Następne spotkanie Grupy Katowickiej
- Mikael
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1221
- Rejestracja: 29 sty 2003, 09:09
No cóż... ja nadal tkwię w programie 10 tyg. Trochę to wypada przez moje wyjazdy w ostatnim czasie, a trochę też przez to, że nie chcę przegiąć i się zniechęcić.
Zaczynam właśnie tydzień z bieganiem (o ile mnie teraz pamięć nie myli) 2x 14 min. Dotychczasowe "moduły" zdarzało mi sie wydłużać: dodawałem rozgrzewkę (4-6min. truchtu), kończyłem wracając truchtem do domu itp. tak, że biegu wychodziło w sumie po 30-35 min. Daje mi o dużo satysfakcji i czuję sie z tym dobrze, aczkolwiek musze przyznać, że moje nadwaga troche daje sie we znaki. Ale i nad nią już pracuję (powoli... )
W sumie myślę, że byłbym w stanie przebiec jakiś niewygórowany dystans.
Dołączyłem do treningu troszkę ćwiczeń z jogi (tych fizycznych - w oddychanie nie chcę się mieszać) - na razie wzmacniają mój korpus A, i zaczynam pracę nad strechingiem, bo czuję sztywność mięśni - zaniedbania mam w zakresie rozciągania:(
Dzięki foma za zainteresowanie - jakbyś miał uwagi - to wal
Na razie zamierzam dokończyć program 10 tyg. (zostały do biegu 30 min. 2 tyg.) A po drodze może gdzieś "startnę".Sprawdze to Bukowno.
foma - słyszałeś o Bukownicy? Stamtąd pochodzi mój ojciec i mam tam rodzinę daaaawno nie odwiedzaną. Jakieś dwa lata temu startował tam mój wujek )około 50 lat).
Zaczynam właśnie tydzień z bieganiem (o ile mnie teraz pamięć nie myli) 2x 14 min. Dotychczasowe "moduły" zdarzało mi sie wydłużać: dodawałem rozgrzewkę (4-6min. truchtu), kończyłem wracając truchtem do domu itp. tak, że biegu wychodziło w sumie po 30-35 min. Daje mi o dużo satysfakcji i czuję sie z tym dobrze, aczkolwiek musze przyznać, że moje nadwaga troche daje sie we znaki. Ale i nad nią już pracuję (powoli... )
W sumie myślę, że byłbym w stanie przebiec jakiś niewygórowany dystans.
Dołączyłem do treningu troszkę ćwiczeń z jogi (tych fizycznych - w oddychanie nie chcę się mieszać) - na razie wzmacniają mój korpus A, i zaczynam pracę nad strechingiem, bo czuję sztywność mięśni - zaniedbania mam w zakresie rozciągania:(
Dzięki foma za zainteresowanie - jakbyś miał uwagi - to wal
Na razie zamierzam dokończyć program 10 tyg. (zostały do biegu 30 min. 2 tyg.) A po drodze może gdzieś "startnę".Sprawdze to Bukowno.
foma - słyszałeś o Bukownicy? Stamtąd pochodzi mój ojciec i mam tam rodzinę daaaawno nie odwiedzaną. Jakieś dwa lata temu startował tam mój wujek )około 50 lat).
Któż jak Bóg!
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1475
- Rejestracja: 09 mar 2003, 21:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
brrr.. 8 rano? spać nie możesz?Quote: from Mikael on 7:16 am on May 13, 2003
Ja się piszę... tylko tak jak pisałem rano albo wieczór. Na razie skłaniam się bardziej ku porankowi tak około 8-9. A gdzie - dla mnie może być i Podlesie i Mikołów.
a wieczór to która?
- Dawidek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 965
- Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Tychy, Polska
Foma - chciałbym w to wierzyć, że tak sie stanie ( twoje wczesniejsze przepowiednie zawsze sie sprawdzały ) ale zaraz pojawia sie umnie pytanie " z czego?" Co prawda kilka dni temu pobiegłem bardzo dobrze przełaj na 2,2 km , Korfanty też jakoś tam wypadł ale głowne środki treningowe kieruje na przygotowanie sie maratonów i górskiego 77 i dlatego martwie sie, że może mi zabraknąc wytrzymałosci przy predkosci 3:30 na km. Jestem juz po 3 maratonach a w planach mam kolejne 3 - choc tak bardzo już mi na nich nie zalezy - jeden napewno ale resztaQuote from foma on 4:33 pm on May 12, 2003
Dawidek
W związku z osiągniętym czasem w maratonie w Krakowie musisz zdecydowanie poprawić życiówkę w tym roku na 10km. Myślę, że wynik 35min jest do osiągnięcia i nie jest zbyt dla Ciebie wygórowany
Napewno gdzieś powalczę o taki wynik ale czy od razu 35 min - musiałbym rzeczywiscie potrenowac, znależć dobra trase i jeszcze trafić na dobry dzień
Ja zdecyduje sie chyba na sam koniec. Co prawda mam urlop ale teraz czas wolny nie planuje juz tylko według siebie Dodatkowo, po Krakowie robie 3 dni przerwy, truchtałem od razu w niedzielę a teraz odpoczywam do środy. Potem zacznę ale bardzo mało i spokojnie. Umawiajcie sie więc beze mnie a jak sie uda, to do was dołaczę :hej:Quote from MarekC on 7:13 am on May 13, 2003
No to jak tam z Następnym Spotkaniem GK? Sobota 17.05? Kto się pisze? Gdzie?
[i]Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się słabnąc młodzieńcy, lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.[/i]
( Iz 40, 30-31 )
( Iz 40, 30-31 )
- Dawidek
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 965
- Rejestracja: 02 maja 2002, 20:11
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Tychy, Polska
MarekC - nie śledziłes dokładnie forum bo już wiedział, że to jeszcze nie biegający pracownik prokuratury
[i]Chłopcy się męczą i nużą, chwieją się słabnąc młodzieńcy, lecz ci, co zaufali Panu, odzyskują siły, otrzymują skrzydła jak orły: biegną bez zmęczenia, bez znużenia idą.[/i]
( Iz 40, 30-31 )
( Iz 40, 30-31 )
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 1475
- Rejestracja: 09 mar 2003, 21:23
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Katowice
no to lepiej! jeszcze gdzie - chyba spotkanie w Podlesiu.Quote: from Mikael on 8:02 am on May 13, 2003
18 - 19?
Tylko tutaj mam więcej wątpliwości co do mojego stawiennictwa, bo znowu możemy miec gości...
Z rana może też być 10. Byle przed upałem.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 761
- Rejestracja: 15 lut 2003, 20:05
Oczywiście, że znam. W tym roku jest tam już po raz jedenasty organizowany bieg na 10km. W tym roku w dniu 15.06.(zawsze w 3 niedzielę czerwca)Trasa wlaściwie płaska, między 1-6 km raczej lekko w dól ,leciutko wznosi się od 6km.Nie ma limitu czasu.Niektórzy kończą w czasie około godziny.Należy wcześniej zgłosic uczestnictwo w biegu .Zgłoszenia telef. od 26.05 do 10.06.2003 w godzinach 21.45 - 22.15 tel 062 7307383.Ja jeżeli nie w Bukownie to w Bukownicy raczej napewno pobiegnę.No chyba że coś ze zdrowiem wysiądzie.Czy inicjały Twojego wujka to A.S.Quote: from Mikael on 7:04 am on May 13, 2003
foma - słyszałeś o Bukownicy? Stamtąd pochodzi mój ojciec i mam tam rodzinę daaaawno nie odwiedzaną. Jakieś dwa lata temu startował tam mój wujek )około 50 lat).
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 761
- Rejestracja: 15 lut 2003, 20:05
na tym etapie co jesteś warto zwrócić uwagę na technikę biegu, a nie tylko realizować określony plan.Najprościej to można ująć tak że starasz się być w biegu lekki , wysoki i rozluźniony.Jak biegasz to pamiętaj o tych trzech słowach i kombinuj aż pewnie kiedyś sam stwierdzisz że to jest to. Przy niewielkich prędkościach najłatwiej tego się nauczyć.Quote: from Mikael on 7:04 am on May 13, 2003
jakbyś miał uwagi - to wal