Szczecińska GB

[Marcos]

radze słuchac uwag prezesa Spidera,krzycho

a Piotrek gdzie są wyniki????????????

[PiotrP]

tam. gdzie nas zapewniali- maratonypolskie.pl

[Ula]

jest jeszcze próba wody:

Kandydatowi wlewa sie pół szklanki wody do złożonych dłoni. Cały sens w tym aby kandydat po przebiegnięciu 1km miał co najmniej 50% (czyli 1/2 połowy szklanki wody) uprzednio wlanej wody. Trasa przebiegu to Puszcza Bukowa..i nasze wzniesienia i zbiegi

W przypadku gdy kandydat nie przebiegnie tego dystansu, wyleje wode, badz zawartosc jej bedzie mniejsza niż w/w egzamin bedzie oceniony negatywnie. Ponowna próba za 12 miesięcy.

Aplikacje kandydatów prosimy składać do dnia 31 maja 2003r. na adres
NKW SGB - Ula
www.bieganie.pl
PPP Szczecińska SGB

[kledzik]

Widze, ze robicie co mozecie aby nas odstraszyc. Nic z tego! Jestesmy gotowi przejsc wszelkie bez wyjatku proby. Jedyne to czego sie obawiam to fakt, ze moj wierny biegowy druh - Baca bedzie mial klopoty aby podolac "probie wodnej" . Nie wiem czy wiecie ale Baca jest czlonkiem zalozycielem Grupy Trojmiejskiej. Czy moznaby potraktowac go nieco lagodniej. Dymek spod bucikow tez mu przeciez nie poleci...



kledzik

[Marcos]

wiodze Ula że mamy najbardziej zbiurokratyzowana grupę biegową w Polsce:

spider - prezes
PiotrP - w-ce prezes, spec d/s marketingu
Ula - radca prawny
Marcos - księgowy całej tej mafii
Karola - to się okaże na najblizszym spotkaniu

pokorni nowicjusze
kledzik
neo

ale fazka

[Marcos]

Piotrek a kieeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeedy będą zdjęcia z Myśliborza i spotkania???



(Edited by Marcos at 4:34 pm on May 24, 2003)

[Ula]

Zgodnie z umową SGB spółka z o.o. par.40 ust.4 stanowi, iż wszyscy czworonożni kandydaci do objecia stanowiska członka honorowego SGB muszą przedstawic jedynie ważny dokument urzędowo poswiadczony, wskazujący na odbycie wszelkich odpowiednich do rodzaju i wieku zwierzątka-kandydata badań lekarskich. Zaś wszelkie w/w i nie wymienione próby się ich nie dotycza.


Także bez obaw Baca ..hehehe

[Karola]

Ja pozostane człapakiem w hierarchii SzGB.

Dziś gdy wyjeżdżałam do pracy rano padał deszcz i zobaczyłam biegnące dwie kobiety. Przejeżdzając koło nich zwolniłam i zapytałam czy biegaja dla treningu czy są to jakieś przygotowania do biegu i wtedy okazało się że po pierwsze nie mówia po polsku (pewnie żony NATO'wców?) i po drugie szybko wyjaśniło się że jutro jadą pobiegać w Berlinie z paroma tysiącami innych kobiet w biegu AVON'u. Też tam jadę i poczułam się raźniej.

[kledzik]

Marcos!

Zlikwiduj prosze kilka swooich znakow zapytania, bo strasznie nam sie watek poszerzyl...

kledzik

[Marcos]

wszsycy gdzieś się zaszyli i pewnie wybiegali juz tyle km ile ja w cały tydzień.

dobra ja tez wyjeżdżam, a treningi w Karpaczu wydają mi się bardziej realne niz jeszcze niedawno.
ale nie mów hop...

3majcie się

[PiotrP]

ja sie melduje po likendzie firmowym,
no takiego to dawno nie mialem.....
nic nie pobiegalem bo trzeci dzien lecze straszne zatrucie pokarmowe. a wogole piatek wieczor zaczol sie rozjechaniem mojego autka przez jakas kobitke.

zdjecia juz sa. jeno skanowanie czeka  

[Ula]

o rany! ale nic ci sie nie stalo prawda? wez sobie moze jakies krople na zoladek i jedz suchary to podobno pomaga.

[Karola]

A ja biegałam w sobote w Berlinie po raz piąty w biegu AVON'u dla kobiet. Zajęłam 1585 miejsce  na 4704 biegnące na 10 km i to był mój najgorszy rezultat z dotychczasowych (wychodził za krótki czas trenowania, katar sienny), ale i najtrudniejszy bieg. Zmieniono trasę i biegło się jedno kółko (dotychczas dwa) w większości po wąskich alejkach parkowych. Było za ciasno, nie można było czasem pobiec szybciej w takim tłoku. Z 4 punktów z wodą  (malutkich i zatłoczonych w wąskich alejkach) załapałam się na picie w dwóch zaledwie i tylko w jednym polewano wodą z węża, a było 28 stopni ciepła (raczej gorąca)  .
Ciężko też było trafić na coś do picia na mecie.
Brakowało mi możliwości umycia się na mecie chyba że znów nie znalazłam  :niewiem: .
Już się odgrażałam w sobote że to ostatni raz, pięć wystarczy, ale teraz nie jestem tak negatywnie nastawiona. Pewnie za rok znów mnie to wciągnie i mogę tylko namawiać dziewczyny do startu.

[kledzik]

Czy sa organizowane jakies biegi tylko dla mezczyzn? Pytam przez ciekawosc, w zyciu bym w czyms takim nie wystartowal

kledzik

[PiotrP]

Karola gratuluje biegu i calkiem dobrego miejsca- ja bym sie cieszyl
z niego

Ula, spokojnie mi sie nic nie stalo, choc moglem wejsc pomiedzy dwa autka i byc rozgnieciony przez wspomniana osobe
byl to pechowy likend, jeszcze groznijeszy przypadek spotkal kolege z pracy - tam Pani za kierownica wymusila pierszenstwo