Lion 2004
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 316
- Rejestracja: 12 kwie 2002, 10:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Świnoujscie
- Kontakt:
Rozmawiałem dziś z Pawłem poczekajcie na "świadczenia dla zawodników" będą za kilka dni. Z tego, co mi pozwiedzał Paweł świadczenia też będą na europejskim poziomie!!
WiechoR
- Hyu Bee
- Dyskutant
- Posty: 40
- Rejestracja: 25 paź 2003, 14:56
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Stalowa Wola
Fajne to "extreme" i też bym chciał na tej trasie wystartowac ale ciekawe czy mamy w kraju wiecej niż 3 panie co taką trase potrafiłyby skonczyc? A jechać z taką co nie skończy to ...po co?
Hyu Bee
- Adan
- Wyga
- Posty: 81
- Rejestracja: 06 mar 2003, 14:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wesoła
Europejsko ...?
A co to znaczy ???
Ja mam wrażenie, że organizatorzy trochę się zapędzili. Ja wiem, że oni organizują i mogą wszystko, ale po co komu tyle szpeju ? Licznik rowerowy przy każdym rowerze (piwo dla tego kto poda rozsądne wytłumaczenie ?!!!), nóż lub scyzoryk dla każdego (godne licznika), "odpowiedni" zimowy śpiwór (odpowiedni dla kogo ? dla mnie czy wg. organizatorów, czy ktoś sobie wyobraża podczas tego rajdu spanie pod gołym niebem - dobrze, że nie trzeba mieć "odpowiedniego" namiotu), "8 x żarzące się pałeczki (4 czerwone i 4 zielone)" i "gwizdek" (rozumiem nasze bezpieczeństwo, ale jak się wymyśla takie cuda to dla zawodników lepiej by było wliczyć je we wpisowe, a tak trzeba będzie potrenować bieganie... po sklepach ).
Pisząc wczoraj list do Św. Mikołaja zastanawiałem się jaki plecach chce dostać: 20 czy 30 litrów, i widzę, że popełniłem błąd prosząc o 30 (trzeba było prosić o 80 ).
Reasumując myślę, że wpisowe to pikuś przy tym ile trzeba będzie wydać na zgromadzenie "niezbędnego" sprzętu.
A tak swoją drogą, jak myślicie: jest 30 miejsc będzie tłok czy nie wystartuje pełen komplet ?
A co to znaczy ???
Ja mam wrażenie, że organizatorzy trochę się zapędzili. Ja wiem, że oni organizują i mogą wszystko, ale po co komu tyle szpeju ? Licznik rowerowy przy każdym rowerze (piwo dla tego kto poda rozsądne wytłumaczenie ?!!!), nóż lub scyzoryk dla każdego (godne licznika), "odpowiedni" zimowy śpiwór (odpowiedni dla kogo ? dla mnie czy wg. organizatorów, czy ktoś sobie wyobraża podczas tego rajdu spanie pod gołym niebem - dobrze, że nie trzeba mieć "odpowiedniego" namiotu), "8 x żarzące się pałeczki (4 czerwone i 4 zielone)" i "gwizdek" (rozumiem nasze bezpieczeństwo, ale jak się wymyśla takie cuda to dla zawodników lepiej by było wliczyć je we wpisowe, a tak trzeba będzie potrenować bieganie... po sklepach ).
Pisząc wczoraj list do Św. Mikołaja zastanawiałem się jaki plecach chce dostać: 20 czy 30 litrów, i widzę, że popełniłem błąd prosząc o 30 (trzeba było prosić o 80 ).
Reasumując myślę, że wpisowe to pikuś przy tym ile trzeba będzie wydać na zgromadzenie "niezbędnego" sprzętu.
A tak swoją drogą, jak myślicie: jest 30 miejsc będzie tłok czy nie wystartuje pełen komplet ?
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
Popieram tego Pana przede mną.
Jeśli chodzi o śpiwór zimowy, to jeśli org nie będą sprawdzać zakresu temperatur to może sie okazać, że ktoś będzie miał 850g, a ktoś inny 2kg, nie mówiąc o różnicach objętości.
Org powinni to skomentować.
Jeśli chodzi o śpiwór zimowy, to jeśli org nie będą sprawdzać zakresu temperatur to może sie okazać, że ktoś będzie miał 850g, a ktoś inny 2kg, nie mówiąc o różnicach objętości.
Org powinni to skomentować.
- krzycho
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2397
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
hm, hm...
właśnie sie przegryzłem przez wszystkie punkty regulaminu.
Czy ktoś z organizatorów próbował spakować całe OBOWIĄZKOWE wyposażenie osobiste i sprawdził, jaki wielki plecor bedzie potrzebny? A gdzie jeszcze miejsce na papu, picie i inne takie?
Skoro śpiwór, po co NRC ? (mnie sie wydaje, ze to są zawody, a nie parodniowa wycieczka w góry - NRC powinna wystarczyć w zupełności) To może jeszcze namiot... PO kiego po dwie żarzące sie pałeczki i do tego jeszcze czerwone światełko - czy koniecznie musimy wyglądać jak choinki albo dyskoteka?
Mam też wrażenie, że szpeju wspnaczkowego ciut za dużo (4 karabinki na osobę???), ale w końcu Paweł straszył, że ZS będą trudne, to może się mylę...
Czy część nie powinna trafić do kategorii "zalecane"?
właśnie sie przegryzłem przez wszystkie punkty regulaminu.
Czy ktoś z organizatorów próbował spakować całe OBOWIĄZKOWE wyposażenie osobiste i sprawdził, jaki wielki plecor bedzie potrzebny? A gdzie jeszcze miejsce na papu, picie i inne takie?
Skoro śpiwór, po co NRC ? (mnie sie wydaje, ze to są zawody, a nie parodniowa wycieczka w góry - NRC powinna wystarczyć w zupełności) To może jeszcze namiot... PO kiego po dwie żarzące sie pałeczki i do tego jeszcze czerwone światełko - czy koniecznie musimy wyglądać jak choinki albo dyskoteka?
Mam też wrażenie, że szpeju wspnaczkowego ciut za dużo (4 karabinki na osobę???), ale w końcu Paweł straszył, że ZS będą trudne, to może się mylę...
Czy część nie powinna trafić do kategorii "zalecane"?
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
k
- Kazig
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2518
- Rejestracja: 01 paź 2001, 11:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Warszawa Targówek
- Kontakt:
Ja mam stare lampki na choinkę, żaróweczki pałeczki - zamierzam wykorzystać.
- jacc
- Rozgrzewający Się
- Posty: 4
- Rejestracja: 11 gru 2003, 16:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: KR
dolaczam sie do poddania krytyce niektorych sprzetow obowiazkowych:
- noz/scyzoryk
- gwizdek (skoro komorka...)
- paleczki
- spiwor
- 4 karabinki
widze to jakies wplywy harcersko-surwiwalowe
a w takim razie gdzie pompka do odsysania jadu i saperka
- noz/scyzoryk
- gwizdek (skoro komorka...)
- paleczki
- spiwor
- 4 karabinki
widze to jakies wplywy harcersko-surwiwalowe
a w takim razie gdzie pompka do odsysania jadu i saperka
jacc
- Adam Klein
- Honorowy Red.Nacz.
- Posty: 32176
- Rejestracja: 10 lip 2002, 15:20
- Życiówka na 10k: 36:30
- Życiówka w maratonie: 2:57:48
- Lokalizacja: Polska cała :)
No słyszałem że przyjeżdzacie na trening w styczniu w okolice Warszwawy. Bardzo się cieszę. Chętnie bym się z wami przebiegł.
-
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 316
- Rejestracja: 12 kwie 2002, 10:25
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Świnoujscie
- Kontakt:
Poczekajmy na wszystkie informacje dot. rajdu. Sam ponaglałem Pawła prosząc o jak najszybsze uruchomienie strony, jeszcze przed świętami, aby każdy mógł zastanowić się nad ewentualnym startem. Nie wszystko zdarzyli wstawić na stronę. Folia NRC może posłużyć jako karimata na śniegu lub po złączeniu jako prowizoryczny namiot lub też podczas wypadku jako dodatkowa osłona przed utratą ciepła. Gwizdki w przypadku konieczności odnalezienia się całej drużyny, telefon będzie miała jedna osoba. Nie znamy ZS i nie wiemy czy do ich pokonania będą nam potrzebne 2 czy 4 karabinki. Skoro napisali to znaczy, że będą potrzebne 4 i nie dyskutujmy a poczekajmy na opisy ZS.
Jacc, nie wiem czy kiedyś organizowałeś podobną imprezę? Uważam, że dyskusja na temat obowiązkowego sprzętu jest zbędna, nie pasuje to są inne imprezy. Organizatorzy nie zasłużyli na krytykę. Przeczytałem wszystkie informacje i to bardzo uważnie i jestem pełen podziwu dla kolegów. Już widać, że odwalili kawał dobrej roboty. Jeżeli nie przyjadę jako zawodnik to będę jako wolontariusz.
Jacc, nie wiem czy kiedyś organizowałeś podobną imprezę? Uważam, że dyskusja na temat obowiązkowego sprzętu jest zbędna, nie pasuje to są inne imprezy. Organizatorzy nie zasłużyli na krytykę. Przeczytałem wszystkie informacje i to bardzo uważnie i jestem pełen podziwu dla kolegów. Już widać, że odwalili kawał dobrej roboty. Jeżeli nie przyjadę jako zawodnik to będę jako wolontariusz.
WiechoR
- Adan
- Wyga
- Posty: 81
- Rejestracja: 06 mar 2003, 14:12
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Wesoła
z całym szacunkiem (i nie zaczynając starej dyskusji), ale takie hasła są troche nie na miejscu.nie pasuje to są inne imprezy
Jak sam apelowałeś jakiś czas temu, każdy ma prawo się wypowiadać (byle z sensem), a nasze uwagi (przynajmniej moje) są po to by rajd był jak najlepszy, a nie po to żeby kogoś, dla sportu, krytykować.
Lepiej wskazywać prawdopodobne wpadki "przed", niż zaistniałe błędy "po".
- krzycho
- Zaprawiony W Bojach
- Posty: 2397
- Rejestracja: 20 cze 2001, 10:36
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Kraków
Bardzo chetnie, Fredziu. Uprzedzam, że założe na moje kształtne nóżki obcisłe czarne rajtuzki.Quote: from FREDZIO on 4:13 pm on Dec. 19, 2003
No słyszałem że przyjeżdzacie na trening w styczniu w okolice Warszwawy. Bardzo się cieszę. Chętnie bym się z wami przebiegł.
[i]i taaak warrrto żyć[/i]
k
k
-
- Dyskutant
- Posty: 27
- Rejestracja: 05 sty 2003, 18:22
Witam !!!
Choć moje dotychczasowe doświadczenia z organizatorami LWC nie są tylko pozytywne, to bardzo sie cieszę że zanosi sie na pierwszy AR w Polsce.
Oczywiście dobry AR to nie tylko plany i regulaminy ale też wykonanie. Ale to będziemy oceniać po imprezie.
Na raie chciałem wesprzeć organizatorów w ich planach, bo jezeli chcemy aby AR rozwijał sie w Polsce to jestem pewien że jest to dobry kierunek.
Jeżeli chodzi o listę sprzętu obowiązkowego to co do ilości sprzętu jest OK. Warto żeczywiście sprecyzować co to jest odpowiedni śpiwór. Większa, niż ta do której jesteśmy przyzwyczajeni, ilość obowiązkowego sprzętu jest standardem za granicą (tą zachodnią).
Uważam że chłopaki wykazali sie dużą odwagą, proponując taka imprezę i mam nadzieję, że nie spieprzą organizacji, bo szkoda by było.
Maciek
Choć moje dotychczasowe doświadczenia z organizatorami LWC nie są tylko pozytywne, to bardzo sie cieszę że zanosi sie na pierwszy AR w Polsce.
Oczywiście dobry AR to nie tylko plany i regulaminy ale też wykonanie. Ale to będziemy oceniać po imprezie.
Na raie chciałem wesprzeć organizatorów w ich planach, bo jezeli chcemy aby AR rozwijał sie w Polsce to jestem pewien że jest to dobry kierunek.
Jeżeli chodzi o listę sprzętu obowiązkowego to co do ilości sprzętu jest OK. Warto żeczywiście sprecyzować co to jest odpowiedni śpiwór. Większa, niż ta do której jesteśmy przyzwyczajeni, ilość obowiązkowego sprzętu jest standardem za granicą (tą zachodnią).
Uważam że chłopaki wykazali sie dużą odwagą, proponując taka imprezę i mam nadzieję, że nie spieprzą organizacji, bo szkoda by było.
Maciek
Maciek Olesiński
Hellmann Salomon Adventure Team
Hellmann Salomon Adventure Team
- MaciekT
- Wyga
- Posty: 120
- Rejestracja: 09 kwie 2003, 14:35
- Życiówka na 10k: brak
- Życiówka w maratonie: brak
- Lokalizacja: Łódź
Zastanawiam się, czy któryś z forumowiczów próbował kiedyś dyskusji o obowiązkowym sprzęcie i wyposażeniu wymaganym na rajdach zagranicznych. Jeżeli organizator umieszcza pewne wytyczne w regulaminie, to oczywiście możemy je poddać pewnej dyskusji, ale nie odsądzajmy od czci i wiary ludzi z doświadczeniem.
Indywidualne "sterylne" nożyki mogą nam posłużyć do pociachania się na trasie gdy już nic innego nie będzie wchodziło w rachubę.
Ciężkie i duże plecaki???? A kto powiedział, że będzie łatwo?
Panie i Panowie rajd ekstremalny rządzi się swoimi prawami. Albo chcemy brać w nim udział albo nie. Czasu na podjęcie decyzji zostało jeszcze trochę.
Indywidualne "sterylne" nożyki mogą nam posłużyć do pociachania się na trasie gdy już nic innego nie będzie wchodziło w rachubę.
Ciężkie i duże plecaki???? A kto powiedział, że będzie łatwo?
Panie i Panowie rajd ekstremalny rządzi się swoimi prawami. Albo chcemy brać w nim udział albo nie. Czasu na podjęcie decyzji zostało jeszcze trochę.
Pozdrawiam wszystkich ciężko trenujących.
Maciek T
Maciek T