Biegi górskie a biegi na płaskim

Dla biegowych górali wyżynnych i nizinnych!
Awatar użytkownika
Irko S
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 833
Rejestracja: 06 maja 2002, 22:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: UK

Nieprzeczytany post

Nie od dzisiaj wiadomo,że w sporcie wyczynowym istotna jest specjalizacja. Zejdżmy na grunt amatorski. Jak sie ma trening górski do treningu, dajmy na to, do biegów ulicznych. Ile mają cech wspólnych,ile różnic. Które elementy mogą byc wspólne? Jak wykorzystać trening górski w treningu do np. maratonu?Obecnie pracuję doświadczalnie nad tymi zagadnieniami,ale chętnie poczytam wasze doświadczenia i opinie na ten temat.
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
ours brun
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 922
Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Nieprzeczytany post

We Francji była dyskusja na temat w środowisku biegaczy po tym jak biegacz płaski, mistrz Francji na 10km wystartował w mistrzostwach kraju w BG i ... wygrał... Dominowały zdania, że żeby dobrze biegać BG wcale nie trzeba trenować ciągle w górach tylko robić odpowiednio dużo siły... Zresztą podobne przypadki mają miejsce i w Polsce, że "specjaliści" przegrywają z nowicjuszami, tyle że nie wiadomo czy nie chodzi tu tez o różnicę poziomu sportowego. Z kolei często bywa, że "góralowi" wcale nie jest łatwo w biegu płaskim zwłaszcza jeśli stawia tylko i wyłącznie na trening siłowy... Dla biegacza płaskiego na pewno pobyty w górach są czymś wskazanym - co potwierdzają wszelkiego typu zgrupowania górskie - i w tym sensie każdy biegacz powinien z gór korzystać. Osobiście ze względów obiektywnych jeszcze nie miałem jakiegoś wybitnego startu w BG, natomiast zawsze po powrocie czuję dodatkowe siły w biegu płaskim.
Awatar użytkownika
Jarek Gniewek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Najlepszym przykładem połączenia BG z symboliczną "dychą" jest wielokrotny mistzr świata BG w alpejskich Jonathan Wyeat który stratował na dwukrotnie na olimpiadzie na dystansie 10 km, jego czas to około28 minut (w tej chili nie chce mi sie szukac dokładnie) a w półmaratonie wykręca 1h 2' 26".

Nie samym chlebem człowiek żyje i ja też nie startuje tylko w górach, staram się łączyć trening siłowy z tempowym, a myśle że góry będą dobrą zaprawą na maroton.
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
 właśnie dzięki mojemu umysłowi".
Awatar użytkownika
Irko S
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 833
Rejestracja: 06 maja 2002, 22:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: UK

Nieprzeczytany post

Właśnie jestem w fazie takowego eksperymentu
http://www.bieganie.home.pl/cgi-bin/iko ... 78&start=0
Jestem prawie pewien,że miesięczny  mezocykl przygotowawczy do MP w BG może być doskonałym fundamentem to zrobienia WT na maraton na czas poniżej 2.40 bez większego wysiłku.
Awatar użytkownika
ours brun
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 922
Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Nieprzeczytany post

Quote: from Jarkovsky on 10:53 pm on July 8, 2003
...Jonathan Wyeat stratował dwukrotnie na olimpiadzie na dystansie 10 km
kogo tak ten "Wyeat" stratował dwukrotnie? to dlatego udało mu się wykręcić taki czas?

chyba musimy się złożyć na nową klawiaturę dla Jarkovskiego :hahaha:
Awatar użytkownika
Jarek Gniewek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Sorry - Wyatt startował miało być. Spoko o mnie za mnie to możecie złożyć sie nawet na monitor :)
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
 właśnie dzięki mojemu umysłowi".
Awatar użytkownika
miroszach
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1219
Rejestracja: 20 sty 2002, 13:08
Życiówka na 10k: 38:06
Życiówka w maratonie: 3:07:51
Lokalizacja: Jasło

Nieprzeczytany post

Mnie się wydaje Irko, że dobrze kombinujesz. Napewno robienie Twojej siły biegowej nie pójdzie w las. W podstawowym planie przygotowawczym do maratonu trzeba uwzględniać dwa treningi siły biegowej w tygodniu- intensywnośc zależy od stopnia zaawansowania. W takim razie przynajmniej dwa twoje treningi w tygodniu są typowo pod maraton.
[b][i]Dzień bez biegania
To dzień regenerownia
[/i][/b]
KIWI
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 156
Rejestracja: 24 sty 2003, 13:20

Nieprzeczytany post

Połowkę 25 MW wygrał Jurek Zawireucha to chyba gwiazda BG.  dokopał Antkowi Niemczakowi- czy gość naprawdę jest górnikiem dołowym??
Awatar użytkownika
ours brun
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 922
Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Nieprzeczytany post

Tak zgadza się - Jurek Zawierucha jest aktualnym mistrzem polski w BG (styl alpejski), a ze względu taką a nie inną sytuację pracuje jako górnik dołowy - chociaż chyba nie w pełnym wymiarze godzin. Podobno jego wydolność jest związana z ilością czasu spędzoną po ziemią :)
KIWI
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 156
Rejestracja: 24 sty 2003, 13:20

Nieprzeczytany post

Myślałem że ci którzy pracują fizycznie nie mają siły na odnoszenie sukcesów sportowych.
Awatar użytkownika
Jarek Gniewek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Ja myślę że ta praca nawet mu pomaga w bieganiu po górach bo jego organizm jest przystosowany do nagłej zmiany wysokości i ciśnienia (czyli tak jak w biegu pod górę), pozatym to górnicy dołowi wspomagają się czystym tlenem a w kopalni jest na 6 godzin z czego na dole to jakieś 3 godzinki.
Naprawde Jurek ma kopa żeby po biegu na Żar w granicy rekordu trasy w następnym dniu pobiec 1h 1' 08"
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
 właśnie dzięki mojemu umysłowi".
Awatar użytkownika
Jarek Gniewek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Do tego Jurek ns treningu biega bardzo zaangażowanie i pełen ambicji i skupienia w myśl zasady "co Cię nie zabiję to Cię wzmocni"
OWB3 z nim to zabójtwo :)
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
 właśnie dzięki mojemu umysłowi".
Awatar użytkownika
ours brun
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 922
Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Nieprzeczytany post

Moze jeszcze w związku z tym ma jeszcze problem w maratonie, bo chyba we wszystkich za szybko biegał połówkę, a na końcówce słabł. Ale ma w sumie jeszcze czas na maraton.
Awatar użytkownika
Jarek Gniewek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Dokładnie, ostatnio w Lęborku do 30 km był na 3 pozycji by zakończyć bieg na 15 :) ale tak jak mówisz wszystko przed nim, wszak na takim dystansie liczy sie obycie i mądrość rozłożenia sił.
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
 właśnie dzięki mojemu umysłowi".
Awatar użytkownika
Kazig
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2518
Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Targówek
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Ciekawa ta dyskusja, ale ja mam pytanie do Irka.
Może kluczem do sukcesów na miarę Ciebie jest odpowiednia regeneracja? Może w tym sęk?
Pozdrawiam.
ODPOWIEDZ