BRIKs czas zacząć

Dla biegowych górali wyżynnych i nizinnych!
Mifor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 593
Rejestracja: 09 paź 2001, 10:12

Nieprzeczytany post

Mam rolki o których pisze i pokazuje Spector, na razie utrzymuję się na nich przez kilka sekund. Też robię to przy ścianie i już dwa razy z nich wyjechałem, raz po schodach.

Mifor
[i]biegać każdy może, trochę lepiej
lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi ...[/i]
New Balance but biegowy
Awatar użytkownika
jerry
Wyga
Wyga
Posty: 109
Rejestracja: 04 gru 2003, 13:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zboiska/Radziejowice

Nieprzeczytany post

Witaj Pawle, chetnie dowiem sie ile kosztuje taki rower
by moc zaplanowac wydatki przed sezonem, niestety nie znam niemieckiego a rozrzut cen na niemieckim e-bay dla mnie jest ogromny...
PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

Mifor, to ty zacząłeś trenować! Super. Poza tym, skoro pokonałeś inżynierów konstruktorów projektujących te rolki i z nich wyjechałeś, to znaczy, że forma zwyżkuje.

Jerry, rower kosztował 755 euro. Kiniak ostatnio też kupiła rower i zrobiła lepszy interes. Klucz? Trzeba mieć znajomych, którzy mają nieużywany, niepotrzebny rower twojego rozmaru :)

Swoją drogą zastnawiam się dlaczego panie jeżdżą na męskich, a nie damskich ramach?
ENTRE.PL Team
Awatar użytkownika
Kiniak
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 917
Rejestracja: 04 mar 2003, 21:12
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa

Nieprzeczytany post

Bo mają mniej do stracenia niż panowie ;)

Teraz moją bolączką są buty na szosówkę (do bloków) w sklepie nie mają takich małych rozmiarów a zamówić w ciemno to tak głupio...
Myślę że problemem głównym jest właśnie brak chętnych Pań i dlatego te zainteresowane kupują to co jest.
Pozdrawiam,
Kiniak (gg 5660174)
Awatar użytkownika
jerry
Wyga
Wyga
Posty: 109
Rejestracja: 04 gru 2003, 13:01
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Zboiska/Radziejowice

Nieprzeczytany post

Dzięki Pawle za odpowiedź. Będę musiał poszukać dokładniej... może uda się poznać nowych znajomych... na razie pozostanie to co mam...
proto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 709
Rejestracja: 12 wrz 2002, 00:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Quote: from PAwel on 12:17 pm on Jan. 5, 2004


- piszą, że są na SPD, czy to zaczy, że nie nadają się na look'a;

- nosze buty 44.5, czy wziac rozmiar 42-44, czy raczej 45-46? (nie chciałbym czyć się jakbym mial na nodze worki).
1.
Moje pokrowce maja poprostu wyciecie na piecie i w miejscu
blokow , wiec wsio jedno czy to system look czy SPD ..
2. Tego nie wiem, ja mam buty 43 a pokrowiec jest rozmiaru L
- nie wiem jak to sie ma do rozmiarow ktore podales .
Generalnie moje sa na styk , to znaczy ze musze sie niezle nagimnastykowac coby tak je naciagnac aby weszly .
Dobrze ze sa tak elastyczne .
Jak chcesz sie upewnic , zadzwon do tego goscia z bikeonline
- z tego co wiem gosc jest wporzadku i napewno doradzi .
[i]swim - bike - run [/i]
proto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 709
Rejestracja: 12 wrz 2002, 00:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Quote: from Mifor on 12:46 pm on Jan. 5, 2004
Mam rolki o których pisze i pokazuje Spector, na razie utrzymuję się na nich przez kilka sekund. Też robię to przy ścianie i już dwa razy z nich wyjechałem, raz po schodach.
Mifor , to co napisze to oczywiscie zart , ale cos w tym jest .
Zeby bez problemow jezdzic na rolkach , trzeba najpierw
nauczyc sie _dobrze_ jezdzic na rowerze :-)
Nie jest to takie banalne , jak wiekszosc mysli .
Znam wielu niby kolarzy , co to sie scigaja i wogole , ale
jezdzic na rowerze ni w zab nie umieja :hej:
[i]swim - bike - run [/i]
PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

Znam wielu niby kolarzy , co to sie scigaja i wogole , ale
jezdzic na rowerze ni w zab nie umieja :hej:
Mistrzu zdejm zasłonę niewiedzy z naszych oczu

Czy nogi stawia się na pedały i naciska, czy pod pedały i ciągnie do góry?

Czy element zwany siodełkiem powinien znajdować się na wysokości mostka, czy trochę niżej? Jak jest poniżej mostka to traci na tym aerodynamika.
ENTRE.PL Team
proto
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 709
Rejestracja: 12 wrz 2002, 00:43
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Poznań

Nieprzeczytany post

Pawel : Nie zartuj tak ! To tylko moje doswiadczenia ,
i zadnym autorytetem nie jestem  ...

Jedna noge stawiasza na pedaly i naciskasz (te gorna)
a druga pod pedaly i ciagniesz (te dolna) - i tak w kolko
- rotacyjnie . To musi byc oczywiscie odruch , nie powinno sie o tym myslec , tak jak np o dlugosci kroku
biegowego albo oddychaniu ...

Najlepiej jak siodelko jest nad mostkiem , ewentualnie na jego wysokosci , ale nie ponizej - to chyba swiadczy
o zlym doborze ramy lub innych elementow .
[i]swim - bike - run [/i]
PAwel
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 3390
Rejestracja: 19 cze 2001, 09:55
Życiówka na 10k: brak
Życiówka w maratonie: brak
Lokalizacja: Warszawa/Kabaty

Nieprzeczytany post

Myślę, że ten watek zasługuje żeby znaleźć się na osobnym temacie.
ENTRE.PL Team
Mifor
Zaprawiony W Bojach
Zaprawiony W Bojach
Posty: 593
Rejestracja: 09 paź 2001, 10:12

Nieprzeczytany post

Jeździłem wczoraj pierwszy raz na rolkach o których pisał spector. Na dworze wali śnieg, wiatr, wilki, a ja jadę. Odlot. Zaczynałem z łokciem przy ścianie, później łokieć sam się jakoś zaczął odrywać. Trzeba utrzymywać wysoką i równą kadencję (min.75 na pośrednich przełożeniach) i idealną sylwetkę, każdy przyruch, zwolnienie, odstawienie kolana powoduje utratę równowagi. Po 60min. lało się ze mnie jak w saunie. Jazda przypomina  tzw. ostre koło z jakim jeżdżą torowcy. Można się doprowadzić bez problemu do HRmax. Rower jest ok. 15cm pow. podłogi, więc trzeba ustawić schodki do wsiadania i zsiadania.
Jedyna wada do paskudny hałas i wibracje przenoszące się na strop, mimo gumowych podkładek.

Mifor
[i]biegać każdy może, trochę lepiej
lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi ...[/i]
ODPOWIEDZ