Debiut

Dla biegowych górali wyżynnych i nizinnych!
Awatar użytkownika
Evip
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 18
Rejestracja: 03 maja 2003, 15:42
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Ustroń

Nieprzeczytany post

Witam

Biegam już około 5 miesięcy. Jestem na etapie 4-5 razy w tygodniu po około 10km ale po równym. Chciałbym aby moim pierwszym biegiem w którym wystąpię był marszobieg na czantorię( w ustroniu). Bieg jest początkiem września, dystans to około 9 km. Co powinienem zacząć ćwiczyć aby ten bieg ukończyć? Podbiegi? Jeżeli tak o jak.

Z góry dzięki za jakieś info:)

Evip
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
Jarek Gniewek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1227
Rejestracja: 28 maja 2003, 21:36
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Nieprzeczytany post

Hmm... no jak się tak bardzo upierasz na ten bieg. Nie rozpisze Ci konkretnego planu, bo dopiero zaczynasz więc trenuj jak już wczesniej zaplanowałeś dodając raz w tygodniu "porcję" siły. np.5xwieloskok+5xskipA+5xrytm+5xtrucht.
Jeżeli jest to twój pierwszy start wogóle to lepiej wystaruj najpierw na płaskim dystansie.
Rady:
1. "Im wolniej zaczniesz tym szybciej skończysz" i na odwrót-stara zasada szczególnie widoczna w biegu górskim. Ustal sobie odpowiednie tempo biegu i nie wychylaj się-na początku (jakieś2,5km) jest asfalt i w miare płasko i tu musisz być świeży. Na 6 km jest wypłaszczenie i 500m w dół (Mała Czantoria) tam również nie idż na maxa bo się "zapowietrzysz". Będzie to twój pierwszy bieg gorski więc potraktuj go jako sprawdzian, dopiero na 2 km przed metą zaatakuj.
2. W biegu górskim do każdego kilometra dodaj 500m dystansu w stosunku do biegu płaskiego licząc swoje możliwości co do wytrzymania dystansu i czasu.
3. Skróć krok zsynchronizuj go z oddechem, pracuj mocno też rękami,nie pochylaj się za bardzo bo Cię przydusi-kręgosłup wyprostuj i "złam" się w biodrze,na stromszych podbiegach czasem lepiej podejśc wydłużonym krokiem z podpatymi rekoma nad kolanami (czasem jest szybciej) wyrównaż też wtedy oddech.
3. Ważne! Nie "wymiekaj"psychicznie - straty w metrach nie ukazuja start czasowych tak jak na płaskim biegu.
Na konkretny trening na tym etapie jest za wcześnie, ale powodzenia.
"Umysł jest wszystkim; mięśnie - tylko kawałkami gumy. Stałem się taki, jaki jestem,
 właśnie dzięki mojemu umysłowi".
Awatar użytkownika
Irko S
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 833
Rejestracja: 06 maja 2002, 22:40
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: UK

Nieprzeczytany post

Na twoim miejscu po prostu raz w tygodniu wbiegł bym sobie na Czantorię. Mieszkasz w Ustroniu przecież i raz zrobił trening siły na płaskim. Na trzy i dwa tygodnie przed biegiem zrobiłbym dwa treningi szybkościowe pod górę w tempie w jakim zamierzałbym pobiec.
To wszystko. Oczywiście biegać,biegać biegać gdzie się da.
Awatar użytkownika
Fredsio
Rozgrzewający Się
Rozgrzewający Się
Posty: 15
Rejestracja: 03 lip 2003, 23:29

Nieprzeczytany post

te podskoki od .... zapomnij.....
lotej pod gora jak sie do, z twoim doswiadczeniem pobieglbym ale cos plaskiego....
taka mala propozycja:
5km powoli pod gore
nastepny dzien to sama droge ale w tempie
pausa
powalne 1h
itd itd
Awatar użytkownika
ours brun
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 922
Rejestracja: 17 lip 2002, 20:53
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa-Bielany

Nieprzeczytany post

Evip wystartowałeś w tym biegu? czy on się w ogóle odbył?
ODPOWIEDZ