Buty do BG...

Dla biegowych górali wyżynnych i nizinnych!
Awatar użytkownika
ours brun
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 922
Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Nieprzeczytany post

Coś w naszym dziale cisza, chłopaki coś za bardzo "melanżujecie" ostatnio ;) Rzucam temat sprzętowy, ale dla porządku chyba lepiej tutaj o tym pogadać.

Mam pytanie: w jakich butach trenujecie i startujecie w górach? Jedno można stwierdzić: buty biegowe w terenie górskim mają duzo krótszą żywotność. Po kilku próbach biegania w uniwersalnych butach, przeszedłem na buty trailowe - te moim zdaniem spisywały się znacznie lepiej. Raz udało mi się sprowadzić ze Stanów buty firmy Montrail specjalizującej się w sprzęcie do ruchu w terenie, a zwłaszcza w górach...

Ostatnio pojawia się coraz więcej butów wielofunkcyjnych, nieco mocniejszych, czołową firmą jest Salomon, choć Adidas tez takie robi, a właśnie kilka dni temu kupiłem sobie Nike z serii ACG. Nie wiem na ile tego typu sprawdzają się w biegu górskim. Zdaje mi się, że przynajmniej jeśli chodzi o zawody to jednak najlepsze są możliwe lekkie trailowe... Jakie macie doświadczenia w tym temacie? Może konkretne modele (właśnie ostatnie trailowe mi się rozleciały muszę kupić...)?
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Irko S
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 833
Rejestracja: 06 maja 2002, 22:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: UK

Nieprzeczytany post

Aż wstyd się przyznać,ale nie posiadam specjalnego obuwia trailowego do biegania po górach.  Puma Evade mają dosyć zaczepną podeszwę i są lekkie,wieć używam ich do startów.
Swoją drogą muszę obcykać na jakimś biegu,kto w czym biega,żeby mieć orientację konsumencką.
Awatar użytkownika
Dawidek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 965
Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tychy, Polska

Nieprzeczytany post

Ja mam jeszcze w tym wszystkim małe doswiadczenie ale tez preferuje buty trialowe.
Kiedyś biegałem w Asics Tresspas, teraz na trudne górskie trasy moim nr 1 jest Adidas Saunster - poznany własnie przez nasze forum.
Czasami gdy trasa była łatwiejsza ( z kawałkami asfaltu ) startowałem NB 830 :hej:
[i]Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się słabnąc młodzieńcy, lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.[/i]
                                   ( Iz 40, 30-31 )
Awatar użytkownika
ours brun
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 922
Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Nieprzeczytany post

Irko : jak komuś noga "podaje" to może się nie musi zastanawiać nad tym tematem, tym niemniej wyobraź sobie, że właśnie przegrywasz o kilka sek z kimś z elity górali np. Jarkovskym (w jakich butach biega?), a przyczyną jest to, że masz słabo przyczepne buty...

Dawidek : chyba te Asicsy swego czasu oglądałem, ale wydały mi się nieco delikatne jak na góry... to już NB robi solidniejsze chociaż te z kolei są ciężkie (choć nie znam wszystkich modeli)... w zeszłym roku kupiłem trailowe buty we Francji Adidas (to nie był Saunster - to był model na rzepy zamiast sznurówek i jeden rzep okalający stopę zapomniałem nazwy) czułem się w nich świetnie - biłem rekordy życiowe w lesie kabackim, w górach świetna przyczepność - sprawdziły się min. na Magurce, niestety po biegu 77 zaczęły się sypać :( co gorsza nie widziałem ich w Polsce :( jak się zachowuje Saunster? Z modeli Adidasa b. znanym jest Response Trail, chyba w nowej kolekcji z dopiskiem TR8, niestety cena jak na razie zabójcza...
Awatar użytkownika
ours brun
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 922
Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Nieprzeczytany post

Jeszcze link do włoskiego stowarzyszenia biegów górskich, gdzie publikują ranking sprzętu do biegania w górach i do rajdów. Niestety żeby tam wejść trzeba sobie otworzyć u nich  konto, ale dla zainteresowanych tematem chyba warto. W zestawieniach znowu w biegu wygrywa Adidas, a w rajdach Salomon.

http://www.fsaitalia.org/site/flash/info/info5.php
Awatar użytkownika
Dawidek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 965
Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tychy, Polska

Nieprzeczytany post

Dawidek : chyba te Asicsy swego czasu oglądałem, ale wydały mi się nieco delikatne jak na góry... to już NB robi solidniejsze chociaż te z kolei są ciężkie .........
.........jak się zachowuje Saunster?
Ours brun - chyba pomyliłeś te Asicsy, Trespass i jego nastepca Canyon ( tez go mam ) to solidny i mocny but trialowy, z grubą podeszwa pełną kołków :taktak: W terenie wytrzymuje bardzo duzo, jest amortyzowany z przodu i z tyłu - meczy sie jedynie na asfalcie - sciera sie podeszwa.

Czy NB robi solidniejsze - nie wiem :nie wiem: Sama firma chwali sie, że jest liderem w produkcji butów trialowch. Piszesz, że są cięzkie - bo w Polsce sa tylko te pospolite z serii 700 i 800 a brakuje profesjonalnych butów trialowych z serii 900. Niedawno w Czechach ogladałem najnowsze "dziecko" tej serii - model 906 i zrobił na mnie ogromnie pozytywne wrażenie. Lekki i pozornie delikatny a zarazem silny jesli można tak okreslać buty. Podeszwa - ekstra, trzymie sie chyba wszystkiego, napewno sie w nich poslizgniesz. Buty z naprawde wysokiej półki - nie uzywam ale polecam. Kosztował 2998 KĆ czyli po uzuskaniu zwrotu vatu ( tax free ) wyjdzie około 350 zł - to jest troche jego wada :(

A moje Saunstery tez są OK! Lubią biegać po nierównościach, trawie i błocie. Sa raczej wąskie. Urzekła mnie w nich podeszwa - mają taką takze inne modele. Podobały mi sie te kołki i to sie własnie sprawdza tam gdzie potrzebna jest przyczepność :hej:
[i]Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się słabnąc młodzieńcy, lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.[/i]
                                   ( Iz 40, 30-31 )
Awatar użytkownika
ours brun
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 922
Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Nieprzeczytany post

Jak cenowo wygląda to porównanie?
Awatar użytkownika
Dawidek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 965
Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Tychy, Polska

Nieprzeczytany post

Asics Canyon - zakupiony w promocji w Czechach wyszedł mnie tylko 170 zł
New Balance 906 - tak jak pisałem - około 350 zł i także wycieczka do Czech.
Adidasy to chyba znasz, za Saunstery zapłaciłem 229 zł - kupione po sezonie, nowe Respodsy to około 350 zł.
[i]Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się słabnąc młodzieńcy, lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.[/i]
                                   ( Iz 40, 30-31 )
KIWI
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 156
Rejestracja: 24 sty 2003, 13:20

Nieprzeczytany post

HEj
Czy używacie w górach butów z amortyzacją? W Salomonie chyba nie ma takiej opcji, a zbieganie to masakra dla kolan???
Awatar użytkownika
ours brun
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 922
Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Nieprzeczytany post

W butach typu Salomon jeszcze nie biegałem, teraz mam Nike z serii ACG trochę w tym stylu, ale to nie są buty do biegania w zawodach BG, ew. w marszobiegu typu Sudecka Setka, albo w rajdach przygodowych. W butach trailowych jest oczywiście amortyzacja, może nie są one tak przesadnie nabite, jak niektóre modele asfaltowe. Nie można jednak zapomnieć o odpowiednim przygotowaniu treningowym, które pozwala na uniknięcie negatywnych skutków związanych ze zbiegami...
Awatar użytkownika
krzycho
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2397
Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Kraków

Nieprzeczytany post

Salomony, o które pytasz, to nie są buty do biegania, ale do rajdów. Zaczynają sprawdzać się na dłuuuuugich dystansach, gdzie i idziesz, i biegniesz. Z amortyzacją aż tak źle nie jest, ale do biegu na kilka-naście kilosów chyba lepiej założyć trailowe.
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
Awatar użytkownika
Jarek Gniewek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

U mnie to dużo zależy od profilu trasy oraz od jej podłoża. Ogolnie preferuje startówki i to w elpejskich i anglosaskich zawodach chyba że jest ślisko i jest mała przyczepność to wtedy ubieram cięższe buciki. Oczewiście że na trening ich nie zabieram. Na anglosasie jeżeli jest bardzo stromo to ubieram buty z porządną amortyzacją i mocniej wiąże sznurowadła by noga nie goniła w bucie i się nie obtarła.
ostatnie moje wysłużone startówki odstawiłem ( i tak ze względów ekonomicznych przebiegłem w nich 3 sezony!!!) był to model asics GN912, teraz zakupiłem New Balans 1001 a na treningi mam asics TN823 oczewiście wszystkie zakupione u pana Bednarka.
Nie potrafię wymienić wcześniejszych modeli treningowych trailowych bo miałem ich wiele -raz pół roku praktycznie musiałem kupować nowy model.
Ja osobiście polecam na góry modele firm asics,NB,Saucony a odradzam trailowe adidasy ( po 2 miesiącach dałem do reklamacji a kosztowały 340 zł)
pumy( ajkieś takie toporne) oraz Salomony (bardzo dobre buty ale to wędrówek a nie do biegania.
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
 właśnie dzięki mojemu umysłowi".
ODPOWIEDZ