Jestem pod wielkim wrażeniem wyczynu żelaznych kolegów we Frankfurcie i mam pytanie, czy ktoś gdzieś organizuje triatlon, tyle że zamiast maratonu biegowego - na rolkach. Najlepiej oczywiście byłby dystans ironmana, bo na krótsze szkoda czasu.
I jeszcze jedno, jeżeli nie ma takich imprez, to pytanie czy na Ironmanie można jechać na rolkach, ostatecznie poza konkurencją?
Ironman zmodyfikowany
-
- Stary Wyga
- Posty: 226
- Rejestracja: 06 gru 2003, 15:22
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Słupsk
Ano można w maratonie na rolkach pojechać, czasami są nawet klasyfikacje dla tych z kółkami. Planuję nawet jakiś start w tym roku, o ile uda mi się trochę więcej poćwiczyć. Oczywiście rekreacyjnie, czyli w czasie nieco koło 2 godziny 30 minut, zresztą nie mam szans na ściganie z zawodnikami rolkowcami.
To jednak nie to samo co połączenie kilku dyscyplin, gdzie jako taki niezły zawodnik może w sumie osiągnąć dobry wynik. Jednak maratonu nie przebiegnę, więc pozostaje mi jedynie męczyć się oddzielnie na rowerze, rolkach, czy nartach biegowych, bo pływać już mi się coraz mniej chce (mam nadzieję, że Monka tego nie czyta;)).
To jednak nie to samo co połączenie kilku dyscyplin, gdzie jako taki niezły zawodnik może w sumie osiągnąć dobry wynik. Jednak maratonu nie przebiegnę, więc pozostaje mi jedynie męczyć się oddzielnie na rowerze, rolkach, czy nartach biegowych, bo pływać już mi się coraz mniej chce (mam nadzieję, że Monka tego nie czyta;)).