A może na Hawaje potrenować rowerek

Dla biegowych górali wyżynnych i nizinnych!
PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

Na innym forum, jakaś dziewczyna napisała, że właśnie wybiera się na Hawaje trenować rower i pływanie. Rozmarzyłem się, bo dzisiaj na zewnątrz silny wiatr, zimno, mokro i ślisko. Co za klimat? Czy ja nie mogłem się urodzić na Florydzie?

Z bieganiem i pływaniem to jeszcze nie ma problemu, ale nagle stwierdzam, że do triatlonu w tym klimacie nie jest łatwo się przygotować. Jak trenujecie rower od listopada do kwietnia?
ENTRE.PL Team
New Balance but biegowy
Henryk
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 226
Rejestracja: 06 gru 2003, 15:22
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Słupsk

Nieprzeczytany post

Jak nie ma śniegu, można jeździć na rowerku ubrany w windstoperowe wdzianka. Jak śnieżek jest to pozostaje trenażer. Jednak staram się grudzień i styczeń odpuścić kręcenie. Dopiero od lutego.

A ta dziewczyna na Hawaje może ma kilka wolnych miejsc?;)
Olek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1865
Rejestracja: 18 cze 2001, 18:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

No ja po prostu nie jeżdżę w tym okresie. Przez parę lat podejmowałem próby przejeżdżenia zimy, bywało fajnie ale generalnie nie pasowało mi. 1 - przeziębiałem się fatalnie. 2- szkoda mi sprzętu - sól jest dosyć fatalna dla roweru. 3 - jestem pedantem i brudny rower do dla mnie horror, a nie mam ochoty pucować go na okrągło. 4 - w naszych warunkach bardzo mocno wzrasta zagrożenie wypadkowe.

Widzę dwa ew. rozwiązania: trenażer/rower stacjonarny, albo jakiś zimowy rower przeznaczony na zatracenie. No i można wyskoczyć na Hawaje.
biegowa recydywa
Awatar użytkownika
Kazig
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2518
Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Targówek
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Najlepiej odpowiada mi ta trzecia opcja. Można by poznać jakąś fajną Hawajkę :zero:
proto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 709
Rejestracja: 12 wrz 2002, 00:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Rower w tym okresie to tylko dodatek . Ciezar spada
bardziej na bieganie i basen . W tygodniu czasem
wsiade na "spinning" ktory mam w domu , ale przyznaje
ze godzinne krecenie nawet przed telewizorem to straszne nudy ...
Szczegolnie zima , przesiadam sie na gorala ,
i w weekendy robie dlugie wycieczki
w lesie , wysmienita zabawa  - szczegolnie jak lezy
duzo sniegu ..
[i]swim - bike - run [/i]
Awatar użytkownika
artur
Wyga
Wyga
Posty: 113
Rejestracja: 21 gru 2001, 10:04
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Kontakt:

Nieprzeczytany post

goralski rowerek zimą? rewelacja! tylko zimą mam czysty rowerek - śnieg przeczyści do żywego... tylko zimno w stopy... hawaje
Artur
tropiciel w stumilowym lesie...
www.speleo.napieraj.pl
Bodek
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 182
Rejestracja: 23 kwie 2003, 13:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Bogdan Sądel
Pulsar Sport
Awatar użytkownika
Kiniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 917
Rejestracja: 04 mar 2003, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Ja jeżdżę zimą i za każdym razem mam nowe przeżycia. W zeszłym roku przeżywałam oblodzenie hamulców, leżenie na lodzie itp. Jest coś niesamowitego w jeżdżeniu po zaspach :hej:
Pozdrawiam,
Kiniak (gg 5660174)
Bodek
Stary Wyga
Stary Wyga
Posty: 182
Rejestracja: 23 kwie 2003, 13:02
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zielona Góra
Kontakt:

Nieprzeczytany post

zima jezdze na goralu plus rolki, główny nacisk jest na trening biegowy . Zapomniałem dopisac - przełaje bardzo dobry trening dla triatlonistow i rajdowców Polecam.
Bogdan Sądel
Pulsar Sport
igor
Wyga
Wyga
Posty: 147
Rejestracja: 09 maja 2002, 21:13
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: gliwice/stara miłosna

Nieprzeczytany post

Narty biegowe. Chociaż w naszym klimacie nawet zimą równie ciężko jest o optymalne warunki, jak na rowery...
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

Zdjecie z mojego wczorajszego treningu na Hawajach.
Obrazek
Awatar użytkownika
Kazig
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 2518
Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa Targówek
Kontakt:

Nieprzeczytany post

o...ale widzę, że nie masz tych nowych najków, fakt za gorąco...
Olek
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1865
Rejestracja: 18 cze 2001, 18:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Gdynia
Kontakt:

Nieprzeczytany post

Zdjęcie ładne, ale gdzie rowery?
biegowa recydywa
Awatar użytkownika
Adam Klein
Honorowy Red.Nacz.
Posty: 32176
Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
Życiówka na 10k: 36:30
Życiówka w maratonie: 2:57:48
Lokalizacja: Polska cała :)

Nieprzeczytany post

No to był trening do triatlonu.
Z rowerów własnie zsiedlismy.
Ale zdjęcie jest naprawdę z Hawajów.
Awatar użytkownika
Pit
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 1350
Rejestracja: 27 wrz 2002, 09:10
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa okolice Agrykoli

Nieprzeczytany post

Kiniak, mi zamarzły linki od przerzutki jak wracałem z Powsina. Pod Belwederską wjechałem i dały się zmienić przełożenia ale potem już tak zostało i musiałem kręcić jak oszalały :)
A kiedys też jak już się w zalodzonych koleinach wykopyrtnąłem to potem nie było szansy ruszyć bo na lodzie mi rower ślizgał się w miejscu.
Jest zabawa.
biec goniąc marzenia
[url=http://www.sbbp.pl][b]SBBP.PL[/b][/url]
ODPOWIEDZ