Triatlon w Polsce

[proto]

saint : Zgadza sie !
W poznaniu niestety drozej , zreszta miasto zupelnie
nie sportowe , choc sekcja triathlonu Olimpii Poznan chyba najsilniejsza w kraju ...

A co do basenu, to fakt - ja sobie wmowilem ze musze
pykac 3 razy basen w tygodniu, bo mam wiele do nadrobienia - i caly czas jestem slabym plywakiem

Sam mysle o jakims amatorskim teamie w Poznaniu ,
zreszta jest juz nieoficjalna podsekcja w poznanskiej
grupie biegowej KB Maniac .

Swoja droga , jak dzis rano widzialem na basenie
najlepszego plywaka wsrod triathlonistow polskich
(Michal Szymanski - AWF Poznan) to sie poprostu zalamalem - toz to mozna dola dopiero dostac

[monka]

saint, ty nie masz pojęcia co to jest trening pływacki! Nie piszę tego żeby Cie obrażać, naprawdę nie. Jeśli Cie to dotkneło to z góry przepraszam!
W ogóle ludzie biegający mają skłonność żeby pływać sami. Biegają sami, rowerują sami i myślą że to samo można z pływaniem. A w pływaniu ilośc czasu jaką miesza się wodę nie ma nic wspólnego z umiejętnością pływania!  
Jeden z moich kolegów pływa 1500 poniżej 20 minut. Nie używa praktycznie w ogóle nóg do tego tzn. 4 RR/1NN. Wydawałoby się że płynie wobec tego ramionami. Tymczasem facet nie potrafi zrobić pompki, serio! Niech to da Wam coś do myślenia!
Niech chcę nad nikim tu górować, sama też słabo pływam, tylko nie lubię jak ktoś ma klapki na oczach,  może dlatego że sama je mam i wiem co to jest ))

(Edited by monka at 12:35 pm on June 17, 2004)

[saint]

zdaje sobie z tego sprawe monka i mam zamiar wziasc u kogos szkolenie bo plywam beznadziejnie, zreszta wyniki mowia same za siebie
mam zamiar popytac w lokalnych klubach czy organizuja sobie jakies szkolenia, to wlasnie jest zaleta klubow, mamy tu tez o wiele lepiej zorganizowane kluby plywackie wiec mysle ze nie powinno byc problemow ze znalezieniem trenera

plywanie ma niestety sporo wspolnego z tenisem, trzeba sie uczyc i doskonalic wiele lat, a najgorsze jest to ze czesto ludzie umieja juz plywac ale robie to zle i trzeba sie pozbyc bledow, ale jestem dobrej mysli

[anezka]

(Edited by anezka at 1:38 pm on July 8, 2004)

[saint]

anezka: nie mowilem o doswiadczonych zawodowcach bo ci plywaja wiele godzin dziennie ale o doswiadczonych zawodnikach, mam jednak ciagle na mysli amatorow
jezeli tyle plywasz to dla mnie juz jestes doswiadczona
i wez pod uwage ze jestesmy w Polsce, juz plywanie godzine tygodniowo powoduje przynaleznosc do elitarnej grupy, a jak plywasz 10x to jestes w elicie elity i wtedy wiaze sie to z kosztami

ale nie mowimy tu o intensywnym trenowaniu na wlasna reke ale o amatorskim glownie dla zdrowia, gdyby tak liczczyc to wszystkie dyscypliny staja sie drogie

w Polsce niestety trenuja i startuja glownie ludzie zwiazani jakos ze sportem, byli albo aktualni zawodnicy, ktorzy uprawiali jakis zorganizowany sport, a chodzi przeciez o to zeby zaczeli startowac prawdziwi amatorzy

takze nie straszmy tych ludzi kosztami, tym ze jak nie beda plywac 5x w tygodniu to nie maja czego szukac i ile ich to bedzie kosztowac

DO WSZYSTKICH KTORZY CHCA WYSTARTOWAC W TRIATHLONIE:
wystarczy w tygodniu:
- plywac 45 min
- biegac 20 km
- jezdzic rowerem 80 km
i mozna z powodzeniem startowac w triathlonie w Polsce np na dystansie 0,75/20/5 i nie bedzie sie wcale ostatnim !!!

[monka]

Quote: from monka on 12:34 pm on June 17, 2004
Jeden z moich kolegów pływa 1500 poniżej 20 minut. Nie używa praktycznie w ogóle nóg do tego tzn. 4 RR/1NN. Wydawałoby się że płynie wobec tego ramionami. Tymczasem facet nie potrafi zrobić pompki, serio! Niech to da Wam coś do myślenia!

Jeszcze wypada dodać, że kolega pływa ok. 30km tygodniowo średnio, 4 razy po 7-8 km -  
z czegoś to jest ten wynik.

[anezka]

(Edited by anezka at 1:39 pm on July 8, 2004)

[saint]

W Lodzi niestety nie bede, ale mam nadzieje ze Cie zobacze w lipcu w Debnie - takie same dystanse

[anezka]

(Edited by anezka at 1:39 pm on July 8, 2004)

[saint]

no wlasnie i po to warto zalozyc grupe, jakby ktos z grupy jechal i mial wolne miejsce to kto wie czy bym w Lodzi nie wyladowal
proponuje dopisac sie do watku o Debie, moze akurat bedzie ktos z Lodzi

[anezka]

(Edited by anezka at 1:37 pm on July 8, 2004)

[monka]

A w Dębnie jaki jest akwen? Jakiś kanał?
A u CIebie Agnieszko, w Łodzi?

[anezka]

(Edited by anezka at 1:37 pm on July 8, 2004)

[monka]

Tak myślałam - chyba przy tej okazji wychodzi pewien plus starych basenów, można na nich ćwiczyć pływanie w "zupie".

[jerry]

Mozecie polecic dobra grupe/trenera w Warszawie tak by nauczyc sie porzadnie plywac, by te 20-22 minuty na 1500m nie stanowiły problemu.

Jerry