Harpagan 26

[Kazig]

ślęczenia nad mapą...i wio w drogę.
i nawet tą ścieżką jechałem


(Edited by Kazig at 4:38 pm on Oct. 20, 2003)

[WiechoR]

Słyszałem, że znowu Daniel Śmieja pokazał klasę. Kto z kolarzy zaliczył wszystkie PK i jakie mieli czasy.

[Kazig]

4 ich było.
Śmieja z kolegą, Chorab i jakiś (?) dziadek?
Nie widziałem Go, ale tak mi Go opisano.
Czasów nie pamiętam, ale ktoś to pojechał około 11 godzin.

(Edited by Kazig at 4:41 pm on Oct. 20, 2003)

[krzycho]

Ten dziadek to pewnie Romek Trzmielewski. Ojjj, uważaj ty se z takimi określeniami...

[Kazig]

Nie wiem, nie znam. Tak mi go opisano.
Pozdrawiam.

[diablo]

Quote: from Kazig on 4:31 pm on Oct. 20, 2003
Start Bytonia - 3 - 13 - 12 - 14 - 20 - 8 - 2 - 6 - 15 - 18 - 5 - 16 - 11 - 19 - 9 - 17 - 10 - 7 - 4 - 1 - META

Też jechałem tą sekwencję. Ale trochę za wolno chyba bo pare PK nie zdazylem. Moja relacja i foty: http://racing.liro.com.pl/racing/Harpagan26.htm

[RomanT]

No małolaty, ja Wam pokażę dziadka na wiosnę, jak się choć trochę wezmę za przygotowania do kolejnej edycji Harpagana.

[Kazig]

Najmocniej przepraszam jeśli kogoś uraziłem.
Składam jeszcze raz gratulacje dla wszystkich.
{diablo} Fantastyczna relacja Kojarzę Cie z bazy bo wyglądasz jak kawał rowrzysty.

[krzycho]

Roman, tylko nie mów, że znów startowałeś bez przygotowania

[diablo]

Quote: from Kazig on 4:24 pm on Oct. 21, 2003

{diablo} Fantastyczna relacja Kojarzę Cie z bazy bo wyglądasz jak kawał rowrzysty.

Dzieki. W miedzyczasie wysililem sie dodatkowo i zrobilem jeszcze mapki z kolejnoscia zdobywania punktow dla paru zawodnikow. http://racing.liro.com.pl/racing/181003/index.htm

[krzycho]

Quote: from diablo on 11:08 pm on Oct. 21, 2003
W miedzyczasie wysililem sie dodatkowo i zrobilem jeszcze mapki z kolejnoscia zdobywania punktow dla paru zawodnikow.

Bardzo fajna rzecz...
Tak se oglądam zdjęcia i strasznie żałuję, że mnie nie było. Jak dla mnie, idealna pogoda. No, ale start nie byłby mądrym posunięciem...
A nie wpadły komuś w łapki mapy z trasy pieszej? Bardzo jestem ciekaw.

(Edited by krzycho at 1:23 pm on Oct. 22, 2003)

[RomanT]

Kazig , nie ma co przepraszać, bo w namniejszym choćby wymiarze nie poczułem sie urażony. Pewnie tak samo określiłbym mianem dziadka, korpulętnego okularnika z prawie 50-tką na karku. Liczę jednak, że mój wynik będzie podstawą do przemyśleń i weryfikacji postawy niektórych malkontentów,krytykantów, którzy narzekają na skalę trudniści tras projektowanych przeze mnie na naszych imprezach. Wniosek powinien być jeden: skoro diadek kończy trasę , to my młodzi zabierzmy sia za robotę zamiast narzekać ( że przytocze przykład Outdoormana 2003, Adventure Trophy 2002).
A ja jazdę rowerem uprawiem sporadycznie, w końcu praca zawodowa, rodzina a w niej 3 dzieci , pies a od miesiąca jeszcze kot, nie pozwalają na systematyczny trening. Ostatnio przyszło jeszcze pilnowanie interesów syna: rozegrał już 8 meczów w kadrze Polski U15 w piłce nożnej. Wiec Krzysztofie udział w Harpaganie zaliczyłem z biegu, bez specjalnych przygotowń. Ale mój rocznik 1955 - to wytwór porządnej , siermiężnej rzeczywistości więc ma sie charakter.Pozdrawiam