to sobie otworzy temat etc.... A teraz nadal jest zagrozenie, ze ktos niechcacy teraz czy za 5 lat przerzuci temat bardzo stary na 1 stronę. Dlaczego nikt nie wyciaga wnioskow z roznych przypadkow ktore niesie zycie? Doklanie tak bylo w minionej epoce. Stale te same wpadki w fabryce i zadnych innowacj, i tak zycie plynelo od wpadki do wpadki - emerytura jakos przelecialo, przychodzili nastepni, od wpadki do wpadki .... Inni gardla zdzierali ze coś tzeba z tym zrobic i glucha cisza /nawet echo nie odpowiadalo/ w mysl zasady - nie popelnia bledu ten co nic nie robi, a na innowacjach to i stanowisko mozna bylo stracić i porzadny ochrzan dostac etc....
Ja mam wlasnie zakonczony /wyjasniony temat/. Ale gdy to dopisze na koncu tego tematu to dowiedza sie tylko o tym Ci, ktorzy otworza temat i przeczytaja do mojej wiadomosci. Jesli temat znudzi ich np. w polowie, będą nadal przekonani, ze temat jest aktualny. Otwierajac strone i czytajac tematy, jezeli nie ma literki l kazdy jest przeciez przekonany ze temat aktualny.
Zamykanie tematu - dodatkowe opcje
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 334
- Rejestracja: 23 lis 2003, 15:47
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Pozdr. Artur
- lukasz
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 256
- Rejestracja: 14 lis 2001, 12:30
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice Tysiąclecie
Ok dla ciebie temat jest wyjaśniony, ale to nie znaczy chyba że nie może dalej żyć własnym życiem nawet spadając otwarty w czeluści forum biegania. To chyba nie polega na tym żeby tylko zadający pytanie rozwiał swoje wątpliwości. Zresztą jeśli coś mnie interesuje to każdy temat jest aktualny nawet ten sprzed roku. IMO nie ma potrzeby zamykania wątków, chyba że jest powieleniem drugiego który aktualnie się toczy obok. Jakoś też nie wyobrażam sobie demokracji w administrowaniu forum - jak takie głosowanie moderatorów miałoby wyglądać .Quote: from Arturo 51 on 2:35 pm on Jan. 26, 2004
Ja mam wlasnie zakonczony /wyjasniony temat/. Ale gdy to dopisze na koncu tego tematu to dowiedza sie tylko o tym Ci, ktorzy otworza temat i przeczytaja do mojej wiadomosci. Jesli temat znudzi ich np. w polowie, będą nadal przekonani, ze temat jest aktualny. Otwierajac strone i czytajac tematy, jezeli nie ma literki l kazdy jest przeciez przekonany ze temat aktualny.
Pozdrawiam
łukasz
- Ojla
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2043
- Rejestracja: 24 gru 2002, 07:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: 3:43:37
- Lokalizacja: Warszawa - Gocław
- Kontakt:
Arturo - jestem za zamykaniem wątków, ale nie wszystkich! Na pewno powinno się zamykać nieaktualne wątki grup biegowych - oczywiście wtedy gdy są one dalej kontynuowane (w innym wątku). Nie zamykałabym wątków typu: czy ktoś biega w Ursusie? No bo może dziś nikt z Ursusa tu nie zajrzał, ale kto wie, może za pół roku ktoś zajrzy? Nie zamykałabym wątków innych - chyba że osoba rozpoczynająca lub moderator dojdą do wniosku, że tak powinno się zrobić (np wątek jest już za długi i lepiej go kontynuować w drugim wątku). Co prawda zamykanie wątków ma swoje niepodważalne plusy - np archiwizacja .
To moje trzy grosze w tym temacie .
Jola
To moje trzy grosze w tym temacie .
Jola
Pozdrawiam, Jola