No, i dzięki Kledzikowi stałem się światowym kolarzem i triatlonistą. Kledzik podsyła mi czasopisma triatlonowe i rowerowe, które prenumeruje w Bawari.
Tydzień temu wracam z wyjazdu do Szklarskiej Poręby, gdzie głównie rower trenowałem, a w skrzynce na listy dwa numery miesięcznika Tour znajduję, a tam opis tras w Czeskich Karkonoszach i Górach Izerskich. Od razu się pochwalę, że i ja po tych trasach jeździłem. No, ale poczułem się Europejczykiem, bo Szklarska, Czechy, Niemiecka gazeta i przez grenice na plkastikowy kartonie się przejeżdża.
W ogóle w Czechach raj dla rowerzystów, bo asfalty nowe, ruch samochodowy mały, a kierowcy bardziej kulturalni.
Dla zainteresowanych zeskanowałem cały tekst i tutaj kolejne strony można ściągnąć (uwaga, każda strona ma ok. 180 kilo):
Riesengebierge Strona 1
Riesengebierge Strona 2
Riesengebierge Strona 3
Riesengebierge Strona 4
Riesengebierge Strona 5
Riesengebierge Strona 6
Riesengebierge Strona 7
Riesengebierge Strona 8
Riesengebierge Strona 9
(Edited by PAwel at 7:55 pm on June 10, 2004)
Trasy kolarskie w Karkonoszach
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No nieźle.
Ja też od razu sie bardziej światowo poczułem, bo:
1. Otarłem sie o te okolice
2. Raz Cie podwoziłem jak juz nie miałes siły wracać z takiej trasy Ty Ironmanie
Ja też od razu sie bardziej światowo poczułem, bo:
1. Otarłem sie o te okolice
2. Raz Cie podwoziłem jak juz nie miałes siły wracać z takiej trasy Ty Ironmanie